Porod wywolywany po terminie!!! anikaa269 |
2013-02-19 14:43
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dzis po wizycie u poloznej i nieudanym masazu szyjki dowiedzialam sie ze moja szyjka jest kompletnie zamknieta...Mam skierowanie do szpitala na wywolanie 27go. Niech te z was ktore mialy wywolywany porod podziela sie doswiadczeniem. Czy bralyscie znieczulenie? Jesli tak to jakie?
Boje sie strasznie tego wywolywania, tyle sie nasluchalam opini,ze jest o wiele bardziej bolesny porod wywolywany, to prawda?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

11

Odpowiedzi

(2013-02-19 14:49:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carrolla85
Nie mam kochana porównania bo to moje pierwsze dziecko, ale bolało. Najbardziej te skurcze po oxytocynie. Niestety nie mogli mi podać znieczulenia więc dali dolargan po którym odleciałam.Mi musieli wywołać bo wody mi się sączyły.
(2013-02-19 14:50:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
Po paru godzinach boli, bez postepu rozwarcia kiedy opadalam z sil poprosilam o epidural (zzo) poczulam sie jak w niebie, zero bólu przez kilka nast godz.Kiedy przyszla chwila kulminacyjna epidural przestal dzialac i rodzilam bez znieczulenia.Nie wytrzymalabym tyle godzin bólu i skurczy bez znieczulenia,jest na pewno dluzszy porod wywolywany i moim zdaniem gorszy wlasnie przez to ze trwa dlugo zanim wezma Cie bole i rozwarcie.Dla porownania we wtorek o 12 poszlam na wywolywanie a ur w srode o 16.02(od ok 2 nad ranem juz na zzo)
Jedna pozytywna mysl, ze bez maluszka juz nie wyjdziesz ze szpitala:):)
Powodzenia:*
(2013-02-19 14:53:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha
nie nastawiaj sie zle i nie napedzaj niepotrzebnie:) na porod musisz byc nastawiona pozytywnie, jaki bol by nie byl musisz go zniesc i dasz rade. jesli masz mozliwosc dostac znieczulenie to pros od razu, zawsze to latwiej:)
mi np porod sam sie zaczal ale i tak mialam podawana oksydocyne na wywolanie, mialam znieczulenie w kregoslup (zzo) i gaz, porod wspominam wspaniale:) da sie zniesc na prawde
(2013-02-19 15:05:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia24
Każdy organizm jest inny, nie nastawiaj się, że będzie bolało. Skurcze parte bolą niestety nic się na to nie poradzi. Zależy jak szybko będziesz miała rozwarcie to najważniejsze. Ja miałam podaną 2 razy oksytocynę, ponieważ po pierwszej dawce nic się nie działo.
(2013-02-19 15:10:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31
Ja miałam wywoływany bo już wody były zielone podłączyli mi kroplówkę z oksytocyną jak cała zeszła czekaliśmy na efekt,zaczęły się skurcze i poszło urodziłam po 7 godzinach.Nie brałam znieczulenia,a co do wywoływania to słyszałam że nie zawsze udaje się wywołać poród zaczynają się skurcze a później wszystko ustaje i nici, trzymam kciuki.
(2013-02-19 15:48:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mika1988
Moje wywoływanie nie dało efektow 3 oxy i nic . Ale moze ci sie ruszy samo do 27 nie myśl o tym tyle śpij puki możesz haha
(2013-02-19 16:34:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269
no bardzo bym chciala zeby sie samo zaczelo,ale polozna powiedziala ze nawet 1 palca wsadzic nie moze tak zamknieta szyjka jest, a maly dopiero sie wsadzil w kanal (dobre i to)...A czy ktos mial planowane wywolanie i kompletnie zamknieta szyjke a jednak porod sam sie zaczal?
(2013-02-19 17:17:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
Ponoć podanie oksytocyny wzmacnia ból, a na pewno sprawia, ze skurcze są częstsze. Nie mam porównania, bo rodziłam tylko raz i to właśnie z oxy. ;) Ale zamiast się bać ciesz się, że lada chwila urodzisz i myśl o tym, a nie o bólu. :) Poza tym do 27. może się dużo wydarzyć. ;) Ja zaczęłam rodzić sama w ten sam dzień, w który mieli mi wywoływać, a oxy dostałam po prostu na przyspieszenie. ;)

Podobne pytania