straszna tragedia dla tego małżęństwa, wypowiadał się ojciec dzieci, że 5 lat się starali, a tu przez takich konowałów stracili to co najcenniejsze! Jestem ciekawa czy ktoś za to odpowie...
Zastanawiam się jak Mama dzieci poradzi sobie psychicznie z taką traumą...
2014-01-21 12:04 (edytowano 2014-01-21 12:04)
|
http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,126477,15306682,Prokuratura_wyjasniaja_przyczyny_smierci_blizniakow.html
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Dla mnie sprawa jest jasna. Personel czekał,żeby dostać w łapę. Znam bardzo podobny przypadek, z tym,że tam dziecko cudem udało się odratować. Ogromnie współczuję rodzicom - to niewyobrażalna tragedia. Lekarze i personel na pewno z tego powodu nie ucierpią - smutne, ale prawdziwe.
To samo pomyślałam. Nie mieli swojego lekarza któremu płacili co miesiąc, więc hieny szpitalne czekały na kasę. Przecież w sytuacji gdy coś się dzieje, a nie ma specjalisty, miejsc czy czasu na cięcie, odsyła się pacjentkę do innego szpitala, dzwoni się i załatwia jej miejsce, a nie każe czekać!Myslicie, ze powinno sie ządac na pismie, dlaczego nie wykonano USG tuz po przyjeciu do szpitala???
Winny tutaj jest system, niestety. Lekarze kierują się przepisami a zapominają o najważniejszym: człowieku. I to jest chore. Jak na mój gust powinien beknąć ordynator i dyrektor tego szpitala.
I nie ma co krzyczeć,że lekarz czekał na łapówe. Zawinił chory system, tak samo jak z dziewczynką z Kutna.
A co do zarobków to ja uważam,że i tak za mało zarabiają. Gdyby zarabiali jak lekarze na zachodzie to by nie musieli popierdalać od pracy do pracy. Pracowali by krócej i wydajniej.
A tak poza to bardzo ciężko pracowali przez wiele lat na studiach to niech teraz zarabiają.Zapracowali sobie na to
straszna tragedia...dzieci nie żyją i jak zwykle nie ma winnego.
Winny tutaj jest system, niestety. Lekarze kierują się przepisami a zapominają o najważniejszym: człowieku. I to jest chore. Jak na mój gust powinien beknąć ordynator i dyrektor tego szpitala.
I nie ma co krzyczeć,że lekarz czekał na łapówe. Zawinił chory system, tak samo jak z dziewczynką z Kutna.
A co do zarobków to ja uważam,że i tak za mało zarabiają. Gdyby zarabiali jak lekarze na zachodzie to by nie musieli popierdalać od pracy do pracy. Pracowali by krócej i wydajniej.
A tak poza to bardzo ciężko pracowali przez wiele lat na studiach to niech teraz zarabiają.Zapracowali sobie na to
Ale system tworzą ludzie. Nie zgadzam się,że lekarze za mało zarabiają. W dużych miastach mniej jest łapówkarstwa, bo ludzie się nie znają. Ale na przykładzie miasta w którym mieszkam ( 20 tysięcy mieszkańców) - lekarz - rekordzista w naszym szpitalu zarabia około 20 tysięcy na rękę, do tego prywatna praktyka, a i nic,że chodzisz prywatnie do niego, jak lądując w szpitalu nie posmarujesz to Cię nie pozna na oddziale. Jest nawet taki lokalny żart,że orydnator chodzi w czerwonym ubraniu - żeby było wiadomo komu dać.Takie są realia niestety. Ja się z tym nie zgadzam i dla mnie to skurwysyństwo. Dlatego też tam nie rodziłam - wolałam jechać 100 km i urodzić w cywilizowanych warunkach, wśród lekarzy i personelu, którzy widzieli we mnie człowieka, a nie chodzącą kopertę.
Winny tutaj jest system, niestety. Lekarze kierują się przepisami a zapominają o najważniejszym: człowieku. I to jest chore. Jak na mój gust powinien beknąć ordynator i dyrektor tego szpitala.
I nie ma co krzyczeć,że lekarz czekał na łapówe. Zawinił chory system, tak samo jak z dziewczynką z Kutna.
A co do zarobków to ja uważam,że i tak za mało zarabiają. Gdyby zarabiali jak lekarze na zachodzie to by nie musieli popierdalać od pracy do pracy. Pracowali by krócej i wydajniej.
A tak poza to bardzo ciężko pracowali przez wiele lat na studiach to niech teraz zarabiają.Zapracowali sobie na to
A systemu nie tworzą ludzie bo jakby tak bylo to wszystko wyglądałoby inaczej. System to grupa jajogłowych urzednikow bądz politykow.
Lekarze w Polsce zarabiaja w porownaniu z innymi krajami naprawde mało.
Po pierwsze 6lat bardzo cięzkich studiow, praktyki, staze, egzaminy, sympozja, zbieranie punktow, setki godzin na dyzuraxh i odpowiedzialnosc za ludzkie życie. Naprawde nie ma czego im zazdroscic.
Kalasia jak w kazdym zawodzie są ludzie i mendy. Ogolne stwierdzenie, ze wszyscy biorą jest bardzo krzywdzące dla reszty pożądnych lekarzy. Znam takich mase:-)
A systemu nie tworzą ludzie bo jakby tak bylo to wszystko wyglądałoby inaczej. System to grupa jajogłowych urzednikow bądz politykow.
Lekarze w Polsce zarabiaja w porownaniu z innymi krajami naprawde mało.
Po pierwsze 6lat bardzo cięzkich studiow, praktyki, staze, egzaminy, sympozja, zbieranie punktow, setki godzin na dyzuraxh i odpowiedzialnosc za ludzkie życie. Naprawde nie ma czego im zazdroscic.
Pauli, ja nie wrzucam wszystkich do jednego wora. Są lekarze i konowały. Wiem, że są tacy którzy nie biorą - miałam z nimi przyjemność :) Ale niestety na drodze mojej i mojej rodziny więcej trafiało się tych, którzy o kopercie mówili wprost. Problem wynagrodzeń to już całkiem inna bajka.
A systemu nie tworzą ludzie bo jakby tak bylo to wszystko wyglądałoby inaczej. System to grupa jajogłowych urzednikow bądz politykow.
Lekarze w Polsce zarabiaja w porownaniu z innymi krajami naprawde mało.
Po pierwsze 6lat bardzo cięzkich studiow, praktyki, staze, egzaminy, sympozja, zbieranie punktow, setki godzin na dyzuraxh i odpowiedzialnosc za ludzkie życie. Naprawde nie ma czego im zazdroscic.
