2013-06-04 18:51
|
Witam!
mój problem polega na tym ze mam juz dziecko ktore teraz ma 3 latka i wlasnie 2 dni temu dowiedzialam sie o tym ze jestetm w ciazy, problem polega na tym ze moj narzeczony nie jest ojcem mojego pierwszego dziecka i date slubu mielismy zarezerwowana na 2014 rok:(
Boje sie co teraz powie moja rodzina i znajomi:( bedzie gadanie ze jestem taka owaka i wogole. Bedziemy przenosic slub na ten rok ale nadal nie wiem jak otoczenie to przyjmie, czuje sie jak jakas najgorsza patologia prosze powiedzcie co wy byscie sobie pomyslaly o takiej osobie sytuacji, tak mi z tym ciezko, nie mam sie komu wygadac... moze pytanie jest glupie ale naprawde martwie sie tym i prosze o szczere odpowiedzi:(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Powiem ci szczerze miej w dupie co ludzie powiedza lub pomysla.... to Wasze zycie, nie ludzi. Moje pierwsze dziecko jest z 1 malzenstwa, a corcia z obecnego zwiazku....ba dodam jeszcze ze cora jest miksikiem...i co ja na to? Mam gleboko w 4 literach co ludzie mysla, jestesmy szczesliwi i to sie dla mnie liczy :))))
co to znaczy że jest miksikiem? :-)
Z mojego punktu widzenia jesteś kobietą po przejściach która zostanie mamą dziecka którego ojciec to mężczyzna z którym chcesz być i bierzesz ślub nie z powodu dziecka czy "bo tak wypada" tylko dlatego ze sie kochacie.
Ja po przeczytaniu tego tematu nie wiedziałam w czym problem...
Z mojego punktu widzenia jesteś kobietą po przejściach która zostanie mamą dziecka którego ojciec to mężczyzna z którym chcesz być i bierzesz ślub nie z powodu dziecka czy "bo tak wypada" tylko dlatego ze sie kochacie.
Ja właśnie też rozmyślam w czym problem? Że ciąża przed ślubem? Chciałaś, żeby wszyscy myśleli, że jesteś dziewicą? Nie ogarniam, sorry.
Z mojego punktu widzenia jesteś kobietą po przejściach która zostanie mamą dziecka którego ojciec to mężczyzna z którym chcesz być i bierzesz ślub nie z powodu dziecka czy "bo tak wypada" tylko dlatego ze sie kochacie.
nie Przjmuj się niczym.. namnie tez gadaja bo wyjechałam do Angli a wróciłam w Ciazy,,, a ze tata dziecka nas zostawił to jestem sama.. i tez gadaja ze jestem taka siaka i owaka a leje na nich.. ciesz się ciaza a nie stresuj
caly czas mi sie wydaje, ze to myszka pisze, bo wczesniej miala takiego awatara ;)