Pomocy...! ZDRADA pluska1992 |
2012-05-14 14:52
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja matka od jakiegoś czasu spotyka się ze swoim pierwszym chłopakiem którego miała w życiu. Mój ojciec jest " tirowcem " nie ma go praktycznie w domu, wczoraj miałam starcie z matką, bo okazało się że przyprowadziła tego faceta do domu i przedstawiła go braciom. Powiedziałam o tym ojcu... Matka cały czas mi pomagała od tamtej pory nie odzywa się do mnie, czy sądzicie że mam przeprosić czy nie?
W komentarzach proszę o pomoc jak mogłabym skonstruować sms tak by nie miała mi tego za złe?
Dodam że moja mama kilka dni temu powiedziała mi że ojca nigdy nie kochała a teraz sie ponownie zakochała ( w tym swoim byłym facecie ) oraz ma prawo być szczęśliwa. Strasznie mnie to boli, że mój brat przez takiego " frajera " traci matkę...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

Zagłosuj anonimowo
22

Odpowiedzi

TAK

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88
pati88
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jadzka
jadzka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88
dusienka88

NIE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inkaaa
inkaaa
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maltusia86
maltusia86
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anka08880
anka08880
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kbmms
kbmms
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21
kattka21
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamafranka
mamafranka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata
lokata
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embryo
embryo
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nejla
nejla
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84
tatanica84
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
stokrotka2012
stokrotka2012

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 13.

(2012-05-14 14:58) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia19922

gosia19922

Hm... ciężka sprawa... Zadzwon do mamy i sie spotkajcie. Wtedy łatwiej Wam bedzie pogadac. Powiedz o swoich obawach zwiazanych z bratem, o tym ze przeciez tyle lat byla z tata i nagle teraz jej sie odmienilo? Może dojdziecie do porozumienia. Powiedz, ze nie ma sie o co gniewac bo powiedzialas to tacie bo sie martwisz o waszą rodzine... 

(2012-05-14 14:59) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84

tatanica84

oooo, trudna sytuacja,ale przeprosic masz za co? że rodzinę ratujesz, czy według matki rozwalasz? Ty nic złego przeciez nie zrobiłaś...

(2012-05-14 14:59) zgłoś nadużycie

Twoja mama jest dorosłą kobieta i nie Tobie ja oceniac , skoro mówi że nie kochala twojego taty ... Pamietaj , że dzieci nie zawsze wiedza o wszystkim co dzieje sie w małżenstwie rodzicow , Trudna sprawa , pogadaj z mama ale bez emocji ...

(2012-05-14 15:00) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86

szakalica86

Skoro go nie kochała to po co slub brali..może najpierw rozwód a potem nowy facet sorki ale ja bym jej nie przepraszała...wiem,że to matka i trzeba miec szacunek ale to przesada...ona powinna sie przed tobą tłumaczyć i przeprosić a nie ty...to ona zawiniła....

(2012-05-14 15:05) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pluska1992

pluska1992

ona nie odbiera odemnie telefonu ani nie odpisuje, nie mam tyle odwagi żeby pojechać tam i porozmawiać z nią próbowałam wcześniej to wydarła się na mnie że nigdy go nie kochała no tak to po co robiła sobie z nim 2 dzieci? i była ponad 20 lat? Po co skoro nigdy go nie kochała i nigdy nie była szczęsliwa? Myśle że czuje do mnie uraz ale mój ojciec jest w porządku, zapierdala na utrzymanie jej itd a ona tak mu sie odwdziecza.

(2012-05-14 15:13) zgłoś nadużycie

No wiesz twoj ojciec jest tirowcem , nie mozesz miec pewnosci że jest w porzadku (sama piszesz że nie ma go praktycznie w domu ) ...

Twoja matka wyszla za mąż 20 lat temu , to byly troche inne czasy , gdzie bralo sie slub bo bylo dziecko ...

Rozstanie dla dziecka nigdy nie jest łatwe ,nawet doroslego dziecka  ...

(2012-05-14 15:18) zgłoś nadużycie

Przepraszam , że piszę w ten sposób , ale pracowalam w spedycji dlugi czas i w Polsce i w Anglii i spotykam sie na co dzień z tirowcami , nie mowie że wszyscy przyprawiaja rogi swoim kobietom , no ale niestety czas rozłąki robi swoje u wielu ;/

(2012-05-14 15:53) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
diablicapaulina

diablicapaulina

Dobrze zrobilas. Nie masz za co przepraszac. Moja "matka" znalazla sobie nowego faceta, wyczyscila ojcu konto i narobila jemu i mi tylu problemow, ze moj ojciec do teraz nie ufa zadnej kobiecie ( procz mi ) a minelo juz 9 lat.Skoro ma czelnosc "przyjaciela" przedstawiac synowi, to niech ma czelnosc przedstawic go tez mezowi, a nie kryc sie byle dalej kase dostawac.

 

(2012-05-14 16:11) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jadzka

jadzka

Twoja mama jest dużą dziewczynką i chyba wie co robi . Rozwód nie oznacza , że przestaje się dzieci kochać . Chyba Twoja mama nie chce zostawić syna?

(2012-05-14 17:02) zgłoś nadużycie

posłuchaj rad roslina24- mądrze napisała-dzieci nigdy do końca nie wiedzą jak jest w małżeństwie i skoro Twojego taty nie było ciągle praktycznie w domu, Twoja mam musiała czuć się samotna i zaniedbywana. Nie bronię jej, bo małżeństwo rzecz święta, ale nigdy się nie dowiesz też czy Twój Ojciec zawsze był wierny-to jest sprawa pomiędzy Twoimi rodzicami. Możesz im pomóc rozmawiać z nimi, z mamą ale...faktycznie bez emocji. Każdy ma prawo do szczęścia, pamiętaj o tym. Ja sama nigdy nie chciałabym być żoną kogoś, kogo ciągle nie ma w domu..może Twojej mamie kiedyś wydawało się że może...

Podobne pytania