Ser pleśniowy? dawidek |
2010-07-27 11:37
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mam ochote na ser pleśniowy:(Wiem ze nie można ,ale czy taki który jest przyządzony na ciepło(smażony)?Nie zaszkodzi ,czy lepiej sie wstrzymać?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2010-07-27 11:42:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia
Ja przez całą ciażę wstrzymywałam sie od serów pleśniowych. :)
(2010-07-27 11:48:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola
Niby te w Polsce robione są na mleku pasteryzowanym, ale kto tam wie.. Jak ja zaszłam w ciąże to byłam akurat we włoszech i tam jadłam dużo różnych regionalnych serów które na pewno nie były z mleka pasteryzowanego no i nic mi nie jest. Natomiast jak się dowiedziałam o ciąży i o tym że nie wskazane jest jedzenie pleśniowych serów to zaprzestałam.
(2010-07-27 11:56:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuska22
ja jadlam i jem jak mam ochote tylko wjadomo bardzo male ilosci
(2010-07-27 12:07:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yenefer
nasze sery w Polsce są z mleka pasteryzowanego ..pytalam lekarza o to czy mozna .. powiedzialal ze tak jesli nie je sie jakis wielkich ilosci to mozna jesc .. ja skubnelam kilka razy na zasadzie zachcianki ..jedynie ser typu feta czasem w salatce greckiej jem ..
(2010-07-27 12:20:29) cytuj
ja od początku ciąży unikam wszelkiego rodzaju serów pleśniowych, nawet fety, jem tylko żółty, ale chyba powinnam go ograniczyć, bo hamuje wchłanianie żelaza, które zażywam
(2010-07-27 12:23:48) cytuj

"Ja jem i nic mi nie jest" - normalnie uwielbiam ten argument :)

 

Ja akurat nie jem, ale nawet nie wiedziałam, że są to sery z mleka pasteryzowanego. Bo jeżeli tak, to faktycznie powinny być one wolne od listeriozy.

Jeżeli jednak ser był z mleka surowego i jest zakażony to nie sądzę, żeby ilość zjedzonego sera miała aż takie znacznie. Zachorowań jest mało to prawda, ale ryzyko istnieje (wg. wikipedii w roku 2005 zachorowały w Polsce 22 osoby).

(2010-07-27 13:47:55) cytuj
Ja jadlam. Chodzi o to, zeby nie jesc produktow z niepasteryzowanego mleka.
(2010-07-27 13:49:01) cytuj
Zawsze patrzylam, co pisalo na opakowaniu. Jezeli pisalo jasno, ze wyrob z mleka pasteryzowanego... to jadlam.
(2010-07-27 15:15:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wjuska
Ostatnio pytałam lekarza na ten temat i powiedział, że śmiało moge jeść i nie dać sie zwariować. Wiadomo że nie od razu całe opakowanie, ale kilka plasterków na kanapce nie zaszkodzi. Oczywiście chodzi mi o taki ser typu Valbone.
(2010-07-27 16:32:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gaspodzina
Mi lekarz powiedział, że nie mam jeść całego sera na raz, bo mocno przytyję ;))) ale tak, to mówił że to lekka przesada, żeby ich się wstrzeegać. W necie piszą różne rzezczy, ale nie dajmy się zwariować.

Podobne pytania