Jak zacząć karmic na nowo??? ladydi |
2012-05-11 15:51
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam,
potrzebuje podpowiedzi jak to zrobić.przestalam malutką karmić jakieś 2 mce temu z piersi.
dziś na konsultacji pediatrycznej usłyszałam ze dobrze byłoby abym karmiła córke piersią. i tutaj nastepuje pytanie...jak mam zrobić zeby pokarm wrócił? co prawda po naciśnięciu brodawki kropelki sie pokazują ale nie sądze aby było go wystarczająco.może jakaś mama miała ten sam przypadek i sie jej udało?poradzcie

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

17

Odpowiedzi

(2012-05-11 16:09:40) cytuj
właśnie doczytalam że urodzilaś w grudniu czyli twoja niunia ma teraz koło 6 miesiecy , pewnie je juz inne rzeczy poza mm . Nie wiem ja nie widze w tym sensu za bardzo i tak musialabys karmic butelką/dokarmiac mm , jak dla mnie strata czasu , zbliza sie lato i zamiast na spacerkach bedziesz sie kisić w domu z laktatorem w rece .
(2012-05-11 16:17:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jadzka
Znam taką historie że kilku letni chłopiec został poparzony, powiedziano matce ze gdyby dostawał matczyne mleko to blizny szybciej by sie goiły i matka miała w sobie taka motywację że wywołala laktację z niczego, tak samo za granicą kobieta wywołała laktacje po ponad roku starań nigdy nie mając dzieci aby mieć pokarm dla adoptowanego. 3 miesiące i kropelki to zawsze jest jakaś nadzieja.
kobieta wywolala pokarm PO PONAD ROKU starań dla adoptowanego dziecka ? Pytanie tylko juz po co i jak karmila z butelki czy piersia .
Przepraszam , a wracając Do Twojego pytania dlaczego lekarz powiedział że lepiej by bylo jakbys karmiła piersią?
(2012-05-11 16:20:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embryo
Znam taką historie że kilku letni chłopiec został poparzony, powiedziano matce ze gdyby dostawał matczyne mleko to blizny szybciej by sie goiły i matka miała w sobie taka motywację że wywołala laktację z niczego, tak samo za granicą kobieta wywołała laktacje po ponad roku starań nigdy nie mając dzieci aby mieć pokarm dla adoptowanego. 3 miesiące i kropelki to zawsze jest jakaś nadzieja.
kobieta wywolala pokarm PO PONAD ROKU starań dla adoptowanego dziecka ? Pytanie tylko juz po co i jak karmila z butelki czy piersia .
Przepraszam , a wracając Do Twojego pytania dlaczego lekarz powiedział że lepiej by bylo jakbys karmiła piersią?
Kobieta straciła dziecko i po utracie stymulowała piersi do laktacji kiedy już się udało adoptowała dziecko. I napewno nie było to karmienie pełnowartościowe (niewystarczające jesli chodzi o ilość)
(2012-05-11 16:26:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ladydi
nie bede pisac powodów dla których mam wrócić do karmienia piersią bo nie o tym mowa,poprostu prosze o porade na dany temat i to wszystko.
dziekuje za odpowiedzi a w szczególności za podpowiedz o Medeli.
pozdrawiam
(2012-05-11 19:04:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85
rada jest jedna,czeste przystawianie dziecka do piersi jesli ssie smoka to piers traktowac jako uspokajaca wtedy piersi beda caly czas pobudzane noi wyrwalosc,herbatki moga pomuc
(2012-05-11 21:57:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kacha137
Znam taką historie że kilku letni chłopiec został poparzony, powiedziano matce ze gdyby dostawał matczyne mleko to blizny szybciej by sie goiły i matka miała w sobie taka motywację że wywołala laktację z niczego, tak samo za granicą kobieta wywołała laktacje po ponad roku starań nigdy nie mając dzieci aby mieć pokarm dla adoptowanego. 3 miesiące i kropelki to zawsze jest jakaś nadzieja.
Też słyszałam, że jest to możliwe. Mojej znajomej udało się po półrocznej przerwie wywołać znów laktację. Zapytaj w swojej przychodni, gdzie znajduje się u Ciebie najbliższe pogotowie laktacyjne, oni powinni Ci pomóc.
Życzę powodzenia!
(2012-05-11 22:05:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anczarka
dziewczyny JESTEŚMY RÓŻNE jedne chcą karmić inne nie; Moje zdanie jest takie, że jesli autorka postu chce choc troszkę wrocić do KP to niech próbuje jak najbardziej, naprawdę szczerze jej tego życzę. Kaarmie córeczkę tylko piersią już 6 m-cy (albo dopiero) walka jest o każdy dzień, już wiele razy chciałam dać jej MM i mieć z bani, ale jest coś czego by mi bardzo brakowało, bardzo, mianowicie tych rączek i oczek, które na mnie patrzą gdy karmię, wiem że malutka tego potrzebuje i ja chyba też..... ZARAZ MI NAPISZECIE ŻE JESTEM POPIEPRZONA, ale naprawdę tego potrzebuję. I tez jak ktoś tu napisał, zainwestuj w elektryczny laktator, uzywany mozna mieć juz za 100zł, nie będziesz sie kisić w domu z ręcznym i najpewniej szybko pobudzisz laktację, nie zniechęcaj się i dzidzię przystawiaj jak najczęściej, nawet jak nie masz nic, po prostu ją przytulaj wtedy do piersi.

jeszcze raz powtarzam JAK TYLKO CHCESZ...

Podobne pytania