Niewinny klaps.. Tak czy Nie ? silver20 |
2013-05-10 13:48
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Ogólnie nie jestem za tym, czy klaps czy nie klaps nie toleruje i już. Pytam z ciekawości bo wywinęła się między mną a jakimś panem na fb dyskusja i on twierdzi że klaps codziennie a pasem co tydzień.. Zagotowało się we mnie.. A wy jakie zdanie macie na ten temat ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

31

Odpowiedzi

(2013-05-10 13:50:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
Nie wiem jeszcze nigdy nie uderzyłam Marcela, ale on jest za mały, żeby go w jakiś sposób karać. Myślę, że w przyszłości nie obejdzie się bez klapsa w dupę. Nie jestem za tym, ale wszyscy znamy realia. Każdemu może się zdarzyć.
(2013-05-10 13:52:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja9128
dziecka nie wolno bic:D bo to tez jest karalne:)..czy to klaps czy uderzenie paskiem czy czyms innym..zawsze mozna kogos powiadomic o takim zdarzeniu odpowiednie sluzby jak widzi sie ze rodzic naduzywa swojej sily u dziecka....nigdy nie uderze mojego dziecka.bo takie zachowanie moze tylko odwrocic skutek zamiast pomoc moge pogorszyc sytuacje jeszcze bardziej
(2013-05-10 13:58:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
mam propozycję. Niech wypowiedzą się matki starszych dzieci :) Bo wiadomo, że te których dzieciaczki mają po 2 tyg powiedzą, że nigdy- przenigdy :)
(2013-05-10 14:00:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agg
ostatnio rozmawialam ze znajomymi na ten temat... i nie jeden z nas dostal, nawert pasem czasami... i nic sie nikomu nie stalo, a teraz dziecka "nie wolno bic"... nawet dotknac, i ku*wa za przeproszeniem rosna i chodza takie..,, nie powiem co, przyklad, chlopak ma 10 lat, wszystko mu wolno, ma co tylko potrzebuje, ale JEST POKRZYWDZONE PRZEZ LOS... musi "BIEDNY" chodzic do psychologa, ucieka z domu, daje w dupe rodzica, a co Oni biedni maja zrobic, juz nie maja sily... moze jakby dostal tego jak nazywacie "niewinnego klapsa" w dupe moze by sie nauczyl...
wiadomo, z glowa, i bez "patologii" ale czasami to jest po prostu potrzebne, bo ktora z nas nie dostala czasami, i NIC SIE NIKOMU NIE STALO. takze... nie robcie z siebie matek polek, jakie to "dobre" nie jestescie...
(2013-05-10 14:06:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
U nas się czasami zdarzylo , raz jak młody koniecznie chcial wybiec na ulice pod jadace samochody ( mial wtedy około 2 lat i byl w fazie totalnego buntu ) , wole aby bał sie mnie niz lezał martwy na drodze ...
Wszystko zalezy od dziecka , jedno jest bardziej usłuchane inne mniej , cięzko tu porownywac dzieci i uogolniac .
Ogolnie u nas wystarczy podniesienie głosu , tak zwany ton ostrzegawczy . Jeśli cos zrobi nie tak musi siedziec na schodach albo idzie do swojego pokoju ( ale twedy zabieram z niego zabawki , bo co to za kara w pokoju pełnym zabawek :) )
W sumie nie tyle klapsy dostawała ale pary razy dostal po lapkach jak zacząl nas bić i niestety prosby i podniesiony głos nie starczyly .
Teraz wystarczy że czasami powiem bo dostaniesz klapsa czy pojdziesz na schody i młody przestaje . W tej chwili ma 3 i pól roku wiec latwiej jest cos mu wytłumaczyc niż kiedy miał 2 lata .
(2013-05-10 14:11:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
dziecka nie wolno bic:D bo to tez jest karalne:)..czy to klaps czy uderzenie paskiem czy czyms innym..zawsze mozna kogos powiadomic o takim zdarzeniu odpowiednie sluzby jak widzi sie ze rodzic naduzywa swojej sily u dziecka....nigdy nie uderze mojego dziecka.bo takie zachowanie moze tylko odwrocic skutek zamiast pomoc moge pogorszyc sytuacje jeszcze bardziej
Poczekaj az ci dziecko splunie w twarz czy walnie cie z liścia w wieku 2 lat bo sie na ciebie wkurzy ... nie kazde dziecko to aniołek ;)
(2013-05-10 14:13:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agg
Niech się ten gościu puknie w łeb. Dzieci nie wolno bić i już. W ten sposób narusza się ich godność i uczucia.
gosc faktycznie przesadza.. ale powiedz mi gdzie widzisz "godnosc i uczucia" 10 latka, ktory, pije pali przeklina, ucieka z domu, m,a w dupie, caly swiat i rodzicow, a oni dwoja sie i troja dla niego, nie dadza nawet wlasnie klapsa, a on pokaze "fucka" odworoci sie i pojdzie w ch*j....
NO SZLAK MNIE TRAFIA!
(2013-05-10 14:20:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
Niech się ten gościu puknie w łeb. Dzieci nie wolno bić i już. W ten sposób narusza się ich godność i uczucia.
gosc faktycznie przesadza.. ale powiedz mi gdzie widzisz "godnosc i uczucia" 10 latka, ktory, pije pali przeklina, ucieka z domu, m,a w dupie, caly swiat i rodzicow, a oni dwoja sie i troja dla niego, nie dadza nawet wlasnie klapsa, a on pokaze "fucka" odworoci sie i pojdzie w ch*j....
NO SZLAK MNIE TRAFIA!
dokładnie przechodzę po osiedlu i słyszę z ust ok 8-9 latków " spierdalaj chuju", " chodź to ci zajebe" " goń się cwelu"- plucie palenie, picie, itp. można by dużo wymieniać :) i to jest wychowanie bezstresowe :)
(2013-05-10 14:33:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22
Śmieszy mnie takie pisanie matek które jeszcze dziecka nawet nie mają,jak mówią ,,nigdy nie mów nigdy".
Co innego bić dziecko a co innego dać jednego klapsa,według mnie to żadne bicie,no ale może moja rodzina to rodzina patologiczna.
(2013-05-10 14:37:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cleogosia
"klaps codziennie a pasem co tydzień"
To zabrzmiało gdyby robił to rekreacyjnie dla ukojenia własnych nerwów.... TU PRZESADZIŁ.

Ale fakt raz na bardzo rzadki czas zdarzy mi się upominający klaps w tyłek,bo już naprawde nerwy nie wytrymuja.
Ale powiedzcie szczerze,kto z nas nigdy nie dostał klapsa od rodzica? chyba kazdy...

Jezeli sie dziecko nie 'napier*ala' co chwile ,to nie widze nic zlego w tym,ze jak dziecko juz przesadza-dac mu upominajacy o chierarchi klaps.
No nie dajmy sobie na łeb wejsc... sa takie momenty ,a dzieci je wykorzystuja,ze rodzice sa bezsilni....

Podobne pytania