Może kieliszeczek wina...? julka009 |
2009-01-11 19:10
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

http://www.ona.24polska.pl/ona_i_ciaza/zdrowie_w_ciazy,fas_zespol_alkoholowy_plodu_fetal_alcohol_syndrome,3.html

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

22

Odpowiedzi

(2009-01-14 19:08:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
motyllek
Nie dziękuję...nie popieram papieroska ani kieliszeczka w ciąży...
(2009-01-26 14:51:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sara2009
Bzdury tutaj niesamowite wypisujecie!Zadajecie tutaj pytania czy w ciąży można np:jeść jedzenie z mikrofali czy to zaszkodzi? czy można nosic naszyjnij z krzyzykiem? czy mozna smarowac sie balsamem samoopalujacym?,czy usg dziecku nie zaszkodzi a takze ktg? Ale oczywiśćie kieliszek wina, piwa czy papieroch w ciazy nie zaszkodzi no bo niby czym?Wystarczy poczytac co niesie za soba wypicie alkoholu w ciazy czy palenie papierosow, a lekarzy ktorzy na to pozwalaja kopnelabym w tylek!Mamy dałybyscie sie napic swojemu dziecku winka czy pozwolicie na zapalenie papierosa?Odpowiedzcie sobie same...
(2009-01-26 17:15:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asisko
ja jak mam chec to wypije kieliszek wina. fakt jest to raz w mscu lub nawet zadziej ale jak mam chec??
(2009-01-31 19:30:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
laura09
Picie większej ilości alkoholu w czasie ciąży było, jest i będzie niewskazane. Trochę można się napić, tylko problem w tym, że nikomu nie udało się określić, co to znaczy "trochę".

Ze zrozumiałych względów trudno jest prowadzić takie badania. Wiemy, że alkohol bardzo łatwo przenika przez łożysko, a ponieważ wątroba płodu jest niedojrzała, gorzej radzi sobie z jego przetworzeniem. Dlatego alkohol osiąga dużo większe stężenie we krwi płodu niż we krwi matki. żródło: gazeta.pl I wszystko na ten temat, wystarczu troszkę się dokształcić...
(2009-02-09 13:34:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi
Kiedys ogladałam taki mądry wywiad. Lekarz się wypowiadał, że poprostu nie ma co wpadac w skrajności. Wszędzie jest nagonka na picie w ciąży bo kobiety potrafią na porodówkę trafic z 2 promilami alkoholu we krwi. Ale kieliszek wina nie zaszkodzi raz na jakiś czas. Oczywiście nie mówię tu o piciu codziennieczy co drugi dzien. Lekarz ten równiez opowiadał  ze kiedyś usłyszał ze dziewczyna chciała usunac ciaze bo w drugim miesiacu ciaży nie wiedząc ze jest zapłodniona wypiła  z koleżanką po butelce wina i boi się że dziecko będzie upośledzone.  I to są włąsnie te przesady. Ja żuciłam palenie w ciąży ale czasem tak średnio raz w miesiacu jak mąz siedzi i pije sobe piwko to sobie odleje 1/5 szklanki, ale i tak nie dopijam bo mam ochote a jak wezme dwa łyczki to czuje że mam dośc
(2009-02-09 14:38:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosila6
rozumiem, ze zdrowie najwazniejsze itd, nie mozna truc dzieci i rowniez nie popieram picia ani palenia, bron Boze, ale tak jak kolezanka wyzej napisala, nie popadajmy w skrajnosci, nie zamkniemy przeciez dziecka w zlotej klatce albo co gorzej w jakims sterylnym pomieszczeniu, "zeby nie daj Boze sobie cos zrobilo"
(2009-02-09 17:19:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justynapm1980
Też nie popieram picia alkoholu w ciązy... ale jak mam ochote to się napiję piwka. Czasem mało język mi nie ucieknie:)

Podobne pytania