Legalność aborcji w Polsce mordka |
2010-07-26 08:57
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Przed chwilą trafiłam na artykuł http://praca.wp.pl/gid,12482070,kat,1013831,galeriazdjecie.html?T%5Bpage%5D=1
i tak zastanawiam się co wy myślicie na temat aborcji ogólnie i jej podziemia. Gdy czytam że
"Ginekolodzy mogą zarobić miesięcznie na usuwaniu ciąż nawet 20 - 30 tys. zł..." to szlag mnie trafia bo przeciez jak któraś chce usunąć to i tak to zrobi- jej sumienie i sprawa
nie rozumiem dlaczego nie można legalnie tylko musi kwitnąć czarny rynek ewentualnie znajduje się potem noworodki po śmietnikach.
Oczywiście ja nigdy bym nie usunęła nawet chorego dziecka i zrobiłabym wszystko by odwiesc od tego gdyby ktoraś znajoma chciała by to zrobić ,ale uważam że każda kobieta powinna mieć wybór i nie powinno się zakazywać bo właśnie przez to tylko kwitnie czarny rynek. A Wy co sądzicie?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

82

Odpowiedzi

(2010-07-26 09:28:58) cytuj

szanuje zdanie kazdej z was. ale to i tak nic nie zmieni. wszedzie pisze sie o tym samym.

dziecko ma prawo decydowac o swoim zyciu, matka ma poniesc konsekwencje. no i ok. niech se ponosi rodzac czy nie rodzac. 

 

dlaczego nikt np nie poruszy tematu zabijania psow bezpanskich na ukrainie bo Oni tak przygotowuja sie do euro 2012. to, ze gina jakies tam pieski nikogo nie interesuje. 

(2010-07-26 09:29:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angana
Kiedys ogladalam taki program, gdzie dziennikarz dzwonil do ginekologow po kolei z ksiazki telefonicznej i mowil, ze jego dziewczyna ma "problem". Każdy podawalam tylko sume, zaden nie odmowil. Wiec po co ta hipokryzja? Jezeli kobieta chce usunac (jej sprawa, jej sumienie) to i tak to zrobi. Brak legalnej aborcji powoduje, ze tylko podziemnie kwitnie. Chyba ktos w sejmie ma w tym duzy interes. Ja osobiscie nie wiem, czy jestem za czy przeciw. Nie wiem na przyklad czy jakbym zostala zgwalcona to chcialabym wychowywac to dziecko. Ciezko mi jest powiedziec. Ale podsumowujac, żyjemy w panstwie demokratycznym, gdzie kazdy ma prawo podejmowac decyzje sam za siebie. A obecnie wyglada to tak jakbysmy zyli w panstwie koscielnym.
(2010-07-26 09:31:41) cytuj

maladiana - no sory ale to wolna dyskucja mnie moze denerwowac twoje podejscie  ale ja je szanuje ty chyba masz jakis problem. ktos jest za ktos przeciw.

wkurzajace jest to, ze jak nie dostosowujesz sie do reszty to wytykaja cie palcami.jestes za aborcja jestes smeiciem, jestes gejem lesbijką zdechnij. jessu ludzie wiecej tolerancji.

ale polacy nie znaja slowa tolerancja.

(2010-07-26 09:34:25) cytuj

ale dobra. ja jestem ta zła. bo jestem za aborcja dlatego dla mnie tu nie ma miejsca. tylko co to za dyskucja bedzie jak wszystkie beda przeciwko niej.

 

milego dnia wam zycze. i wiecej tolerancji dla slowa innych. 

swoja droga znacie kogos kto usunal? ja znam. mam kolezanke. dzis jest w ciazy i niedlugo urodzi. jest najszczesliwsza na swiecie. moze dlatego jestem za bo znam jej przypadek i zrobila slusznie kiedys. 

(2010-07-26 09:35:22) cytuj

Jestem przeciwna aborcji. Sama bym się jej nie poddała bez względu na okoliczności.

Co do legalizacji aborcji, w celu zlikwidowania czarnego rynku... hm... mam mieszane uczucia. Łatwiej chyba byłoby mi się pogodzić z legalizacją narkotyków :> Bierzesz - decydujesz tylko o SWOIM życiu.

 

Na pewno uważam, że kobiety które chcą mieć wybór powinny być lepiej "poinformowane". O własnej płodności, metodach zapobiegania ciąży, skutkach i konsekwencjach aborcji. Otoczone opieką nie tylko lekarską, ale i psychologiczną. Ciągle brakuje tej wiedzy, której nie mają nie tylko nastolatki, ale i kobiety dorosłe. Bez tego aborcję będzie się stosować zamiast mózgu! I każda wpadka będzie się tak kończyć.

 

A aborcja po gwałcie? Nie wiem, może się mylę, ale mam wrażenie, że są kobiety, które poddają się aborcji, tylko dlatego, że ciężko byłoby im urodzić dziecko gwałciciela i wychować je w naszym społeczeństwie. Każdy na takie dziecko patrzy jak na potencjalnego mordercę, a na matkę... no jakby conajmniej sama tego chciała. 

(2010-07-26 09:36:36) cytuj

"ja jestem za. wole zeby sie nie urodzilo niz gdyby mialo wyladac w jakies rodzinie zastepczej, cholera wie gdzie albo smietniku. to moje zdanie." 

"mnie wkurzaja portale gdzie mozna dodac pamiec o swoim nienarodzonym dziecku bo sie poronilo...totalna glupota. nosisz zalobe w sercu a nie na portalu.."

 

Rozumiem, ze moze Cie dziwic cierpnienie kogos, kto rozpacza po utracie swojego dziecka, skora aborcja ma dla Ciebie takie znaczenie, jakie ma.

Wyobraz sobie wiec, ze dla osob, ktore jednak cierpia po utracie dziecka bylo ono kims tak realnym, ze nie chca o nim zapomniec.

Jezeli oczekiwalo sie na dziecko a ono odeszlo (samo... bez pomocy mamusi i tatusia) to dlaczego ma stac sie nagle tematem tabu, o ktorym juz sie nie mowi???

A co do zaloby moja droga... to rozmawialam o tym z jednym pastorem... Zaloba ta taka rzecz, ktora kazdy odczowa i uzewnetrznia inaczej... i na ten temat sie nie dyskutuje!...

 

 

 

(2010-07-26 09:36:53) cytuj
aga107 nikomu nie ubliżylam,o Tobie też pierwsza nie wypowiedziałam zdania.A jeżeli widzisz co pisze pod moją wypowiedzią i oceniasz to odbiegając od tematu...cyt.Twoje słowa''-----

mnie wkurzaja portale gdzie mozna dodac pamiec o swoim nienarodzonym dziecku bo sie poronilo...totalna glupota. nosisz zalobe w sercu a nie na portalu..

A co Tobie do tego?Tak szczeże to chyba Ty usilujesz zrobić tu jakieś poruszenie!Każda z nas wypowiada swoje zdanie i tyle!A pojęcie tolerancja..haha najpierw sama poczytaj na ten temat zanim powiesz ze coś jest głupie Twoim zdaniem.I tyle co do rozmowy z Tobą...nie mam zamiaru z Tobą dyskutować.


(2010-07-26 09:38:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inesita121
Ja znam 3 osoby, które w przeszłości usunęły. Pierwsza nie mogła mieć już więcej dzieci, chociaż chciała, druga pierwszą ciążę poroniła, trzecia jest w "związku tylko dla seksu" z żonatym facetem, więc jej wszystko jedno.  
(2010-07-26 09:39:44) cytuj
Moja koleżanka usunela ciaze 10 lat temu,teraz nie moze miec dzieci,bo w czasie gdy miala przeprowadzany zabieg cos poszlo nie tak!jest wiele takich kobiet!
(2010-07-26 09:41:30) cytuj

@inesita121... rowniez znam kobiety, ktore poddaly sie aborcji.

Dokladnie cztery... Zadna z nich nie jest z tym szczesliwa... Depresje... wyrzuty sumienia... I po co to bylo?

Jezeli chodzi o odpowiedzialnosc... to ja w wieku 16./17. lat mialam identyczne zdanie na temat aborcji... nic sie od tego czasu nie zmienilo...

 

Podobne pytania