Obilzywanie smoczka przez teściową. anka08880 |
2012-08-11 13:17
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziś zobaczyłam jak moja teściowa oblizuje smoczek i daje małemu do buzi,powiedziałam jej żeby tak nie robiła tylko umyła pod wodą to w odpowiedzi dostałam, że ona tak zawsze robi jak mnie nie ma i mały jest pod jej opieką, jak to usłyszałam myślałam że jej wydrę wszystkie kudły z głowy. Co myślicie o wkładaniu smoczka do własnej buzi i dawaniu dziecku?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

17

Odpowiedzi

(2012-08-11 13:21:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska
ryj bym jej za to obila!
Cörka ma prawie roczek i w zyciu nic jej nie oblizywalam, ani smoczka ani gryzaka czy lyzki- NIC!
fuj!
(2012-08-11 13:32:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
Sama tak nie robię a co dopiero moja mama lub teściowa,a taka jest prawda że pewnie ona dalej będzie tak robiła,bo nie uważa tego za nic złego.Współczuje
(2012-08-11 13:35:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989
O matko... Co za obrzydliwa baba :/ Trzeba było napluć jej do kawy lub obojętnie czego i powiedzieć żeby ona sobie to wypiła. Ja nie ręcze za siebie w takich wypadkach :/ chyba bym nie wytrzymała i normalnie jej przywaliła w ten tępy łeb :/ nosz kurwa :/ ale mnie zdenerwowała Twoja teściowa :/
(2012-08-11 13:48:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oliwier2012
boze skad sie tacy ludzie głupi biorą.. daj jej pampersa do polizania ;/
(2012-08-11 13:51:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuchaaaa89
kiedys rzeczywiscie tak robili :D Kuzwa ale jest to tak obzydliwe ja absolutnie bym jej tego zabronila
(2012-08-11 13:53:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Ja zjadam np pierwszą łyżeczkę kaszki synka by spróbować. Smoczka nie oblizuję ( raz jak byliśmy w podróży i spadł na ziemię - wolałam oblizać niż dać mu cały w ziemi).
Ale obcemu w życiu bym nie pozwoliła!!!!!!!
(2012-08-11 14:00:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
ja zlewam wrzatkiem,nie oblizuje a tesciowej to bym kazala go sobie wziasc i lizac,zamiast wnukowi dawac fuuuuj ochyda.
(2012-08-11 14:02:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anka08880
Ja tez mam już jej dość,jestem non stop zdenerwowana przez nią powiedziałam jej żeby tak nie robiła bo nie zostawię jej już nigdy dziecka, a ona ze traktuje ją jak trędowatą i zaczęła mi mówić jaka ja zła jestem i jak brzydko się do niej odzywam, i co tu zrobić, na takich ludzi nie ma sposobu nic do niej nie dociera. Ale muszę się jeszcze pomęczyć z nią. ;(
(2012-08-11 14:23:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justwr09
fuuuuu to obleśne! powiedz jej, że jak będzie zostawała z dzieckiem to smoczek zabierasz ze sobą ;p

Podobne pytania