Strach w ciąży . dominika0209 |
2012-07-22 10:02
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czego najbardziej boicie/bałyście się w ciąży ?
Porodu czy raczej tego co czeka po porodzie (np kąpiele maleństwa, nieprzespane noce) ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

16

Odpowiedzi

(2012-07-22 10:05:49) cytuj
Ja najbardziej obawiam sie tego co bedzie po porodzie ja juz bede z malenstwem w domu pierwsza kapiel jak trzymac taka mala kruszynke i wszytsko co z tym zwiazane ; )
(2012-07-22 10:08:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szalonamatkax
porodu ..boje sie ze dziecko bedzie duze i nie dam rady..a potem boje sie czy sobie poradze,jak to bedzie czy podołam psychicznie i fizycznie..jakie bedzie to malenstwo płaczliwe czy spokojne jak zareaguje młoda czy bedzie zazdrosna no roznosci dzis nie spie od 5 przez te mysli.
(2012-07-22 10:14:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86
Może nie zabrzmi to wiarygodnie ale nie boje się niczego czekam ponad 5lat na tego maluszka i uważam,że dam sobie rade z pomocą położnej i mojej mamy więc przez pierwsze 2 tyg jakoś będzie...co do porodu to ból mnie nie przeraża..:)Nareszcie będę miała zajęcie które będzie dla mnie w pełni satysfakcjonujące..:)
(2012-07-22 10:16:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szalonamatkax
Może nie zabrzmi to wiarygodnie ale nie boje się niczego czekam ponad 5lat na tego maluszka i uważam,że dam sobie rade z pomocą położnej i mojej mamy więc przez pierwsze 2 tyg jakoś będzie...co do porodu to ból mnie nie przeraża..:)Nareszcie będę miała zajęcie które będzie dla mnie w pełni satysfakcjonujące..:)
heh satysfakcja gwarantowana..:)

5lat łoł gratuluje maluszka:)pozdro
(2012-07-22 10:16:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sensual
ja ogolnie jestem hipohondryk, wiec ja dzien w dzien patrze czy na pewno brzuch rosnie, martwie sie czy dziecko nie ejst za małe, czy sie rusza, czy brzuch nie twardnieje czy mi coś nie leci hehe. Tak- martwie sie o teraz :D zdecydowanie. Porodu nie bo i tak mnie to czeka i nie przewidze jak bedzie to wyglądać (tak wiem, pod koniec ciazy pewnie zmienie zdanie i ze..ram sie ze strachu 15 razy) :D boje sie jeszcze połogu- tj długiego i duzego krwawienia, problemów z piersiami, czy bede Tam wszystko czuć w czasie seksu, czy mi nie narusza pęcherza i jego szczelności. Z dzieckiem sie nie boje bo bede miała na pewno pomoc.
(2012-07-22 10:21:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86
Może nie zabrzmi to wiarygodnie ale nie boje się niczego czekam ponad 5lat na tego maluszka i uważam,że dam sobie rade z pomocą położnej i mojej mamy więc przez pierwsze 2 tyg jakoś będzie...co do porodu to ból mnie nie przeraża..:)Nareszcie będę miała zajęcie które będzie dla mnie w pełni satysfakcjonujące..:)
heh satysfakcja gwarantowana..:)

5lat łoł gratuluje maluszka:)pozdro
Dziękujemy...może tak jest dlatego,że pierwsza ciąża okazała się pozamaciczną i wiem co znaczy stracić dziecko...teraz już nie mogę się wręcz doczekać Nikusia...:)
(2012-07-22 10:26:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89
Ja się boje dwóch rzeczy, czy mały urodzi się zdrowy i czy będę umiała się nim zająć.
(2012-07-22 10:30:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989
Ja w obu ciążach martwiłam się o to czy donosze ciąże do końca i o to czy moje dzieci urodzą się całe i zdrowe. O nic więcej.
(2012-07-22 11:27:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah
Boję się samego porodu ale nie bólu tylko powikłań jakie mogą nastąpić..
(2012-07-22 12:00:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ankak
mnie to najbardziej stresuje to ,żeby maleństwa były zdrowe a reszta to i tak mnie nie ominie więc po co się stresować,nie powiem lęki tez mam ale nie są one wielkie

Podobne pytania