Płacz i marudzenie przed każdym zaśnięciem patrycjabb11 |
2011-02-21 19:33
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja córeczka od jakiegoś czasu ok 2 tygodni przed każdym zaśnięciem strasznie płacze. Nie mogę jej uspokoić. Nie pomaga noszenie na rękach bujanie wózek po prostu nic. Jak jest senna trze oczka, ciągnie się za uszka biorę na ręce lub wkładam do wózka wtedy jest spokojna ale jak już zasypia, ma zamknięte oczka to zaczyna się straszny płacz. Jakby ją coś bolało ale jak ją wezmę na ręce i rozbudzę to nie płacze. Robi tak przed każdą drzemką w ciągu dnia. Przed snem wieczornym nie ma takich problemów - ładnie zasypia w ok 20-30 min po kąpieli i jedzeniu. Dodam że przed zaśnięciem staram się przyciszyć telewizor, troszkę zaciemnić pokój ale to niestety nie pomaga. Staram się także reagować od razu jak widzę że mała jest zmęczona.Kiedyś zasypiała bez problemów jak tylko ją nosiłam na rękach. Nie wiem co robić myślałam że jej samo to minie ale widzę że jest coraz gorzej i coraz trudniej ją uspokoić :(

TAGI

każdym

  

marudzenie

  

płacz

  

przed

  

zaśnięciem

  

11

Odpowiedzi

(2011-02-21 19:45:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410
ja mam to samo ,od jakis 3 tyg, przed dziennymi drzemkami, marudzi ,placze, daje jej wtedy smoczek, przytulam mocno, jej policzek do mojego wtedy sie uspakaja i zasypia. wieczorem zasypia sama normalnie w swoim lozeczku
(2011-02-21 19:47:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
ja z kolej tak mam teraz przed wieczornym spaniem,wije się płacze,przysypia i znowu płacz,nie wiem dlaczego tak jest ale już wcześniej tak miewała i samo przechodziło
(2011-02-21 20:14:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ala321
u nas czasem jest podobnie, sa dni ze ładnie zasypia, a sa takie ze płacze, kreci sie, wierci, ale mój sposób który ostatnio działa na to, to głaskanie po brzuszku i spiewanie, wtedy przestaje sie ruszac, patrzy na mnie tak długo jak długo mu spiewam, potem wychodze z pokoju i juz spi :)
(2011-02-21 21:39:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek
Tez tak miałam!!!
Matko, to było straszne, płakał i płakał i padał ze zmęczenia.
Dopiero po przeczytaniu książki "Język niemowląt" zrozumiałam co jest grane. Dziewczyny, to rewelacyjna książka, możecie znaleźć pdf na chomiczku.
Chodzi generalnie o to, że dziecko ok. 30 min po karmieniu robi się marudne i co zazwyczaj robicie? Ja zabawiałam, nosiłam itp. A to jest błąd. Dziecko po karmieniu można zostawić w spokoju i będzie się samo bawiło, jeśli zaczyna marudzić to jest to znak, że jest śpiące!!! Wtedy do łóżeczka nawet jeśli według Was nie chce spać. Po jakimś czasie nauczy się, że jak tylko jest w łóżeczku to idzie spać. Adaś właśnie tak robi, ale to nam zajęło 2 miesiące. Teraz jedzonko, zabawa, marudzenie, łóżeczko + smoczek = 2 min. i Adaś śpi. Taką zasadę stosuję przy drzemkach. Po kolacji od razu ląduję w łóżeczku. Należy też zwrócić uwagę na ziewnięcia, czasem zamiast marudzenia lub płaczu po jedzonku jest ziewnięcie i już wtedy należy dziecko włożyć do łóżeczka. Jeśli to przetrzymacie to dziecko będzie płakać z przemęczenia. Doczytajcie to jeszcze w książce, pisze tam dokładniej jak dziecko ma zasypiać samodzielnie. Mówię Wam: wszyscy nasi dzieciaci znajomi są w szoku, bo każdy musi dziecko kołysać, nosić itp, a Adaś sam idzie spać.
(2011-02-21 22:21:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjabb11
madinek Mam tą książkę Powiem szczerze że zwątpiłam w proponowane metody po rozdziale dotyczącym karmienia ( zalecany czas między karmieniami to 2.5 - 3 h ) u mnie w ogóle to się nie sprawdziło pomimo moich szczerych chęci Mała chciała jeść co 1 - 1.5 przy dłuższych przerwach po prostu płakała z głodu Nie była w stanie najeść się na dłuższy czas Po niepowodzeniach nie spróbowałam już ze spaniem Ale chyba wrócę do tej lektury Trochę się boję że będzie się buntować bo jak ona na rękach płacze a wręcz krzyczy to co będzie jak będę się starała usypiać ją w łóżeczku
(2011-02-21 23:05:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yenefer
ja zaobserwowalam ze mojemu synkowi w ciagu dnia baterie padaja po 2 godz. aktywnosci ..jak tylko zaczyna lekko marudzic czy zewnie to do bujaczka , pan przytulak do reki i bujam go 3-5 min i spi .. aha ! moj nienawidzil spac w wozku ..jak byl malutki tak do 1 mies. to tez usypialam go na rekach i odkladalam do wozka i zazwyczaj sie budzil i zaczynal marudzic ..takie przekladanie go wybudzalo ..dlatego rewelacyjnie do drzemek sprawdza sie u nas lezaczek bujaczek ..mlody uwielbia w nim drzemac ..
(2011-02-22 11:35:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410
* madinek, dzieki za rade, mala zjadla, pobawila sie, i zaczela byc marudna, dalam jej pic polozylam do lozeczka, teraz lezy sobie i gaworzy do siebie tak jak przed wieczornym zasnieciem,moze zasnie, ale nie ma placzu,marudzenia :) dzieki
(2011-02-22 12:47:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek
Cieszę się, że pomogłam. Ja też miałam z tym mega problem i wszyscy mi mówili, że dziecko z tego wyrośnie, a ja naprawdę miałam dosyć tych płaczów. Ja się stresowałam, dziecko płakało i nie prowadziło to do niczego. Teraz jest super.

Podobne pytania