Madziunia... madziulaaa |
2012-02-03 06:56
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Ciała Madzi nie znaleźli, tylko kurteczkę, w miejscu którym wskazała jej matka. Policja zakończyła poszukiwania ciała w nocy bo było za zimno oraz pies nie podjął tropu. Dziś mają szukać na nowo. Boże, szkoda że ta matka już jest na policji. Bo bym tam pojechała i wytrzepała kur*ę porządnie ! Dziecko jej wypadło, zrobiło się sine. To co Ona miała kur*wa w głowie ? Nie znała numeru na pogotowie ratunkowe ?
Takie kochane dziecko...
Koniec, brak mi słów.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

25

Odpowiedzi

(2012-02-03 07:48:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Kobieta nie poradziła sobie z sytuacją - różnie jest w życiu. Niektóre z kobiet po porodzie nie chcą znać swojego dziecka w wyniku szoku poporodowego - i nikt ich nie osądza.
Nie mówię, że można też przejść obok tego bez słowa - ale lepiej je zachować dla siebie. Bo kto wie, co byśmy my same zrobiły w takiej sytuacji.
Popełniła błąd i na pewno słono za to zapłaci. Nam nic nie da wieszanie na niej psów i tracenie na to nerwów.
Takie jest moje zdanie.
(2012-02-03 08:09:56) cytuj
Nooo....A jak pisałam,że tej matce nie ufam to inne były strasznie oburzone że tyle jadu na tą matkę mam w obliczu tragedii...
Czułam,że coś jest nie tak bo nie poddała się wiarografofi tłumacząc się złym stanem psychicznym!!!! I teraz już wiemy czemu nie chciała pomocy jasnowidza....
Macie swoją "biedną" MAMUSIE!!!!!!!!
(2012-02-03 08:32:43) cytuj
Teraz doczytałam dokładnie...To się stało w domu!!!Po kąpieli mała jej wypadła-wyślizgnęła się z kocyka i uderzyła główką o wysoki próg w mieszkaniu!!!
Wiozła ciało dziecka w wózku,żeby je ukryć!!!To jest chore...
A może wcale jej nie wypadła przypadkiem?Może nią rzuciła???
Czytałam,że matka potrafiła zostawić małą u dziadków nawet na 2 tygodnie i znikała bez słowa kiedy wróci po nią! No tak robi matka która kocha swoje dziecko????!!!!Ja mojego na jeden dzień nie umiem zostawić....
Szkoda słów....
Spoczywaj aniołku w pokoju....[*][*][*]
(2012-02-03 08:51:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziulaaa
Nooo....A jak pisałam,że tej matce nie ufam to inne były strasznie oburzone że tyle jadu na tą matkę mam w obliczu tragedii...
Czułam,że coś jest nie tak bo nie poddała się wiarografofi tłumacząc się złym stanem psychicznym!!!! I teraz już wiemy czemu nie chciała pomocy jasnowidza....
Macie swoją "biedną" MAMUSIE!!!!!!!!
Mi od początku nie pasowała ta sprawa. Ta matka, a nawet i ojciec. Jakoś tacy za spokojni byli.
(2012-02-03 08:59:20 - edytowano 2012-02-03 09:37:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur
Ta sprawa od poczatku byla podejzana i ja tak przypuszczalam ze to za sprawa matki mala zniknela - nie przypuszczalam tylko ze nie zyje - mialam nadzieje ze moze ja sprzedala i malutka jest bezpieczna. Zal mi aniolka [*]
(2012-02-03 09:08:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamafranka
na to wszystko brak mi słów. Nie da się nie osądzać matki Madzi. Co co zrobiła woła o pomstę do nieba. Jestem w stanie ogarnąć to, że dziecko jej wypadło i przestało oddychać. Wypadki się zdarzają. Ale czy ta kobieta rozumu nie ma?! Powinna zadzwonić po pogotowie. Może ta dziecina jeszcze żyła, dzieci łapią pezdechy. Może pod wpływem uderzenia doszło do tego, że chwilowo przestała oddychać. Ta matka sama dobrze nie wie czy mała przypadkiem nie żyła. A gdzie pierwsza pomoc? Powinna ją reanimować! Zrobić cokolwiek! To przeciesz było jej dziecko! Zamiast to wzięła małą i wyniosła do parku, wyrzuciła (nie zostawiła), wyrzuciła jak rzecz, niepotrzebny przedmiot. Nie rozumiem tego. Przecież mogła po ludzku pochować dziecko. Wypadki się zdarzają. tu to mi wygląda na wpełni celowe działanie tej pożal się Boże matki. Tony pogardy są we mnie do tej kobiety!!!
(2012-02-03 09:15:29) cytuj
A jeszcze jedna rzecz mnie ciekawi...Bo obdukcja tej matki wykazała,że została uderzona tępym narzędziem w tył głowy...Jak ona to zrobiła???Że aż straciła przytomność???Sama się walnęła???
(2012-02-03 09:39:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur
A jeszcze jedna rzecz mnie ciekawi...Bo obdukcja tej matki wykazała,że została uderzona tępym narzędziem w tył głowy...Jak ona to zrobiła???Że aż straciła przytomność???Sama się walnęła???
moze rodzice jej pomagali w tym wszystkim :/
(2012-02-03 09:56:27) cytuj
A jeszcze jedna rzecz mnie ciekawi...Bo obdukcja tej matki wykazała,że została uderzona tępym narzędziem w tył głowy...Jak ona to zrobiła???Że aż straciła przytomność???Sama się walnęła???
moze rodzice jej pomagali w tym wszystkim :/
Może...A kasą za dziecko się podzielą???

Podobne pytania