Mam 16 lat i jestem w ciąży. magdalenaa1234 |
2012-07-12 11:17 (edytowano 2012-07-12 11:18)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Obecnie jestem w 20 tygodniu ciąży.
Dziś rano jak wstałam brzuch był twardy i o wiele większy niż wczoraj.
Dlaczego mój brzuszek tak szybko urósł i zrobił się twardy?
Co sądzicie o mnie, że mam 16 lat i jestem w 20 tygodniu ciąży?
Ta ciąża na początku była wpadką i była niechciana. Teraz jestem szczęśliwa, że urodzę córeczkę. Nie będę wychowywała jej sama, mam wsparcie u boku rodziców i ojca dziecka-mojego chłopaka.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

45

Odpowiedzi

(2012-07-12 11:45:33) cytuj
Przeczytałam u Ciebie na profilu, że ojciec Twojego dziecka byś wściekły i zły jak się dowiedział o ciąży, no fakt, miał o co, bo to przecież Ty sobie jego narzędzie do siebie wsadziłaś i on o tym nie wiedział. Co Wy ludzie nie wiecie, że się z seksu dzieci rodzą? Nie rozumiem tego świata!
Żebym ja chciała wtedy z nim uprawiać seks. To było tak, że on prosił i powiedział, że będzie fajnie! -,-
To znaczy to był gwałt..? Skoro Ty nie chciałaś. W takim razie wszystko widzę inaczej w takiej sytuacji. Bardzo mi przykro że zgwałcił Cię własny chłopak. Szacunek dla Twoich rodziców, bo będą teraz wychowywali Was dwie. I nic się nie przejmuj, jakoś sobie poradzicie.
(2012-07-12 11:48:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
Przeczytałam u Ciebie na profilu, że ojciec Twojego dziecka byś wściekły i zły jak się dowiedział o ciąży, no fakt, miał o co, bo to przecież Ty sobie jego narzędzie do siebie wsadziłaś i on o tym nie wiedział. Co Wy ludzie nie wiecie, że się z seksu dzieci rodzą? Nie rozumiem tego świata!
Żebym ja chciała wtedy z nim uprawiać seks. To było tak, że on prosił i powiedział, że będzie fajnie! -,-
To znaczy to był gwałt..? Skoro Ty nie chciałaś. W takim razie wszystko widzę inaczej w takiej sytuacji. Bardzo mi przykro że zgwałcił Cię własny chłopak. Szacunek dla Twoich rodziców, bo będą teraz wychowywali Was dwie. I nic się nie przejmuj, jakoś sobie poradzicie.
o matucho Kochana !!;)))
(2012-07-12 11:48:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monialisia
ja zachodząc w ciążę miałam skończone 17lat. kilka tygodni temu skończyłam 18, więc udało mi się ominąć sprawy papierkowe nieletnich mam. nie bądź zachłyśnięta, że masz super chłopaka, bo został z Tobą, mimo, że był wściekły itp., wymagaj od niego, jak od ojca, bo on jest OJCEM, a Ty MATKĄ już teraz. musisz bardzo szybko stać się dorosłą kobietą, nie poprzez makijaż ubrania, ale dorosnąć psychicznie. łatwe to nie jest. i co najważniejsze patrz realnie na życie, bo jeszcze nie raz (nie życzę Ci tego) ostro skopie Ci dupę. też córeczkę urodzę ;) gratuluję. i musisz dać z siebie wszystko, bo jeśli schrzanisz coś teraz albo popełnisz jakiś błąd możesz mieć wyrzuty sumienia do końca życia.
fakt, że seks mogłaś uprawiać odkąd skończyłaś 15 lat, ale skoro się zdecydowałaś to dlaczego nie dopięliście szczegółów-zabezpieczenie się i te sprawy?
trzymam za Ciebie i za Twojego chłopaka kciuki. pamiętaj, że co robisz i co myślisz teraz odbije się w Waszym późniejszym życiu, jak w lustrze. szczęścia i jeszcze więcej zdrówka ;)
(2012-07-12 11:49:04) cytuj
Wydaje mi sie ze niektore mamusie tutaj zachowuja sie jakby niewiadomo co przezyly. Swietnie ze Wam sie uklada...ze macie partnerow ale nie wierze ze nigdy nie robicie bledów ! Chyba troche zakompleksione sa te odpowiedzi... swoje problemy i hormony przenosicie tutaj. CO ma zrobic ta dziewczyna ? zapewne nie pisze po to zeby przeczytac " Na Twoim miejscu bylabym zalamana ". I doprowadzacie same do tego zeby jeszcze bardziej ja zalamac. A moze jakby przeczytala komenatrz dasz rade ale musisz myslec dojrzale- moze wtedy pomyslala by w druga strone co ?
Moja droga...nie przejmuj sie. Moze roznica wieków z innymi mamusiami...dobrze wiesz ze dobrze sie nie stalo...ale teraz tylko dbac o siebie... Łacze sie w bolu. Ale jak widzisz...tutaj zrozumienia nie uzyskasz..co najwyzej same przykre slowa- bo inne kobiety z poukladanym zyciem - ktore na kazdym profilu daja zarozumiale opinie- nie zrozumieja. Moze jak beda w podobnej sytuacji. Teraz ? nigdy nie poczuja tego co my. Pozdrawiam.
@samotna21 bo to pytanie to prowokacja jakiejś małolaty która się nudzi w wakacyjny poranek i tyle.
Niektóre z nas są już tutaj długo i takie rzeczy wyniuchają na kilometr :)
(2012-07-12 11:51:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988
nie ma co się nakręcać moje Drogie:)
wg mnie to marna prowokacja :))))))))
(2012-07-12 11:58:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tina2533
A ja powiem inaczej moja mama urodziła mnie jak miała 17 lat oczywiście na tamte czasu była wytykana palcami przez całe miasto!! jednak dziadkowie staneli na wysokości zadania tata skończył szkołę miał pracę itd małżeństwem są 28 lat i mam też siostrę...
dziecko się urodzi tak czy siak i nie ma co patrzec w przeszłośc logiczne że nie miało tak byc ale teraz trzeba dac sobie radę:)
zaznacze że ja syna rodziłam w wieku 26 lat...czyli to nie rodzinne:)
(2012-07-12 12:09:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mala2580
nie przejmuj się niczym, najważniejsza jesteś Ty i Twoje dziecko. Sama zaszlam w ciążę jak miałam siedemnaście lat, jak się dzidziuś urodzi to sama zobaczysz co będziesz czuć:) jakbyś miała jakieś pytania to pisz śmiało. Trzymaj się i dbaj o siebie.
(2012-07-12 12:12:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelina0205
Znam dużo dziewczyn, które w twoim wieku zaszły w ciążę. Urodziły, wychowują swoje dzieci, skończyły szkołę lub jeszcze się uczą, pracują... dają rade i ty też dasz. Trzymam kciuki:)
(2012-07-12 12:16:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olenkab
no więc teraz musisz po prostu dorosnąć ;) żadna z nas nie będzie Cię oceniać bo nie znamy Cię prywatnie
ale dziecko to jest mega odpowiedzialność
mam nadzieję że uda wam się jej stworzyć ciepły kochający dom ;) trzymam kciuki żeby Was związek też przetrwał
a jak ze szkołą pomyślałaś już coś ? bo Ty chyba liceum zaczynasz tak ?
(2012-07-12 12:18:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85
co mysle o tobie ...nic bo nic mi do tego nie moja corka jestes i nie moja brocha jak sie dalej twoje zycie potoczy......nie rozumiem tylko mlodych dziewczyn jest tylke antykoncepcji i wiecznie na was pada.... ze nagle wyskakuja wam brzuchy...no ale coz stalo sie...urodzisz zobaczysz jaki to slodki obowiazek,moze przy nastepnym stosunku pomyslisz glowa a nie genitaliami

Podobne pytania