Chyba, że ciąża bezpośrednio zagraża życiu matki lub dziecka, to wtedy tak..

luthein ale pewna pani w sejmie jest przeciw, co z tego, że płód jest bardzo uszkodzony, trzeba go urodzić. Za pierwszym razem odrzucili to nasi kochani politycy, mam nadzieję, że teraz też tak będzie. 

sativ właśnie, np. jak płód jest uszkodzony tak bardzo, że dziecko po urodzeniu nie będzię w stanie samodzielnie żyć i się rozwijać- warzywo, albo w ogóle nie wiadomo czy przeżyje nawet te kilka lat, to uważam, że nie powinno się tak męczyć człowieka...

Ale oczywiście to matka zawsze powinna zadecydować ostatecznie

luthin pani z sejmu twierdzi inaczej, nie pamiętam nazwiska suki. Dzisiaj oglądałam na tvp info. Generalnie uważam, że mój brzuch moja sprawa. Jednak kiedy pomyślę sobie o tych gówniarach co wolą dziecko "usunąć" niż wziąć na klatę odpowiedzialność to stanowcze nie dla aborcji. Mamy internet, telewizje, wszechoobecny dostęp do ginekologa, broszury, książki, poradniki, a nadal stosunek przerywany uważa się za metodę antykoncepcji. W naszym kraju na dzień dzisiejszy są trzy powody dla których można przerwać ciążę. Kiedyś widziałam reportaż bardzo starego ginekologa i położnej. Mówił, że kiedyś była aborcja legalna, a dzisiaj nie i wcale mniej ciąż się nie przerywa tylko teraz robi  się to po kątach, często w niehigienicznych i niesterylnych warunkach. 

jesli po porodach matki maja mordowac same dzieci bo ich nie chca... to lepiej zeby mogly usunac legalnie..niz nielegalnie co moze doprowadzic do powaznych komplikacji badz tak jak sie nie raz slyszy w tv ze ktos zabil noworodka czy cos takiego..i przede wszystkim zeby mogly decydowac czy chca i czy beda w stanie wychowwyac dziecko z wadami..bo nie kazda matka jest na tyle silna by podolac temu zadaniu.jak np moja ciocia ktora ma dziecko z porazeniem mozgowym a chlopak ma 19lat...i coraz wiekszy i ciezszy jest..i trzeba wszystko kolo niego robic..a jeszcze ma 4innych dzieci..dla mnie powinny miec kobiety wybor.niech zlegalizuja to..a jak kobiety postapia..to same powinny zdecydowac.a dziecko z gwaltow np? to samo nie ktorym kobietom przypomina sie ten moment jak tylko spojrza na dziecko.i po prostu nie chca miec takich dzieci

sativanek ale przerywany stosunek tez nie jest dobry bo tez mozna zajsc w ciaze przez takie cos;) zwsze na czlonku u faceta zostanie troche spermy nawet jak by go umyl a plemniki i tak 48h zyja ;) wiec..tak zle i tak nie dobrze..jedyna antykoncepscja skuteczna jest taka BRAK SEKSU.

Jestem za, może dlatego że wolę aby ktoś usunoł dziecko jako płód niz zabił lub znecał się nad nim jak jest czującym niemowlakiem bądź dzieckiem dorastającym, czującym, widzącym ... Jest tyle afer właśnie ostatnio z takimi bezdusznymi matkami ... Może i lepiej gdyby miały możliwosc usunięcia dziecka jeśli go nie chcą i nie kochają ??

Zgadzam się z sativa, po zalegalizowaniu aborcji, zabiegów wcale nie byłoby więcej, a byłyby przeprowadzane w higienicznych, sterylnych warunkach. Poza tym nie wiem, czy naprawdę lepsze jest jeśli matka urodzi, a potem zakatuje niemowlę, to czy w takiej sytuacji aborcja nie byłaby lepsza?? Oczywiście nie uważam aborcji jako metody antykoncepcji, przede wszystkim edukacja jak najwcześniej, ale tak jestem za aborcją.

Do niedawna byłam przeciw. Ale po tych wszystkich bestialskich morderstwach niemowląt i dzieci przez matki i ojców, wolę, żeby takie kobiety zabijały swoje dzieci w zarodku, niż jak się urodzą. Także jestem za aborcją farmakologiczną do 12 tc. po wcześniejszej konsultacji z psychologiem...