Niecałe 17 lat i ciąza! Co zrobic? ona1234 |
2010-11-30 15:59
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Hej! Mam do Was wielką prośbe.. Pomóżcie mi... W maju kończę 17 lat a zaszłam w ciąze... Nie wiem co zrobic naprawde nie wiem! Mam chłopaka,który jest ode mnie dosyc starszy,ma prace jest zaradny. No i oo kurcze jakoś tak wyszlo i o! zaszłąm w ciąże.. 7 dni spóźnia mi sie okres,zrobiłąm test-pozytywny, krew-pozytywna! ;( Jestem załamana tak jak i mój chłopak tak bardzo boje sie tego;/ nie wiem co robic... Jak rodzice zaaragują?! wiem że bedzie szok! Oni tego nie przezyją... zastanawiamy sie nad tym zeby usunąc ale bardzo bym chciala je urodzic mysle ze bysmy dali sobie rade... Jak Wy myślicie ? pomóżcie i wiem, nie oceniajcie mnie zle ale co sie stalo to sie nie odstanie;(

TAGI

17-lat

  

ciąża

  

ciąży

  

lat

  

20

Odpowiedzi

(2010-11-30 16:03:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarnulka161
usunąć? dziewczyno dobrze wiedziałaś co robisz, dziecko nie jest niczego winne!! jeżeli masz dużo starszego chłopaka to chyba wie tak samo jak i ty co to jest zabezpieczenie?!
(2010-11-30 16:05:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena
Trzeba było myśleć wcześniej... Jak zareagują rodzice??jak im powiesz to się dowiesz... napewno nie będą skakać ze szcześcia. usunąć??jak byś się czuła jak by Ci teraz rodzice powiedziei że chcieli cię usunąć?? zastanów się bo będziesz z tym żyła do końca życia...wyrzuty sumienia Cię zjedzą...
Trudno stało się...najlepiej jak najwcześniej powiedz rodzicą o tym...dacie sobie radę nie Ty pierwsza i nei ostatnia..
(2010-11-30 16:07:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Lepiej żeby rodzicie nie przeżyli niż żeby dziecko zostało zabite (mam na myśli aborcję). Jesteś prawie pełnoletnia, zdecydowaliście się na sex, więc porozmawiaj teraz ze swoim chłopakiem i wspólnie zadecydujcie co zrobić w tej sytuacji. Możecie razem pójść do Twoich rodziców. Uważam, że jesteś już na tyle dorosła, że powinnaś ponieść konsekwencje swoich czynów i urodzić to dziecko (zwłaszcza że tego chcesz). A rodzice zawsze się wściekają, a później szaleją za wnuczkiem i świata poza nim nie widzą. W Twoim przypadku też na pewno tak będzie.
Wszystko będzie dobrze tylko musicie ułożyć sobie jakiś plan. Wiadomo, że najtrudniej przeorganizować swoje życie, ale dziecko to przecież nie tragedia tylko największe szczęście jakie może przytrafić się kobiecie! Wiem, bo sama niedawno urodziłam:) (nieplanowana ciąża)
(2010-11-30 16:09:17) cytuj
jak to co zrobic?urodzic!!!chcesz pozbawic zycia ta mala istotke ktora nie jest niczemu winna?!!!!!!!!!!!!jak tak mozna???!!!!!!!!!!trzeba bylo sie zabezpieczac i by takie oooo nie wyszlo
(2010-11-30 16:26:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26
nie zabijaj dziecka!!! na pewno dacie sobie rade. Pomyśl, ze przez taka głupotę mogłabyś juz nigdy nie mieć dzieci!nie takie jak ty rodziły i były same bez pomocy rodziców, chłopaka, a ty jak widac sytuacje masz komfortowa! rodzice zrozumieją, musisz tylko przekonac ich ze kochasz swojego chłopaka i pokażcie ze jestescie dorośli i odpowiedzialni. Kurcze nie moge tego zrozumiec i ciągle zadaje sobie to pytanie: dlaczego dziewczyny które tak bardzo chca miec dziecko nie mogą zajść w ciąze a te co nie chcą tak szybko zachodzą i w dodatku chcą ją usuwać...to jest niesprawiedliwe!!!!!!w kazdym razie zycze ci powodzenia.
(2010-11-30 16:29:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
esteria
Swojego syna urodziłam mając 17 lat i 9 miesięcy. Byłam niewiele starsza od ciebie. Sądzę że aborcja nie jest dobrym rozwiązaniem, poniważ do końca życia ma się wyrzytu sumienia, a pozatym może powodowac bezpłodność. Na pytanie jak zareagują rodzice musisz sobie sama odpowiedzieć. Nie znam twoich rodziców, nie wiem jacy są- spokojni czy raczej wybuchowi. Mogę ci tylko powiedzieć jak to było w moim przypadku. Rodzice na początku zdenerwowani, jednak wiedzieli, że bardzo się kochamy, więc powiedzieli że napewno sobie poradzimy. Jeśli twój chłopak ma pracę to napewno sobie poradzicie, jednak musisz się liczyć z dziwnymi spojrzeniami w szkole
(2010-11-30 16:36:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati1992
No jak to co zrobić? Urodzić i wychować. Na pewno dacie radę. Tym bardziej, że Twój chłopak ma pracę itp. Ja zaszłam w ciążę mając niecałe 18 lat i do głowy mi nie przyszło, żeby usunąć moje maleństwo. Teraz mam cudowną 2 miesięczną córeczkę za która bym życie oddała. Porozmawiaj z rodzicami, wiadomo - zadowoleni nie będą, ale na pewno Wam pomogą. I nie usuwaj ciąży, dzieciaczek nie jest przecież niczemu winny. Zawsze dziecko można oddać, chociaż gdy urodzisz, uwierz mi, tak bardzo je pokochasz, że z pewnością tego nie zrobisz :) Zresztą trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny. Mam nadzieję, że jesteś na tyle dojrzała, że podejmiesz słuszną decyzję. Jeżeli masz jakieś pytania pisz śmiało na PW
(2010-11-30 16:37:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiki218
Usunąć? a co Ci to dziecko zrobiło?? Je zostaw w spokoju, musicie teraz wziąć się w garść i zacząć przygotowywać się do nowej roli. Roli RODZICOW. Piszesz, że chłopak jest zaradny, więc niech się nie łamie, tylko bierze w garść.
Jak się postaracie to wszystko dobrze się ułoży, zobaczysz.
(2010-11-30 16:39:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anitka1384
Mądry Polak po szkodzie...
Nie wiem co myślałaś uprawiając seks....że dzieci się biorą z kapusty? No ale cóż... Zaszłaś więc proszę Cię bardzo nie usuwaj tego dzieciątka. Ono jest takie bezbronne... A wiesz jak przebiega aborcja? Wyrywają dosłownie z Ciebie dziecko! Kawałek po kawałku... Ono to czuje, umiera powoli...

Masz chłopaka, rodziców i jak sama piszesz chciałabyś urodzić to dziecko... Więc tak zrób. Rodzice ochłoną, chłopak niech poniesie odpowiedzialność razem z Tobą. Uwierz mi, gdy poczujesz pierwsze kopniaczki, potem pierwsze słowo mama itp. to będzie wszystko jasne i będziesz wdzięczna Bogu i dumna z siebie ,że dałaś radę...


Powodzenia i dbaj o siebie :>
(2010-11-30 16:58:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tanglang
co robić? Urodzić, kochać, wychować. A zabijać dziecko bo kurcze jakoś tak wyszło???... brak mi słów...

Podobne pytania