Jak się przygotować na NieKarmienie piersią? dominika84 |
2010-07-09 20:13
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

dziewczyny pomożcie, bo ze mna nikt nie chce rozmawiac- lekarz i polozna mowią, ze pogadamy po porodzie, narzeczony nie widzi problemu, a ja nie wiem jak przygotowac sie na nie karmienie piersia? Czy potrzebuje laktatora czy innych urzadzen? Rozumiem, ze i tak bedzie leciec wiec wkladek tez bede potrzebowac? Jak dlugo to trwa zanim ustanie laktacja? Poza tym, nie wyobrazam sobie przystawienia Malego, ale pomyslalam, ze moze odciagne na poczatku troche tej siary, zeby chociaz odrobine odpornosci dostal, na co lekarka pediatra kategorycznie powiedziala NIE, a ja doczytalam ponadto, ze na poczatku to leci po kilka kropel mleka i nie wiem czy da sie to w ogole odciagnac, a potem podac, czy nie jest za malo? Jak zawsze namotalam, ale moze, ktora z Was moglaby mi cosik podpowiedziec?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

16

Odpowiedzi

(2010-07-09 20:27:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la

ja nie karmilam, dostalam pokarm gdzies w 5 dobie po porodzie (mialam cesarke) i odrazu nawal , beda ci potrzebne wkladki i laktator tez bo musisz odciagac zeby ci sie nie zrobil zastoj ja kupilam sobie taki tani reczny ale od tego mozna bylo zglupiec wiec wypozyczylam elektryczny z poradni laktacyjnej- pamietaj odciagaj po pare minut z jednej a potem po prae minut z drugiej i coraz rzadziej... nie odciagaj dlugo i czesto!!!! bo wtedy laktacja sie zwieksza i pokarmu przybywa- pokarm sam ci sie nie spali musisz brac tabletki i mocno bandazowaz piersi, musza byc mozno scisniete zeby pokarmu nie przybywalo- mi pokarm sam zanikl 3 tygodnie po porodzie; 

mimo wszystko przemysl to jeszcze raz, ja mialam problemy z piersiami ale ty jesli mozesz to karm, nie zabieraj dziecku to co dla niego najcenniejsze! 

(2010-07-09 20:29:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doxy
Biedne malenstwo!!!
(2010-07-09 20:37:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
doxy daruj sobie jak nie wiesz o czym mowisz- ja nie wykluczam, ze po porodzie hormony tak mi zaszaleja, ze sie jednak zdecyduje.. Jednak na chwile obecna bariera psychologiczna, ktora mam jest ogromna i wg lekarzy specjalistow z zakresu psychologii i pediatrii jest to rowniez przeciwskazanie do karmienia.. Lekarka, z ktora na ten temat rozmawial moj narzeczony (tez lekarz) powiedziala, jasno, ze w takiej sytuacji zmuszanie przynosi efekt odwrotny i potem trafiaja do niej niedozywione dzieci z matkami w depresji.. Tak jak napisalam, zupelnie nie wykluczam karmienia, ale chcialabym wiedziec co robic jesli jednak nie uda mi sie przelamac..
(2010-07-09 20:45:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuska22
Doxy nie kazda karmila piersia i ich dzieci nei sa biedne, jak dziewczyna niechce to jej wybor nic na sile
(2010-07-09 20:46:35) cytuj

Niestety, nie wiem, jak to jest, gdy od poczatku decyduje sie nie karmic. Mysle, ale oczywiscie moge sie mylic, ze jezeli w ogole nie przystawisz dziecka do piersi to mleko moze w ogole tak nie najdzie, jak gdybys przystawila od razu po porodzie i potem regularnie... No ale nie wiem. Przypuszczam tez, ze dostaniesz jakies tabletki na wstrzymanie laktacji...

Dalej... nie mam pojecia.

Ja karmilam, karmie... i lubie to... ale jestem zdania, ze nic na sile... Jezeli rzeczywiscie jest to Tobie tak obce... to nie zmuszaj sie... Nie bede tego komentowac, bo to Twoja osobista sprawa... i i tak pewno tego nie zrozumiem, ale co to ma w ogole za znaczenie? Czy karmiac piersia czy butla jestes przeciez ta sama kobieta... i  bedziesz ta sama matka dla swojego dziecka. Rob tak, jak uwazasz za stosowne. 

(2010-07-09 21:07:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
doxy - ja tez ie karmilam i by najmniej moje dziecko biedne nie jest!!
(2010-07-09 21:30:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
Dzieki dziewczyny, za zrozumienie :-) Ale czy wiecie cos o sciaganiu siary? Czy da sie to zrobic? I jak dlugo siara jest ta "bomba odpornosciowa"? Czy to kwestia dni czy tygodni? Mysle o tabletkach, ale nie chce za szybko wszystkiego spalac..
(2010-07-09 22:17:19) cytuj

Jeżeli chodzi o niekarmienie, to nie wiem, ale jestem prawie pewna, ze gdybym nie przystawiała małego do piersi, to nie dostałabym wcale mleka, bo miałam z tym problem.

Jeżeli chodzi o to jak długo mleko daje odporność - według mnie, i z doświadczenia wiem, dopuki dziecko dostaje twoje mleko, a przynajmniej przez kilka miesięcy. Najwcześniejsze miesiace zycia mojego dziecka przypadły na zimę, która, jak wiadomo w tym roku dała nam popalić. Mrozy dochodziły do minus 30. U nas wdomu, pomimo opalania, temperatura utrzymywała sie w granicach 16 stopni, z racji starych, nieszczelnych okien. Mały mrozy znosił lepiej niz my. Na dodatek zapsuł się nam grzejnik, którym podgrzewalismy powietrze do kąpieli, a następnie zepsuł się nam awaryjny grzejnik olejowy. Pozostalo nam kąpać naszego szkraba w czasie najwiekszych mrozów przy temperaturze powierza 16 stopni. Od tamtej pory przestaliśmy podgrzewac powietrze do kapieli, bo nie było mu nic, chociaż mnie i innych domowników kilkakrotnie łapały przeziębienia. Przy minus 10 wychodziliśmy z nim na spacery. Pierwszy katar dostał wiosną, w wieku 6 miesięcy, gdy już przeszłam na karmienie sposobem mieszanym. Zaraził sie ode mnie, ponieważ byłam mocno chora, u małego jednak skończyło się wszystko na zatkanym nosku. Podsumowując - pokarm kobiecy ma właściwości odpornosciowe baaardzo długo, jeżelio to Ci chodziło w pytaniu...

(2010-07-09 22:19:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502
wiesz co mi sie wydaje że jeśli jednak zdecydujesz sie nie karmić piersią to nie powinnaś ściągać siary boi to pobudzi do laktacji radziłabym tak że powiedz lekarzowi że nie chcesz karmić i powinnaś dostać tabletki na spalenie pokarmu i dzięki nim może być tak że pokarm już sie wogóle nie pojawi ale muszisz je dostać zaraz po porodzie
(2010-07-09 22:39:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajkapol
dominika jak nie masz zamiaru karmic to nie karm wogole bo bedzie trudniej wstrzymac laktacje popros o tabletki zaraz po porodzie i kup sobie ciasny biustonosz nie dotykaj i nie masuj piersi bo to wywoluje naplyw pokarmu. to jak chcesz karmic to tylko i wylacznie Twoj wybor i naprawde najlepiej wogole nie zaczynac jesli sie nie chce

Podobne pytania