Palilyscie w ciąży? Szczerze fiftek8 |
2016-12-15 12:19
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Ja pale ograniczyłam sie do 7 papierosow

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

18

Najlepsza odpowiedź!

(2016-12-15 15:39:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
Nie paliłam w ciaży. Jakoś tak naturalnie odstawiłam, bez żadnego ograniczania i tym podobnego. Zrobiłam test to jeszcze popalałam a jak za 3 dni gin potwierdził to wszystkie oddałam teściowej i sama od tamtej pory nie paliłam, cała ciażę i okres karmienia piersią. Nie miałam z nimi problemu, odstawiłam i juz, nie ciagneło mnie.

Swoją drogą nie umiałabym przełożyć zdrowia lub życia swojego dziecka na mój nałog z którym nie potrafie poradzić sobie przez te krótkie 9 miesiecy. Pomyśl bo fajka faktycznie wzbudza szok u kobiet w ciąży i pamietaj, że w razie choroby dziecka, czy jakiegos uzależniania od nikotyny płodu bedziesz mogła pluc w brode tylko i wyłacznie sobie. Wiem że to nie powiedziane, ale znam matki palace, których dzieci zawsze coś miały. Niekoniecznie niepełnosprawność, ale ciagłe problemu z płucami od małego, a to mało przybierały na wadze, a to oskrzela, ciagły kaszel i wiele innych problemów mniejszych lub większych zdrowotnych, nie wierzę że nie mających oddziaływania podczas palenia w ciaży..

Dodam że 7 papierosów to bardzo dzużo, ja tyle wypalam na cały dzień. Nie oceniam Cię, ale przemyśl sobie, teraz nie patrz na siebie i nie badz egoistka to dziecko nie jest winne niczemu więc zadbaj o niej juz od płodu. Sama możesz sie przemęczyć

Odpowiedzi

(2016-12-15 12:32:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307
Wczoraj wlasnie rozmawialam na ten temat, ja nie pale ,ale moja znajoma tak, jest w ciazy i jak wczoraj chciala zapalic to troche dziwnie to wygladali, ma juz duzy brzuch i chyba jak zobaczyla moja mine,to jej sie glupio zrobilo i przy mnie schowala papierosa i nie zapalila:-)
(2016-12-15 12:37:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
Ja nie palę w ogóle więc w temacie pociągu do nikotyny się nie wypowiem, ALE...
Pracowałam na trakcie porodowym i niestety dziewczyny, ale noworodki matek palących regularnie najczęściej były niedotlenione, sinawe i wolniej się różowiły, a łożysko takich kobiet to jeden wielki zielono-czarny syf, smoła jak się patrzy... Nigdy tego nie zrozumiem, żadna matka nie dałaby się noworodkowi zaciągnąć papierosem a palenie w ciąży szkodzi jeszcze bardziej bo dziecko dostaje WSZYSTKIE toksyczne substancje z papierosa...Przykre jest to jak kobiety świadomie krzywdzą dzieci... Warto pamiętać, że nikotyna i związki zawarte w papierosach niszczą połączenia komórek nerwowych w mózgu, co zostało udowodnione, więc paląc w ciąży nie mamy co liczyć na geniusza...
(2016-12-15 12:58:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Nie pale ogólnie więc nie mam problemu ale mam znajomą ktora już ma rodzić i całą ciąże paliła i nadal pali. Nie oceniam tych ludzi. Ich sprawa i sumienie. Ale nie podoba mi się to okropnie. Ja sama nie krzywdzilabym tak dziecka. Mowa czy o papierosach czy o alkoholu.
(2016-12-15 13:31:35 - edytowano 2016-12-15 13:33:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
Ja nawet poza ciążą nie palę aż 7 papierosów, ostatnio u mnie 5 dziennie to max... W ciąży rzuciłam całkiem oczywiście, nie rozumiem jak można nie rzucić
(2016-12-15 13:54:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shadow20
Jak tylko dowiedziałam się o ciąży(dopiero w 7tc) od razu rzucilam. Może było mi łatwiej bo zanim wiedziałam o ciąży to jakoś mnie odrzuciło od papierosów i palilam max 2dziennie.
(2016-12-15 13:55:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona91
Ja nigdy nawet papierosa w ustach nie miałam, a przy pierwszym porodzie położna mi wręcz wpierała że palę do momentu jak się wściekłam i ją opier.... I powiedziałam że to może ona paliła albo któraś z jej koleżanek.
(2016-12-15 14:40:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
nie paliłam. Nie po to zaszłam w ciąże, chodziłam do lekarza, dbałam o siebie i łykałam witaminy, żeby zatruwać własne dziecko.
(2016-12-15 14:45:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
W pierwszej nie palilam ale rzucilam juz 3 miesiace przed zajsciem w ciaze. W drugiej powoli sie ogranicxalam (poprostu nie moglam odrazu przestac bo mialam doslownie napady agresji) az wkoncu przestalam. Czasem jednak w chwilach duzego stresu zapalilam.

Moja szwagierka za to w obu ciazach kopcila jak nie wiem... nawet karmjac piersia zeszta tak samo dwie moje kolezanki.

Mnie bylo poprostu glupio palic.... glupio przed sama soba..
(2016-12-15 15:05:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marrpearl
W pierwszej ciąży do 3 miesiaca później juz nie.. W drugiej ciąży, od 5 tygodnia mnie odrzuciło i nie pale.

Podobne pytania