Karmienie piersą a smoczek «konto zablokowane» |
2010-12-10 09:17
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mamy karmiące piersią, czy dajecie swoim dzieciom smoczki? Jeżeli tak, to czy nie wpływa to na umiejętność ssania piersi? Kiedy Wasze dzieci pierwszy raz dostało smoka i czy szybko się do niego przyzwyczaiło?

Jestem lekko zdesperowana. Mały je dość dużo (szybko przybiera na wadze), ale oprócz tego lubi sobie poleżeć przy cycku. W nocy praktycznie nie mam innej możliwości uśpienia go niż z cyckiem w buzi (tak sobie leżymy czasem pół nocy i nie wiem czy tak może być :/)

Wczoraj dałam pierwszy raz smoczka. Possał 10 minut, wypluł i zasnął. I spał ładnie 3 godziny spokojnie do następnego karmienia. Boję się tego smoka jak ognia, a może niepotrzebnie?

Mój synek ma 3 tygodnie.

TAGI

karmienie

  

noc

  

piersią

  

smoczek

  

usypianie

  

16

Odpowiedzi

(2010-12-10 09:37:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona82
ja dałam smoka juz w 2 dobie w szpitalu...i cycka go do dzis i do dzis karmie piersia,bez zadnych problemów łapie cyca,choc w szpitalu był mały problem,ale sie nauczył :)
duuuzo gorsze jest dopajanie czy karmienie na przemian z butelki...wtedy dziecko po jakims czasie piers i tak odrzuci:/
a smoczek to wygoda,bo zamiast dziecko cyckac cyca...to ma w zastepstwie monia:)) u nas sie to sprawdza a małemu potrzeba 5-10 min na najedzenie sie cycuchem :D
(2010-12-10 09:53:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
noma
Nigdy nie byłam zwolenniczką moczka...jednak mojemu synkowi dałam dość szybko(był młodszy od Twojego). Sewerynek rzadko chce go ssać. Pierią karmię bez problemów.
(2010-12-10 09:56:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
ja moją karmiłam piersią przez 3 miesiące a smoczka załapała dopiero jak miała miesiąc, i nie wpłynęło to negatywnie na ssanie z piersi,dodam że moja ssie tylko smoka jak chce jej się spać, a jak zaśnie wypluwa,takie maluchy mają dużą potrzebę ssania (tak powiedziała mi położna w szpitalu) i stąd to wiszenie na cycku jak nie ma smoczka,tak myślę:)
(2010-12-10 10:09:32) cytuj
mój pierwszy syn dostał smoka jak miał 4 dni sądzę, że nie miał zbyt dużego wpływu na nasze karmienie, Nam bardzo zaszkodziło ściąganie mleka i podawanie z butelki, synek ze smoczkiem ładnie spał nawet po 3-4 godzinki i ostatecznie sam wyrzucił smoczka mając pół roku.

Drugi synek nigdy nie miał smoczka w buzi, nigdy nie pił z butelki chociaż kilka razy ściągałam mleko za każdym razem od maleńkości podajemy mu mleczko łyżeczką, nie chciałam żeby się przyzwyczajał do smoka bo nie koniecznie musiałby jak starszy brat wyrzucić go szybko a ssać go np. do 3 lata mleko nie podaję z butli bo nie po to walczyłam o laktacje po cesarce a później jak nie chciał ssać żeby się przyzwyczaił do łatwizny z butli może i krócej śpi więcej marudzi ale jest kochanym maleństwem i do wszystkiego można się przyzwyczaić :)
(2010-12-10 10:14:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
ja dałam małej jak miała 2,5 miesiąca. wczesniej zasypiała z cycem ale kładłam się w takiej pozycji żeby było nam wygodnie. do tej pory są dni i noce że mała woli zasnąć z cycem niż ze smokiem. też się bałam i nie chciałam jej dawac ale na szczęście mała nie ma go ciągle w buzi tylko bierze go czasem do snu. nie budzi się jak jej wypadnie bo zwykle jak zasnie to sama wypluwa
(2010-12-10 10:15:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzia2710
Mój nie lubił smoczka ale jak skończył 5 miesięcy to polubił ale tylko jak zasypia albo go gryzie. Też mam taki problem jak Ty, lubi zasypiać przy cycu i w nocy to samo cyc i cyc ale wciskam mu smoka bo już nie daje rady, już ma zęby i gryzie :)
Jak byłam w szpitalu i mały miał 2 dni to położna dawała mu smoczek ale nie łapał i wypluwał. Jeszcze karmię go piersią i nie zauważyłam różnicy
(2010-12-10 10:23:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olucha
Moja Tosia dostała smoczek jak miała 1,5 miesiąca. Nie dawałam jej prędzej, bo po pierwsze jest to nie potrzebne np tuż po porodzie, po drugie nie dwałam jej, ponieważ dziecko może mieć później problemy ze ssaniem piersi. Tosia na samym początku wypluwała smoczek a ja specjalnie nie wpychałam jej go do buzi. I co najważniejsze daje jej smoczek tylko przed spaniem. W ciągu dnia gdy ma oczy otwarte nie dostaje go :) Pozdrawiam :)
(2010-12-10 10:47:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek
Moja położna twierdzi, że smoczek można wprowadzić już od 3 tygodnia, wcześniej nie. Sama dałam w czwartej dobie i żałowałam tego, ponieważ zaburzyło to jego odruch ssania. Zrezygnowałam z niego i potem dostał go dopiero w drugim tygodniu, ponieważ również sobie robił ze mnie smoczka. Wybrałam smoczek Aventu, potem przeszłam na Lovi. Wybierając smoczek sugerowałam się tym, aby jak najbardziej przypominał kobiecą pierś. W tym aspekcie Lovi jest świetny, ponieważ jest dynamiczny.
(2010-12-10 11:18:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola
Moja wcale nie chce smoka.. Co prawda próbowałam jej podawać na samym początku, nawet było kilka razy że zassała, ale w rezultacie zrzekła się na rzecz piersi. Teraz niestety też zasypia przy piersi i w nocy też lubi sobie od czasu do czasu zassać. W dzień już ma inne, bardziej interesujące sprawy niż wiszenie przy piersi;) ale w nocy jak najbardziej..
(2010-12-10 11:19:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Szczerze mowiac to ja nie widze nic zlego w tym, ze maly siedzi duzo na cycu.Nie uwazam rowniez, zeby duzo tyl bo z mojego doswiadczenia i obserwacji to przybiera normalnie.Moj przybieral znacznie wiecej do 6mca (wyprzedzal rowiesnikow)i nigdy w zyciu nasza lkekarka nie powiedziala nic o przekarmianiu czy jakich kolwiek nieprawidlowosciach.Przekarmia sie raczej dzieci butelka, a nie piersia.Co wiecej w chwili obecnej Moj syn wazy normalnie (od 7mca bardzo zwolnil).Ze smoczkiem mielismy tylko krociuki epizod (jakies 2tygodnie okolo 3mca) bo generalnie nigdy go nie chcial,chociaz nie wydaje mi sie,zeby sam smoczek mial wplyw na piers.
Wychodze z zalozenia,ze jesli masz mozliwosc to spokojnie mozesz "oddac" sie dziecku, bo jak wiadomo konsumowanie piersi nie jest zwyczajna konsumpcja jest dla takiego malego krasnala wyznacznikiem bezpieczenstwa.
Na pewno bedzie sie to zmieniac, nie wiem jak bo z kazdym dzieckiem jest inaczej.U nas pierwsze 3 mce byly cudowne bo maly spal i jadl budzac sie na cyca bez jakiego kolwiek krzyku.Po 3 mcach mial okres wlasnie takiego intensywnego cycowania, ze wlasciwie cala dobe na cycku wisial, po tem mniej i znow wiecej.Na dzien dzisiejszy piers jest mu potrzebna do przytulenia sie jak jest mu zle (doslownie przytulenia, bo ja wyjmuje piers a on na nia kladzie glowe i sie uspokaja) oraz do porannego i wieczornego konsumowania.
Musicie sie dotrzec wzajemnie, a wszystko na pewno sie unormuje.Tak naprawde poki co to jego swiat to tylko ty i twoj cycek, wiec z mojej perspektywy wszystko jest ok.

Podobne pytania