Na rezygnację z pracy nie mogę sobie pozwolić. Akurat od pomocy teściowej jestem teraz uzależniona. Nie mam pojęcia jak mam jej to wytłumaczyć. Ciągle słyszę od niej to samo. Jak zbawienia czekam powrotu tatusia małej z trasy. Może On to jakoś wytłumaczy mamuśce.
Może posłucha lekarza, zabierz ją jak będziecie z małą na wizycie, może to do niej dotrze?
2016-03-15 21:58
|
Zacznę od tego, iż moja córeczka urodziła się mając 5050g i 61cm. Od samego początku była pulchną dziewczynką. Nikt wcześniej mi nie zwracał uwagi , że to jest DUŻY problem. Byłam dziś w poradni i usłyszałam, że moje dziecko ma dużą otyłość. Jestem świadoma, iż do chudzielców Ona nie należy. Ma 90cm wzrostu i waży 18kg. Kurcze nie wygląda mi na osobę bardzo otyłą. Praktycznie nic mam jej nie dawać i "ma dostać mniej kalorii niż potrzebuje". Co o tym myślicie?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Z posiłkami jest różnie. Ja pracuję, a podczas tego czasu przebywa u dziadków. Babcia jak babcia. Nie umiem jej wytłumaczyć, że w domu pije wodę lub herbatę nie słodzoną ona i tak musi jej słodzić bo "musi czerpać energię, a z czego jak nie z cukru?". Tlumaczę , że mała jest dzieckiem matki cukrzycowej więc musi ograniczać wszystkie cukry ale to nie trafia do niej. Serki, czekolada i reszta słodkości jest codziennie. Nie wiem już jak mam sobie z nią radzić.
Musisz przemówić dziadkom do rozsądku...no przecież chyba dziadki chcą jej zdrowia...wytłumacz że lepiej będzie jak babcia obierze jabłko i da do raczki...czy inny owoc czy warzywo,że wnusia na pewno przez to nie będzie ich mniej kochać,bo chyba nie chcą żeby później miała do nich pretensje jak pójdzie do przedszkola czy szkoły i dzieci będą się śmiały że jest gruba itp że lekarz już zwrócił wam uwagę ...nie wiem ja bym chyba tak to próbowała wytłumaczyć a jak by nie dotarło to poszukałabym chyba żłobka /przedszkola
Od 9 miesiąca życia nie wstaje w nocy. Spacerki są dzień w dzień. Myślę też, że regularne wypady na basen mogą być przydatne?
Ruch oczywiscie ale odzywianie ejst najwżniejsze, mój synek w wieku 2 lat dostawal cos slodkiego raz na kilka dni, a przewaznie to byla kostka czekolady lub 1 ciastko. Teraz czasem coś zje ale nie widzę zeby mial jaks wialką chęc na slodkie.Cukier musisz praktycznie calkiem odstawiać, mozna dawac slodkie owoce, rodzynki, daktyle, jogurt naturalny i kaszki (bez cukru)slodzic rozgniecionym bananem i miodem. jeszcze nie jest za póżno.
Przydalby sie także dietetyk.
Od 9 miesiąca życia nie wstaje w nocy. Spacerki są dzień w dzień. Myślę też, że regularne wypady na basen mogą być przydatne?
Basen fajna sprawa...ale zrób koniecznie porządek z babcią
Tak oddałabym ją do przedszkola ale jeszcze nie chce na nocnik siadać. Żłobka nie mamy nigdzie w okolicy. Jutro przeprowadzę poważną rozmowę z teściową jak nie pomoże pomyślimy nad jakimś innym rozwiązaniem. (o ile takowe istnieje)
No myślę że powinna cie posłuchać jezeli powiesz że to już nie są przelewki ale zalecenie lekarza bo ma nadwagę...w każdym bądź razie powodzenia...