Mieszkam w NL, tu trzeba zamówić położną ,która po porodzie jest u Ciebie określony przez Ciebie okres czasu, dzień w dzień np po 4 h przez dwa tyg. Umnie tez ma być na wizytacji między 33 a 34 tygodniem ciązy, szczerze mówiąc nie uśmiecha mi się to ale co poradze, jak trzeba to trzeba ;)

po porodzie do nas przychodzi zawsze połozna od lekarza rodzinnego, ale tu chodzi o to, że ma byc wizyta przed porodem jak bede w 33 t.c.

z moją położną środowiskową mam taki układ, że jesteśmy pod telefonem. Załatwiamy wszystko w ten sposób. Nie widzę potrzeby żeby się u mnie na "kawce zjawiała. Jeżeli coś się dzieje to mam do niej służbówkę lub prywatny. Dziwne są dla mnie takie odwiedziny...  

Wiesz co ja mieszkam w DE i tu położna przychodzi do ciebie przed porodem a u mnie była jakos w 25tyg żeby dokładnie się dogadać o wszystkim spisac potrzebne papiery itd porozmawiałyśmy i kazała zgłosić się w razie potrzeby lub niewiedzy przed porodem a jak wszystko będzie dobrze to po porodzie jak juz będe z naszym synkiem w domu...:)

wyraźnie napisane do kolezanek z polski szakalu;] 

napewno jej bardzo pomoglas opisujac jak jest w DE

poducha-nie czepiaj się :P nie wiesz że baby muszą sobie pogadać. Wygadać się nawet jeżeli odp nie na temat, lub pytanie nie do nich... nie wiesz jak to z babami? Chłop jesteś :P  XD 

/love/ :*

ja sie ostatnio skntaktowalam z moja polozna i tez mi powiedzila ze przed porodem  przyjdzie domnie  3 razy heh pierwsza wizyte mam juz 28 tyg

ja tez wybrała już położna ;p ale jesteśmy umówione na tel ;) nic nie mówiła o żadnych wizytach w domku u mnie przed porodem :)

a własnie poducho ty jedna będe pisała bo mi się tak podoba a miejsce jest to pisze:P:P:P:P zrzęda jestes i tyle..nie odpowiedziałam na pytanie tylko dałam komentarz..więc jako tako odpowiedzi nie dałam...