Problemy z utrzymaniem ciąży «konto zablokowane» |
2010-01-28 13:21
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witajcie!
Jestem w 7 tyg.drugiej ciąży (pierwsza poroniona) i wczoraj lekarz mnie poinformował że grozi mi kolejne poronienie ze względu na skąpe plamienia. Dostałam luteinę i sphasmophen i polecenie oszczędzania się. Leżę od wczoraj plackiem i boję się wstawać nawet do toalety :(
Czy któraś z Was kochane Ciężarówki miała podobne problemy??

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

18

Odpowiedzi

(2010-02-14 14:06:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita
tak to juz niestety bywa,ja boje sie co dzien,boje sie ze jak pojde na kolejne badanie to lekarz mi powie...przykro mi ale...tak bardzo pragniemy tego baczka a ja mam tyle komplikacji ale coz zrobic jak juz pisalam...oddac sie w rece opatrznosci no i lekarzy.Z calego serca zycze Ci zeby wszystko sie unormowalo i trzymam za Ciebie kciuki.Dbaj o siebie i jak Ci lekarz powiedzial ze masz lezec to lez i w zadnym wypadku nic nie podnos...i napewno przestaniesz krwawic,tylko duzo odpoczynku i spokojuja doznalam szoku jak mi lekarka powiedziala ze poronilam a w szpitalu gin ze zyje i ze jakim prawem lekerka ktora nawet nie zrobila mi badan powiedziala ze poronilam ale coz...a dodam ze jeszcze przez to wszystko ze zwolnieniem itd.nie przedluzyli mi umowy wiec jestem na chorobowym i pozniej juz tylko zasilek hehe ale nic bym nie zmienila,kurcze wiem ze nie jest latwo i zazdroszcze dziewczynom zdrowej i bezproblemowej ciazy ale jest co jest i bedziemy sie starac no nie? glowa do gory :)
(2010-02-15 08:13:53) cytuj
W sumie mogę już chodzić, lekarz nigdy nie naciskał na leżenie, ale wolałam sama na wszelki wypadek przykuć się do łóżka. Teraz jak już nie mam tych plamień trochę się snuję po mieszkaniu. Po nocach śnią mi się krwotoki i szpital oczywiście, ale mimo wszystko jest już ze mną o wiele lepiej. Mam nadzieję że to już koniec przygód i do końca ciąży wszystko będzie ok. :)
(2010-02-15 11:55:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

Ciesze sie ze przestalas krwawic,to dobry znak,mi lekarz bezwzglednie kazal lezec i bron Boze nic nie robic w domu,absolutnie i nic nie podnosic chocby nie wiem co.

Kiedy masz nastepna wizyte,kiedy bedziesz cos wiedziec?

(2010-02-15 13:51:00) cytuj
Następną wizytę mamy 24 lutego, więc już nie długo. Do tej pory nie wiem skąd były te plamienia, lekarz nie znalazł żadnego krwiaka, najważniejsze że przeszły i mem nadzieję że nie wrócą. Trzymam kciuki za Twojego Bączka, na pewno krwiak się wchłonie i będziesz mogła cieszyć się ciążą :) a potem dzidziusiem :)
(2010-02-15 14:03:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pewna
Hej, ja również całą ciążę od 3 miesiąca byłam na podtrzymaniu. 2 razy leżałam, także w szpitalu z tego powodu. Kazali mi się oszczędzać podobnie jak tobie. Dużo leżałam,ale nie dałam się zwariować. Lekarz prosił bym odstawiła studia na bok, gdyż każdy stres mógł doprowadzić do poronienia. W rezulatcie dzieciątko urodziłam w terminie, zdrowe i szkoły też nie zawaliłam:) Trzymaj się cieplutko, na pewno donosisz ciążę. Nie załamuj się..
(2010-02-15 14:56:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita
to dobrze ze juz niedlugo,spokoj i odpoczynek duzo robia,jak widzisz nie jestesmy same i wiele dziewczyn mialo plamienia i krawienia i donosilo ciaze i teraz ciesza sie swoimi pociechami takze trzeba byc dobrej mysli,stosowac sie do zalecen lekarza i co mam byc to bedzie :) a bedzie dobrze,Ja ide 18 i juz sie nie moge doczekac,to w ten czwartek,zycze Ci milego dnia i dobrego samopoczucia
(2010-08-02 13:57:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olka20

Witam !

Przedewszystkim spokój i żadnych nie potrzebnych stresów. Trzeba przekonać otoczenie, że w tym właśnie momencie jesteś pępkiem świata i nic co złe jest Ci nie potrzebne. Wszystko będzie dobrze, trochę wiary ona bardzo pomaga, donoszenie ciąży to jedno, warto również po ciąży zająć się odpowiednio dzieckiem [url=http://vsevidno.com/myguji.html]śmierć łóżeczkowa[/url] i te sprawy. Życzę powodzenia !

(2010-08-02 13:57:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olka20

Witam !

Przedewszystkim spokój i żadnych nie potrzebnych stresów. Trzeba przekonać otoczenie, że w tym właśnie momencie jesteś pępkiem świata i nic co złe jest Ci nie potrzebne. Wszystko będzie dobrze, trochę wiary ona bardzo pomaga, donoszenie ciąży to jedno, warto również po ciąży zająć się odpowiednio dzieckiem [url=http://vsevidno.com/myguji.html]śmierć łóżeczkowa[/url] i te sprawy. Życzę powodzenia !

Podobne pytania