Jak zareagowali Wasi rodzice na wieść, że będą dziadkami? domikaj |
2013-09-13 11:04
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Skończyłam studia, mam dobrą, pracę, mieszkanie, męża. Z rodzicami nie mieszkam od wielu lat i mam wrażenie, że wieść o tym, że zostaną dziadkami ich przytłoczyła! Dziwnie się z tym czuję. Moja mama w ogóle ignoruje temat mojej ciąży. A jak to jest lub było u Was?

TAGI

ciąża

  

dziadkowie

  

wnuki

  

19

Odpowiedzi

(2013-09-13 11:11:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulka1910
no moja mama sie bardzo ucieszyla caly czas kupuje jakies ciuszki i tylko czeka az sie urodzi planuje pomaga w szukaniu imion . mama jest juz babcia ze strony mlodszego brata. i tez tak samo sie zachowywala natomiast tesciowie zawsze byli oszczedni w emocjach i jak maz powiedzial o ciazy to powiedzieli ze sie bardzo ciesza chociaz nie bylo widac tej radosci ale z drugiej strony ich rozumiem miesiac wczesniej dowiedzieli sie o ciazy najmlodszej corki potem my i pewnie byli w szoku ale wiem ze z naszej strony to juz chcieli dzidzi bo sie caly czas wypytywali wieksze zaskoczenie to ich cora zrobila heh
(2013-09-13 11:15:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ronaldo87
rodzice, jak i teściowie mega się ucieszyli. Moich to 6 wnuk (3girls&3boys), a teściów trzeci, ale za to chłopak więc przedlużenie rodu ;) rodzeństwo B. zazdrości :P
(2013-09-13 11:28:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91
Byli szczęśliwi, pełni entuzjazmu... :) Co innego rodzice męża, oni doznali pełnego szoku i dopiero parę tygodni zajęło im oswojenie się z tą myślą (chociaż na etapie dziadkowania są już od paru lat - siostra lubego ma dwójkę szkrabów), ale teraz ciągle pytają o jeszcze nienarodzoną wnuczkę. :)
(2013-09-13 11:37:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
domikaj
Tak, to będzie ich pierwszy wnuk, dlatego zastanawiam się, czy ich reakcja jest normalna. Nie ukrywam, że jest mi przykro. Wiedzą od kilku tygodni, a nawet nie zapytali się jak się czuję, czy byłam u lekarza, czy wszystko jest w porządku.... nawet nie zapytali, w którym tygodniu jestem! Gdyby nie moja siostra, to by nie wiedzieli.
(2013-09-13 12:00:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
domikaj
za pierwszym razem moja mama normalnie, że sie cieszy i w ogóle.. teście to w ogóle porażka.. teściowa nie odzywała się nawet do własnego syna przez 3 miesiące..mnie jak tylko zobaczyła od razu mi ubliżała.. każdy się od niej przez to odwrócił bo robiła taki cyrk, że głowa mała.. miała 45 lat i czuła się za młoda na babcie..z resztą jest straszną egoistką.. jak poroniłam nagle stała się teściową idealną ;/..
za drugim razem usłyszeliśmy "znowu?" .. i tyle.. temat jest w ogóle nie poruszany.. nie wie w którym tyg. jestem ani nigdy nie widziała żadnego usg.. nie wie że muszę brać leki ni nic..totalnie.. teścio wie więcej..
moja strasznie sie martwi i czasami jest aż nadopiekuńcza, także z nią żadnego problemu nigdy nie ma.
U Ciebie teściowa u mnie rodzona matka... moja mama ma 47 lat i chyba w tym leży problem.
(2013-09-13 12:05:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ninia181
moja mama mi głowe zawracała juz pare lat że chce być babcią mimo że wnuczkę jedna juz ma..więc jak jej powiedzieliśmy to była radość i ściskanie..tak jest do tej pory..a teść ? sama nie wiem jak mąz mu powiedział to zero reakcji...ale ja z teściem drę koty od jakiegoś czasu juz więc może dlatego? ale jego opinie mam gdzieś akurat
(2013-09-13 12:32:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
moze musza sie oswoić, a juz napewno jak sie urodzi zmienia nastawienie, moze czuja sie za mlodzi na dziadkow;p moji na poczatku troche byli zli ze wczesnie, pozniej rowniez zaczal sie szał..i byl tylko tymus,wszystko dla tymusia..mama mnie dokarmiala w ciazy;p ciaglemi cos kupowala a teraz dla malego;p dziadek jak zwykle oszczednie z emocjami ale widze ze tez sie cieszy. Bedzie dobrze predzej czy pozniej, Twoji rowniez sie oswoją.
dodam ze ja mieszkalam z mnarzeczonym razem u nas w domu i niebylam na ich utrzymaniu jak sie dowiedzieli..rowniez po studiach...
(2013-09-13 12:59:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina
Rzeczywiście dziwna reakcja rodziców.Ja byłam w takiej sytuacji jak ty,tzn. skończone studia,praca,mąż i dom i wciąż słyszeliśmy kiedy wnuk, od zarówno moich rodziców jak i teściów.Oczywiście bardzo się ucieszyli jak już w ciąży byłam, i w pierwszej i w drugiej.
Powodów może być dużo takiej reakcji: może nie bardzo przepadają za Twoim mężem, a może dotarło teraz do nich,że nie jesteś już ich małą dziewczynką,albo nie czują się gotowi by zostać dziadkami...
(2013-09-13 13:30:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gumisiowa
Rodzice Adriana w prawdzie byli zszokowani ,ale wydaje mi sie,że są uradowani,innego wyjscia nie mają:P:P...Moi rodzice też szok na początku ale sie ciesza ... Dziwne żeby tak reagowali moze męza nie trawią i jakoś to na wiesc o ciaży z nim sie przeniosło...MOże zwyczajnie porozmawiaj z mamą jak bedziesz z nią sama w końcu to Twoja matka..
(2013-09-13 13:44:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milkami
Moi rodzice wniebowzięci a męża hym… Ani się cieszą ani smucą. Są obojętni. Ogólnie dosyć chłodno to przyjęli, z dystansem, pogratulowali nam tego, że będziemy mieli dziecko. Ale potem cisza. A ni się nie odzywają ani nie pytają, co słychać. Zero kontaktu.

Podobne pytania