wielkie TAK!

zależy np coś z allegro czy od innych mam to tak ale w sklepach tam gdzie jest tego masa i nie wiadomo kto co to jako ja nie;)

nie lubie tego :) ja w ogole mam jakies mieszane uczucia co do 2nd ow :P

nie lubie dotykac niczego co nie nalezy do mnie badz meza bylo noszone   a nie bylo prane :P brrrrrr

z reszta u nas nie ma takowych :D

Mnie nie przeszkadza, kilkukrotnie się wypierzze i nie ma śladu po tym specyficznym zapachu a jakie nie raz są cacka :)

Ja nie mam nic przeciwko, ale nie potrafię robić tam zakupów, to nie dla mnie.

W PL kiedys pracowalam w  "sortowni" i prasowalam te ubrania zanim do lumpeksow trafialy. Oj jakie ja tam nieraz wychaczylam piekne ubranka, nowe, z metkami... Albo naszyjnik ze srebra za 10zl, a w sklepie taki  2stowki kosztowal ! No ale te czasy sa dawno za mna, a obecnie nie kupuje w lumpeksach bo mi maz zabrania :P:P:P:P

uwielbiam lumpyyyy :):):) ale uważam że coś nowegoczasami niezaszkodzi kupić ;)

chodze codziennie :P Zawsze coś wyhaczę , oczywiście nie biorę badziewia "bo kosztuje złotówkę" jak niektórzy, tylko naprawdę okazyjne ciuszki/torebki itp. Mój oczywiście o tym nie wie, bo zwałabu by chyba dostał... Ja nie uważam ,że to wstyd i dziwię się niektórym ,że tak głośno krytykują wchodzących do ciucha ludzi... 

Przedewszystkim w UK//w polsce ju takie fajne nie sa,i zdazaja sie za drogie w stosunku do jakosci