Jaka była wasza pierwsza myśl kiedy dowiedziałyście się że jesteście w ciąży? iwonkiee |
2013-02-20 22:47
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Co pomyślalyście? Co zrobiłyście?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

32

Odpowiedzi

(2013-02-20 22:48:55 - edytowano 2013-02-20 22:52:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
Oszalałam z radości! Dosłownie :)

A pomyślałam, że spełniło się moje marzenie. Myślałam, że to nierealne ;)
(2013-02-20 22:52:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
szok.istny szok....bo dopiero zaczeliśmy sie starac i myslałam , ze jeszcze z rok poczekam na dwie kreski:)
(2013-02-20 22:57:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
Patrzyłam na dwie kreski z nie wierzyłam, że sa tak obydwie :)
(2013-02-20 23:00:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwonkiee
Ja jak robiłam testy jeden po drugim co miesiąc i wychodziły negatywne to zawsze myślalam że za wcześnie a jak postanowiłam odpóścić i w momencie skrajnego spóźnienia zrobilam to nie uwierzyłam i myślałam że się pomylił, dopiero drugi spowodował zanik jakich kolwiek mysli i uderzenie krwi do głowy.
(2013-02-20 23:20:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka
szok. chodzilam po mieszkaniu ryczac i powtarzajac "co teraz bedzie?" dopiero jak T. wrocil i tak strasznie sie ucieszyl ja tez zaczelam sie cieszyc ;)
(2013-02-20 23:22:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipcia
może to złe ale po 4 miesiącach starań zrobiłam test od niechcenia bo miałam jeszcze jakiś w szufladzie...a dzień wcześniej też robiłam mimo, że nie nadszedł jeszcze termin spodziewanej miesiączki...wyszła bledziutka druga kreseczka...a ja: "o kurwa...!musze zajarać...!" Wiem, że nie powinnam już wtedy ale byłam w szoku, spaliłam 2 fajki na raz i to były moje dwie ostatnie fajki :) Potem poleciałam na góre obudzić mojego...:D
(2013-02-20 23:22:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
Ogromne emocje, jak nigdy. Taki szał emocji jakich już dawno nie czułam. Mieszanka wszystkiego, niedowierzanie, szczescie, strach, zdziwienie..nie da sie opisac.. Po pol roku jak nic nie wychodziło. JEszcze minuta nie minela a ja po mojego i tak stoimy nad tym testem aja niewierze O_O tulilismy sie tak chwilke i tekst." To CO teraz?" ;p
(2013-02-21 07:30:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ismenka89
Cala drżalam , bylam w szoku.To byl jeden zloty strzal mojego meża i do tego trafiony.Odrazu polecialam do meża z wynikiem testu

Podobne pytania