Rozczarowanie płucią dziecka samsam |
2018-05-17 12:12
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jestem w 21 tygodniu . i od zawsze chciałam córkę . Nigdy nawet nie przeszlo mi przez glowe ze chce chłopca .wpadlam w nieplanowaną ciaze z poczpatku bylam bardzo negatywnie nastawiona no ale stalo sie.to marzenie o corce sie jeszcze bardziej poglebilo powiedzialam sobie ze musi byc Blanka i koniec i zaczelam cieszyc sie tą ciaza wszystko zaplanowalam co kupic co potrzebne itp. Az bylam tym wszystkim podekscytowana. Jeszcze przed samym usg mowilam sobie marzenia sie spełniają i bedzie upragniona corcia . A tu szczał w głowe okazalo sie ze bedzie chłopak i całe szczeście prysło przestalam sie cieszyc z tej ciazy i jest tylko przygnebienie smutek i placz. Nie mam ochoty nawet robic wyprawki dla dziecka . czuje sie okropnie

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

20

Odpowiedzi

(2018-05-17 19:26:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawiooka3
Jesteście super mamami w 100% .Lecz ja tego tak nie odczuwam nie czuje tej radości ani checi by sie starac w tym kierunku tylko siedze i sie dołuje bo ta sytuacja jest okropna wiem ze ja jestem okropna tym co pisze ale tak to czuje nie mam komu powiedziec wiec pisze. Nie chce mi sie nawet kompletowac wyprawki . wszystko na siłę i z musu musze robic
Daj sobie czas.Będzie podobnie,jak z zaakceptowaniem nieplanowanej ciąży.Z biegiem kolejnych tygodni poczujesz się mamą,zwiążesz się z kopiącym Cię dzieckiem,pokochasz. Wiele kobiet nie czuje nic,wszystko przychodzi dopiero,gdy dziecko już się urodzi. A co do płci,to może się jeszcze zmienić. Urodziłam dwoje dzieci i nie chciało mi się wierzyć, że w tych czasach lekarze mogą się mylić,a tu niespodzianka. Jestem w 8 miesiącu i nie wiem co urodzę. Co wizyta to większy mętlik,zależy mi już tylko na tym,żeby było zdrowe,bo w razie obojniactwa nie potrafiłabym podjąć żadnych decyzji
(2018-05-17 19:49:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kicia25
Hahaha misiaqlek tak samo przeczytalam, az sie usmialam, chociaz raczej tego nie robie, bo bledy sie zdarzaja :D
(2018-05-17 20:57:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Nie na temat, dlatego przepraszam ale muszę poprawić. Płcią. Nie płucią.
(2018-05-17 21:34:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magrze
Ja jestem obecnie w 25 tc , można powiedzieć że w nieplanowanej ciąży. Wszyscy mówili że będzie chłopczyk bo u mojego narzeczonego od kilku pokoleń rodzą się same chłopaki. Też tak myślałam. W 18 TC dowiedziałam się że będzie to dziewczynka. Nikt z tego powoduje nie był rozczarowany, a przede wszystkim ja
również nie. Cieszę się że będzie to dziewczynka alr tak samo bym się cieszyła z chłopczyka
Od początku ciąży nie przywiązywałam wagi do płci dla mnie najważniejsze żeby było dzieciątko zdrowe i dobrze się rozwijało. Moim zdaniem nie powinnaś tak myśleć przecież to Twoje dziecko. Ciesz się że wszystko jest w porządku, bo niektórzy się o to modlą. A wyprawka to najmniejszy problem czy masz na to ochotę czy nie. Ja np do tej pory nic nie mam, nie dlatego że się nie cieszę, ale dlatego że uważam że mam na to jeszcze czas.
(2018-05-17 21:42:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
Mysle ze hormony robia swoje..i mysle ze po porodzoe przejdzie ale jesli tak dotkliwie reagujesz na ta wiadomosc i jesli sobie nie radzisz z emocjami zapisz sie do psychologa ( nikt nie musi o tym wiedziec) moze kompetentna osoba pomoze ci soe z tym uporac..niemamy wplywu na to co czujemy czasami trzeba sie z tym pogodzic a milosc przyjdzie z czasem...dziecko bedzie twoim odbiciem , pepkiem swiata...ja majac dwoch chlopcow bylam rozczarowana w drugiej ciazy ze jednak nie bede miala upragnionej corki ale pozniej myslalam tylko o tym by bylo zdrowe.

Jak sie urodzil deugi syn nagle okazalo soe ze to czego szukalam w upragnionej corce" znalazlam w drugim synu. Jest zupelnie inny niz pierwszy ...jest tak do mnie podobny jest taki kochany ze nie zamienilabym go w zyciu na nikogo innego i nie wyobrazam sobie zycia bez niego...uwierz ze ten stan jest przejsciowy a nawiele rzeczy w zyciu niemamy wplywu ani na plwc dziecka ani na swoje emocje...czasami los plata nam figle bysmy zobaczyli ze mozna inaczej ze moze byc lepiej niz sobie wymarzylismy..to twoja pierwsza ciaza roznie mozebyc..byc moze jesli urodzi sie syn bedzie twoim oczkiem w glowie i nagle okaze sie ze to jest wkasnie spelnienie twoich marzen. Umnie tak wlasnie bylo z drugim smdzieckiem...
(2018-05-17 22:25:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
becia553
Nie dawno temu przeżywałam to samo. Dokładnie tak jak ty wyłam dziennie bo pragnelam mieć córkę a będę mieć syna i to już drugiego. Długo też nie umiałam się pozbierać i zaakceptować tego że chłopczyk będzie. Uwierz mi, kiedy lekarz na polowkowym badaniu prenatalnym powiedział że dziecko ma coś z serduszkiem w momencie moje mój tok myślenia się odmienił i w tym momencie najważniejsze stało się by dziecko było zdrowe. Już nie miało to znaczenia że to nie jest upragniona córka a jest to syn, tylko najważniejsze stalo się zdrowie mojego dziecka. Mam już jednego syna 5 letniego i jest najwspanialszym mężczyzna dla mnie. Zawsze przychodzi rano i mówi że kocha mnie najmocniej na świecie i nigdy mnie nie zostawi. To jest coś cudownego słyszeć takie słowa z ust 5 latka. Więc nie dołuj się tym że będzie chłopak bo chłopcy są naprawdę cudowni :) oni mają coś w sobie takiego magicznego czego nie ma u dziewczynek. Ciesz się tym że jest zdrowy :) bo to naprawdę bardzo ważne.
(2018-05-18 10:15:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Nie na temat, dlatego przepraszam ale muszę poprawić. Płcią. Nie płucią.
No i strzał a nie szczał, jakiejkolwiek płci będzie dziecko mam nadzieję że ktoś go nauczy pisać po polsku...
(2018-05-18 11:09:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26
Ile masz lat ? Masz partnera który szczerze Cię wesprze? Bo tutaj nie chce zapeszac ale kłania się wizyta u psychologa na terapię no chyba ze po porodzie twoje hormony znacznie dojdą do ładu
(2018-05-22 21:49:05 - edytowano 2018-05-22 21:58:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari
Nie na temat, dlatego przepraszam ale muszę poprawić. Płcią. Nie płucią.
No i strzał a nie szczał, jakiejkolwiek płci będzie dziecko mam nadzieję że ktoś go nauczy pisać po polsku...
Dziewczyna potrzebuje wsparcia a nie poprawy w pisowni... napisala bo ma ciazowe schizy, przypominam Ci Masialeq, ze sama je mialas...
Nie wiem czy Ci pomoge piszac,ze pokochasz dziecko mimo innej plci niz sobie wymarzylas, ale tak bedzie. Bo dziecko Ciebie bedzie kochac z calego serca, bedziesz dla niego calym swiatem, ... chlopcy tez sa fajni, ... mam syna i wiem co mowie ;))) marne pocieszenie,ale czesto mamy pesymistyczne nastawienie w ciazy poprzrz hormony, ktore szaleja,chxe nam sie plakac ,zle sie czujemy, wszystko widzimy w czarnych kolorach. A moze po prostu potrzebujesz czasu zeby oswoic sie z ta mysla. Postaraj sie nie myslec,ze to nie dziewczynka ale malutki, cieply, pachnacy chlopczyk z malutkimim paluszkami takimi do calowania. Jest niewinny i czeka az sie spotkacie , az go przytulisz, bo on caly Twoj :)
(2018-06-07 08:32:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
unia83
Spotkało Cie wielkie szczęście! Ktoś będzie Cię kochał bezwarunkowo od pierwszego spojrzenia w oczy, będzie przy Tobie. Przytuli gdy zaplaczesz i poglaszcze mała rączką po głowie i twarzy. Powie mamo, mamusiu kocham Cie! Wiesz ile dziewczyn tutaj nie może zajść w ciążę, wiesz ile łez każdego wieczoru wylewa w poduszkę kobieta, która traci ciążę za ciążą? Wiesz ile kobiet jako powikłania traci jajowody lub jajniki a potem nieodwracalnie szansę na kolejne dziecko? Nie pisz takich rzeczy przecież to Twoje dziecko, które od samego początku czuje Twoje emocje i nastroje.

Podobne pytania