Prasowanie ubranek dla maluszka. miedziana |
2012-02-10 16:01
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy nie wystarczy ich tylko wyprać w specjalnym proszku? Mam bardzo dużo ciuszków welurowych i innych, które pod względem estetycznym nie wymagają prasowania. Czy prasowanie wszystkiego żeby pozabijać bakterie to trochę nie przegięcie? Nie mówię że nie należy dbać o czystość i higienę ale w taki sposób to dzieciaczek nie będzie na nic odporny.
Moi rodzice mnie tak "wyjałowili" jak to określiła pani pediatra (jak to przy pierwszym dziecku bywa).

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

31

Odpowiedzi

(2012-02-10 16:08:08) cytuj
ja prasowalam dzieciom body i pizamki reszte skladalam odrazu po wyschnieciu.
(2012-02-10 16:10:32) cytuj
ja te z weluru też trochę przeprasowałam bo jednak się delikatnie wymięły i teraz wyglądają lepiej. A na to żeby pozabijać bakterie to raczej uwagi nie zwracałam znów bez przesady, musiałabym cały dom sterylizować zeby nigdzie bakterii nie było;)
(2012-02-10 16:12:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe
ja nie zamierzam prasować, dla mnie to strata czasu i siły :) swoich też nie prasuję. wiadomo że jakieś koszule czy sukeinki tak, ale reszta po co :)
(2012-02-10 16:12:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dycia183
Ja prasowalam wszystko, a te z weluru to tylko wzielam "uderzenie pary" z zelazka i tyle :P
(2012-02-10 16:19:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolka23
ja to co pogniecione to prasowałam a co nie to nie prasowałam bez przesady
(2012-02-10 16:29:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goya85
ja prasowałam wszystko
(2012-02-10 17:47:05) cytuj
Na wyprawkę to prasowałam nawet te z weluru bo są miększe a na początku najlepiej żeby wszystko było mięciutkie.
(2012-02-10 17:53:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olucha
Ja w życiu bym nie wyszła w pogniecionych ciuchach. Dla mnie to nie jest paranoją prasować ubranka dziecku. Ja do dziś prasuje i nie ze względu pozbycia się bakterii (dziwny powód by prasować ), ale prasuje dlatego, że ubrania ładniej wyglądają i człowiek lepiej się w takich ubraniach czuje :)
(2012-02-10 18:29:13) cytuj
Ja w życiu bym nie wyszła w pogniecionych ciuchach. Dla mnie to nie jest paranoją prasować ubranka dziecku. Ja do dziś prasuje i nie ze względu pozbycia się bakterii (dziwny powód by prasować ), ale prasuje dlatego, że ubrania ładniej wyglądają i człowiek lepiej się w takich ubraniach czuje :)
Tak napewno takiemu 3 czy 6 miesiecznemu dziecku robi roznice czy chodzi w wyprasowanych pajacach,spiochach itp czy nie.
Sory ale dla mnie to jest paranoja..co innego ciuszki,ktore ma np na wyjscie (chociaz ja i tak nie zawsze takie prasuje) a co innego ubranka takie po domu.Do glowy by mi nie przyszlo zeby co drugi dzien prasowac dziecku spiochy:D
I oczywiscie wiadomo,ze ja tez bym nie wyszla w niewyprasowanym..ale ja to ja :)
A czy tobie wygodnie jest w twardych i pogniecionych ubraniach? Jak się w takich czujesz? Nie wydaje mi się żeby 3 czy 6 miesięcznemu dzieciątku było wygodnie w twardych od proszku pajacach czy śpiochach. Ale każdy robi jak uważa, ja mam takie zdanie na ten temat, a ty inne i już ;)
(2012-02-10 18:53:48) cytuj
Ja w życiu bym nie wyszła w pogniecionych ciuchach. Dla mnie to nie jest paranoją prasować ubranka dziecku. Ja do dziś prasuje i nie ze względu pozbycia się bakterii (dziwny powód by prasować ), ale prasuje dlatego, że ubrania ładniej wyglądają i człowiek lepiej się w takich ubraniach czuje :)
Tak napewno takiemu 3 czy 6 miesiecznemu dziecku robi roznice czy chodzi w wyprasowanych pajacach,spiochach itp czy nie.
Sory ale dla mnie to jest paranoja..co innego ciuszki,ktore ma np na wyjscie (chociaz ja i tak nie zawsze takie prasuje) a co innego ubranka takie po domu.Do glowy by mi nie przyszlo zeby co drugi dzien prasowac dziecku spiochy:D
I oczywiscie wiadomo,ze ja tez bym nie wyszla w niewyprasowanym..ale ja to ja :)
A czy tobie wygodnie jest w twardych i pogniecionych ubraniach? Jak się w takich czujesz? Nie wydaje mi się żeby 3 czy 6 miesięcznemu dzieciątku było wygodnie w twardych od proszku pajacach czy śpiochach. Ale każdy robi jak uważa, ja mam takie zdanie na ten temat, a ty inne i już ;)
To w takim razie nie wiem w jakim Ty proszku pierzesz,ze Twoje rzeczy po wypraniu sa TWARDE ?!Bo pajace mojego syna nie sa twarde i jakos mega wygniecione tez nie.
Nie wpieraj mi, że ubranka nie są twarde, bo zawsze nie zależnie od proszku po wyprasowaniu są o niebo miększe. Nawet po proszkach dla dzieci np. dzidziuś.

Podobne pytania