Mam takie pytanie bo nie wiem jak to zorganizować, mamy "wolny pokój" (teraz służy za garderobę), który moglibyśmy przerobić na dziecięcy pokoik już teraz czy może lepiej zorganizować kącik dla maleństwa w naszej sypialni, bo mamy spokojnie miejsca by postawić łóżeczko, jakąś komodę ogólnie wszystko co najpotrzebniejsze a później, gdy malutkie urośnie zrobić mu oddzielny pokój?
Muszę dodać, że mamy w sypialni duży telewizor, mój mężczyzna śpi tylko przy tv i nie wiem jak taki maluch spał by w takich warunkach.
A jeśli sypialnia to kiedy oddzielny pokój?
tak- sypialnia
nie- oddzielny pokój
tu nie chodzi tylko o odgłosy, choć w nocy przeciwieństwie do dnia dziecko powinno odpoczywać i powinno mu się zapewnić spokojny sen, to wszystko wpływa na układ nerwowy, tego nie widać, a później ludzie się dziwią że dziecko nadpobudliwe jest. Po za tym tv wydziela jakieś promieniowanie, więc nie jest zdrowe spanie przy tv.
dokładnie jak napisała misia0192
Niestety - zrezygnować z TV w sypialni. To maleństwi rządzi na początku;-)
popieram adusia91 i ona ja przy obu dzieciach miałam i do dzis mam synka w pokoju i on zasian w łózeczku jego siostrzyczka oglada bajke niezacicho my potem film i jemu to nieprzeszkadza ,jest nauczony a nie ze własnie jakis mały chałas i odrazu pobudka bo sie nauczy w ciszy , Moja córcia tez spała w naszym pokoju i nauczona była w chałasie , potrafiła zasnac a za oknem np w lato buczała wiertara na blaszanym dachu i jej to nieprzeszkadzało. Natomiast moja siostra nauczyła synka w ciszy i jak tylko ktos glosniej przeszedł to odrazu pobudka a moja nawet młot pneumatyczny ja nieobudził taksamo jak teraz synka.Wiadomo ze niena cały regulator tv czy wogule robic chałas ale niemoze byc totalnej ciszy, dziecko musi sie nauczyc dzwieków jakie sa w dzien w domu a jakie wieczorem ,dzieki temu odróznia co i jak.
my tez ogladmay tv jak mała usypi ai nigdy nie bylo z tym problemu. mała ma swój pokoj ale do 6ego msca planuje ja miec u nas.
Nasz synek z nami spał 1 miesiąc...w kołysce - pożyczyłam od znajomej, z czego bardzo się cieszę, bo później nie była już nam potrzebna i była by tylko zbędnym wydatkiem.
Po ok miesiącu, synek spał już sam w pokoju. Nie było żadnego problemu. On zaczął przesypiac całą noc i ja mogłam sie wyspać. Słyszałam jego każde stękniecie i w kilka sekund byłam przy łóżeczku - tego się obawiałam...czy go usłyszę jak obudzi sie w nocy, ale nie miałam z tym problemu.
Ja bym od początku dała małego do osobnego pokoju - sama bym tak zrobiła od początku, gdy bym tylko miała miejsce w jego pokoju, na wstawienie jakiejś niewilekij kanapy...dla siebie.
hej ja mam tak samo ;) ale pokoik będzie czekał na córeczkę ;) mieszkam w holandii i położna mówiła aby malutka spała z nami w sypialni przez 6tygodni .
Też mamy jeden pokój wolny, ale zdecydowaliśmy zrobić kącik Małej u nas w sypialni dla własnej wygody. :)
