Pawiooko. Odpowiedź...do finjenta |
2017-07-08 15:44
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

To on powinien jej powiedzieć jest w końcu mężczyzna a że bez honoru to biada mu. Jeśli go znacie - wprost przyznacie (sms czy rozmowa)powie prawdę jesli nie to wy wyefy wkroczycie . Nic nie rani bardziej niż późnac prawdę od obcych ludzi...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

14

Odpowiedzi

(2017-07-08 17:04:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
A ja bym wolała się dowiedzieć od obcych ludzi przed ślubem niż żeby on mi powiedział albo żebym sama się zorientowała po ślubie.
(2017-07-08 17:19:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Najpóźniej podczas ślubu ksiądz się pyta czy ktoś wie o jakichś przeszkodach, tak mi się wydaje, w każdym razie tak jest na filmach ;) I wtedy zawsze w filmach ktoś zgłasza sprzeciw, jest szok i panna młoda ucieka z kościoła ;))
(2017-07-08 17:21:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
niezły z niego agregat :/ są trzy opcje pierwsza: Ty powiesz -on obróci kota ogonem ,ona z miłości uwierzy i to ty będziesz ta zołza co się wtrąca ,druga: on się przyzna sam ( czego głupi h.j pewnie nie zrobi ) ona wybaczy. Trzecia - onao się dowie z nieznanego nr sms i skończy się ich związek. Tak czy siak ona będzie bardzo cierpieć bo chyba niema nic gorszego :(
(2017-07-08 17:24:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Ale zobaczcie jak to zazwyczaj jest ,zainteresowaana dowiaduje się zazwyczaj ostatnia :( Zamist najpierw odejść a potem szukać szęścia u innej to nie ,ciekawiej jest zdradzać. Ciekawe czy ta franca z którą ją zdradza wie że on ma rodzine...
(2017-07-08 18:49:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Moze jak twoj facet z nimi pracuje to niech zrobi zdjecie tak zeby nie widzieli a zeby byl dowod na to ze sie z nia obsciskuje. W razie gdyby ta dziewczyna Wam nie wierzyla
(2017-07-08 20:03:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Moze jak twoj facet z nimi pracuje to niech zrobi zdjecie tak zeby nie widzieli a zeby byl dowod na to ze sie z nia obsciskuje. W razie gdyby ta dziewczyna Wam nie wierzyla
Raczej uwierzy i bez dowodów. Kiedy go poznała sama była mężatką, więc wie jaki jest ,,zdolny" w tych sprawach. Strasznie mi jej szkoda, bo mimo wszystko jest fajną dziewczyną.
Skoro jest fajna to nie warto jej oszukiwac lepiej zeby sie dowiedziala jak najszybciej.
(2017-07-08 20:05:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
onomatopeja
Najpóźniej podczas ślubu ksiądz się pyta czy ktoś wie o jakichś przeszkodach, tak mi się wydaje, w każdym razie tak jest na filmach ;) I wtedy zawsze w filmach ktoś zgłasza sprzeciw, jest szok i panna młoda ucieka z kościoła ;))
Widze, ze slub znasz z filmow tylko tak jak ja
(2017-07-08 20:11:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
onomatopeja
Nawet gdybym miala nie uwierzyc i zrozumiec po czasie to i tak wolalabym sie dowiedziec od kogos nawet cudzego. Zdradzanie to najgorsze co moze byc.
(2017-07-08 20:17:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
onomatopeja
Nawet gdybym miala nie uwierzyc i zrozumiec po czasie to i tak wolalabym sie dowiedziec od kogos nawet cudzego. Zdradzanie to najgorsze co moze byc.
(2017-07-08 20:33:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
ja bym nie powiedziała. Wiem, że facet zdradził moją bardzo dobrą koleżankę na początku ich związku. Też chodziło mi po głowie, że powinnam jej powiedzieć, kilka razy już się za to zabierałam, ale zawsze się powstrzymywałam i chyba dobrze zrobiłam. Z tego co mi wiadomo to był jednorazowy "wybryk". Od tego czasu minęło 5-6 lat, nadal są ze sobą, są szczęśliwi, mają dziecko, planują kupno domu...
Jeśli ten facet to taki typ skaczący z kwiatka na kwiatek to prędzej czy później ona sama się tego dowie.

Podobne pytania