Jestem zła na samą siebie! minka92 |
2012-05-10 11:32
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

praca w ciazy mnie wykanczala a ja wmawialam sobie ze wszystko jest ok ze wiele kobieet w ciazy pracuje i ze ciaza to nie choroba, ale jednak chyba sie przeliczylam bo w tym tygodniu byla wykonczona schudlam nic nie jadlam bo w mojej pracy przerwe bralam pozno (nie moglam wczesniej) a jak juz mialam ta przerwe to z tego glodu az mi sie jesc nie chcialo i mnie mdlilo wczoraj w nocy mialam tak silne bole brzucha ze az pojechalam na pogotowie okazalo sie ze to silna infekcja moczu dzis rano bolaly mnie nerki na 1 mialam do pracy za namowa mojego chlopaka poszlam na chorobowe doktorka powiedziala mi ze moge byc na tym chorobowym nawet cala ciaze , jestem zla na sama siebie ze narazalam dzidzie i siebie dla pracy bo teraz wiem ze nie warto...chcialam sie tym podzielic z innymi przyszlymi mamami zeby za wszelka cene nie staraly sie niczego sobie udowadniac bo jestesmy tylko ludzmi mamy prawo do odpoczynku.

(negatywne opinie na moj temat prosze zachowac dla siebie poniewaz sama wiem ze za dlugo zwlekaalam nie musicie mi o tym przypominac )


pozdrawiam

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

15

Odpowiedzi

(2012-05-10 11:40:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84
Masz rację ze poszłaś do lekarza, nie warto narażać dziecka skoro źle się czujesz, praca nie zając a strata dzidzi boli,wiem coś o tym. Ja osobiście pracuję ale mam spokojną prace i się zbyt nie przemęczam, mam co 2,5h przerwę i jest spoko, jak się źle czuję to po prostu nie ide i już. Nie denerwuj się zbytnio,odpręż się i spokojnie odpoczywaj. Teraz już wiesz co i jak, człowiek jest tylko człowiekiem.
(2012-05-10 11:41:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kinia3006
osczędzaj się kochana, dbaj o siebię, bo pierwsze tygodnie są bardzo ważne. sama wiem po sobie...Odpoczywaj kiedy możesz i odzywiaj się dobrze. :)
(2012-05-10 11:44:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92
dziekuje wam za mile slowa :)
praca kelnerki gdzie jest caly czas pelni ludzi nie jest dla kobiety w ciazy
(2012-05-10 11:45:23) cytuj
wiesz ja tylko raz się pożądnie zdenerwowałam, i dobrze że pojechałam do szpitala za wczasu bo bym teraz nie miała o kogo dbać ;) na pracę zawsze przyjdzie pora, teraz musisz o siebie dbać, a z tego co widzę twoja praca ci na to nie pozwala, więc lepiej sobie odpuść na razie, o ile nie macie tak trudnej sytuacji finansowej,że musisz i ty pracować jeżeli twój partner pracuje ;)
(2012-05-10 11:48:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxpaaulusiaaxxx
wiem co czujesz ! ja pracowalam do 31 tyg. ( 4 dni po 10h ) ale kazdy dzien to byla męka dla mnie...zmuszalam sie , bo twierdzilam ze niektore kobiety pracuja do konca i daja rade to czemu ja bym nie dala ...dzisiaj postąpiłam bym inaczej ale czasu nie cofne ...takze b.dobrze ze idziesz juz na zwolnienie . Nie ma sensu sie meczyc !
(2012-05-10 11:53:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kinia3006
Fakt , sama pracowalam jako kelnerka i stanowczo moge powiedzieć,że nie jest to praca dla kobiety w ciąży. Cały czas na nogach, w ruchu i w biegu.
(2012-05-10 12:01:31 - edytowano 2012-05-10 12:02:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monialisia
dobrze, że pojechałaś do szpitala ;) dbaj o Was ;d masz racje, jesteśmy ludźmi, chociaż nazywane jesteśmy \'słabszą płcią\' to zastanawiam się, który facet by przeżył tyle, co my. ja w ciąży mam szkołę i tak naprawdę z całego serca jestem wdzięczna dyrekcji, że przydzielili mi indywidualne nauczanie. wiem co czujesz, bo do 25tc spędzałam 8h w szkole i dźwiganie książek, chodzenie do szkoły, w szkole 4piętra i masa schodów, a ja coraz grubsza byłam i coraz ciężej pokonywałam te \'odległości i wysokości\'... miłego odpoczynku, chociaż i tak pewnie zajęcia domowe zajmą większość Twojego wolnego czasu. ;) ZDRÓWKA. ^^
(2012-05-10 12:03:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olenkab
życzę powodzenia i dużo zdrówka dla was ;)
ja dorabiałam na studiach jako kelnerka w kateringi i nigdy więcej;p
(2012-05-10 12:15:03) cytuj
Wiesz co?? Ja miałam już w pierwszej ciąży troszkę inne zdanie na ten temat. Może dlatego, że nie bałam się zwolnienia z pracy przez ewentualne chorobowe i urlop macierzyński. Moja ówczesna ciąża od 7 tc była zagrożona, obecna z resztą też. Byłam po poronieniu i miałam absolutny nakaz leżenia, więc moje L4 miało jak najbardziej uzasadnienie. Ale nawet gdyby nie te komplikacje to i tak nie zamierzałam pracować. Ciąża to wyjątkowy stan a do tego jedyny czas kiedy zasiłek chorobowy wynosi całe 100% pensji, więc nie widziałam powodu dla którego miałabym pracować zamiast w domu spać, czy wymiotować na spokojnie-bo umówmy się, że 1 trymestr to nie jest bajka... więc jak mi ktoś mówi, że ciąża to nie choroba, to zaraz mi się śmiać chce :) No pewnie, że nie choroba, ale jednak ogromny wysiłek dla organizmu!
(2012-05-10 12:47:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21
teraz tylko zdrówka życzę i nie denerwuj się już :)

Podobne pytania