Nicolas od kilku dni odmawia picia mleka.Nawet rano i wieczorem nie chce tknąć butli.Na pewno nie chodzi o samą butelkę bo wodę,soczki i herbatkę pije z butelki.I tak się zastanawiam czy jednak cały czas próbować podawać mu mleko czy ulec i zastapić je normalnym jedzeniem.Ale przecież on ma dopiero 9 miesięcy i mleczko pic powinien.Ponadto obawiam się czy to co dostaje do jedzenia jest wystarczające,a mianowicie: słoiczek ryżu na mleku 150ml,obiadek 200ml,deser 200ml,mieszanka owoców 200ml,soczek 130ml,herbatka i woda,w między czasie( w przeciągu całego dnia) 3 małe kromeczki z masełkiem i czymś tam i banana lub jabłko czasem serek typu danonek.Jeśli nie pije mleka to nie jest za mało tego jedzenia?
Czy macie/miałyście tak,że tak małe niemowlę nie piło mleka w ogóle? Co dawałyście do jedzenia?No i co z witaminami które w mleku są zawarte? Ich dzienna dawka jest znacznie obniżona.Podawać dodatkowo jakiś komplet witam ?
Ech...
Co myślicie?
Odpowiedzi
jak wiesz my tylko mleczko pijemy i kaszki jemy...reszta bleeee :/
a tobie mogę doradzic jedynie to abyś spróbowała na śpiąco go nakarmić mleczkiem :) może się uda :))
Aneta tu nie ma soków takich wiesz gęstych do rozcieńczania w ogóle nic nie ma.Wszędzie tylko pomarańcze! Czym innym mogę zmienic smak?A kaszki szkoda gadać niby smakowe a mają smak tynku.
Ale bylam dzis u lekarza i ida jej ząbki ;)
A pozatym to moze przez ten upal , bo zauwazylam ze bardzo duzo osob pisze ze dzieci stracily apetyt.
Staram się zastępować mleko jogurtami, mały je uwielbia, ale też się martwię... dzisiaj kupiłam na próbę mleko ryżowe, małemu przypadło do gustu z płatkami kukurydzianymi, jest naturalnie słodkie i ma dużo wapnia:)
@agi chyba też będę szukać czegoś na zastępstwo,może spróbuje innego mleka wiem,że Milupa jest dość słodka i ma taki inny smaczek może zasmakuje,kiedys mu podawałam.