Pasztet tygrysek |
2009-02-20 21:50
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy słyszałyście o tym, że kobiety w ciąży nie powinny jeść pasztetów. Czekmna opinie. Wiem że co kraj to obyczaj??

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

23

Odpowiedzi

(2009-02-20 22:36:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
elinka
Ja slyszalam. Kobiety w ciazy nie powinny jesc pasztetu z powodu duzej zawartosci witaminy A (o ile dobrze pamietam). w nadmiarze ta wit. moze zaszkodzic dziecku to samo tyczy sie watrobki :0(
(2009-02-21 12:07:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666
pierwsze słyszę...dziwne.
(2009-02-21 12:14:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
chantal
ja slyszalam,ze ciezarne powinny unikac seröw plesniowych
(2009-02-21 12:31:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angana
Serów pleśniowych, niedogotowanego mleka, jajek na miekko, jajek sadzonych, niedogotowanego lub niedosmazonego miesa. Chodzi o bakterie, ktorre wiadomo ze w obrobce termicznie gina, a w tych produktach nie maja szansy. Ale pasztety??? Pierwsze słyszę. Moze chodzi o pasztety niewiadomego pochodzenia np. ze sklepu Biedronka lub innego Lidla. Nie wiadomo co oni zmiela do tego pasztetu. Wydaje mi sie, że czasami za duzo panikujemy i wymyslamy bzdury odnosnie co mozna a co nie mozna. Tak jak byl wątek na temat wody gazowanej, w ktorym wyszlo, ze nawet chipsow nie mozna!!! 
(2009-02-21 12:44:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
promyczek
Nie lubię pasztetu, dlatego mam z tym spokój...Będąc w szpitalu na badaniach (Dublin) dostałam listę co może kobieta w ciąży a co nie. Było tam min wymienione że kobieta w ciąży nie może jeść PASZTETU, owoców cytrusowych, wątrubki. Tygrysek gdzie będziesz rodzić? Czyżby Irlandia? Angana spokojnie, czasami jakieś głupie pytanie ma w sobie wątek prawdy.
(2009-02-21 13:45:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati9393
No tez tak słyszałam ale czy to prawda to nie wiem nie mozna tez jesc wątrubki podobno.
(2009-02-21 14:23:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nwsc
WĄTR...Ó...BKI, pasztetów, tatarów, kotletów mielonych - o tym słyszałam i naszczęście nie jadałam nigdy  Ogólnie kobiety w ciąży podobno powinny unikać podrobów min.parówek, bo wiadomo,że podroby nie mają w sobie rzadnych mikroelementów i witamin A co ostatnio mnie zdziwiło,ż enie można jeść ryb wędzonych :(((((((((((((które uwielbiam, bo tak jak napisałą wcześniej Angana, nie są one poddane obróbce wysoko termicznej ...Ja jem czasem i wszytsko jest ok
(2009-02-21 15:47:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asisko
ja tam jem pasztety od czasu do czasu i nic mi nie jest
(2009-02-21 16:16:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi
Jak dla mnie to jakies bzdury. Rozumię że nie można surowych jajek bo może byc salmonela, albo tataru bo w surowym mięsie mogą byc bakterie. Ale ryba wędzona czy wątróbka?? Nie wydaje mi się. Ja jem jedno i drugie i wszystko jest ok. Nawet kiedyś czytałam diete dla kobiet w ciaży i tam były takie produkty. Moze bardziej chodzi że ryba wędzona może byc nie świerza i cięzko to sprawdzic?? A w parówkach i pasztetach mielą wszystko co popadnie, więc może dlatego są takie pogłoski bo to ogólnie nie zdrowe. Ale tak samo można powiedziec że nie można jesc słodyczy, chipsów, placków ziemniaczanych i td może w ogole jedzmy tylko warzywa i owoce ( ale też nie cytrusowe bo nie wolno ;) ) E tam, ja tam tylko żuciłam palenie nie pije alkoholu, kawy i napojów gazowanych, no i rzeczy od których mnie mdli a tak to wcinam wszystko
(2009-02-21 19:31:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
elinka
Ja informacje o pasztetach i watrobce dostalam w szpitalu i potwierdzila ja moja polozna, byla tez rzeczywiscie mowa o serach plesniowych, jajkach na miekko i nie dopieczonym miesie. W Anglii nie ma biedronek wiec chyba chodzi o wszystkie pasztety ;0))Pozdrawiam 

Podobne pytania