Z innej beczki, Błagam o pomoc ! pluska1992 |
2012-06-24 18:14 (edytowano 2012-06-24 18:15)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Nie radze sobie z tymi docinkami, zaczynam miec poprostu glupie poczucie winy, pomozecie ?? Wiem ze za mna nie przepadacie ale błagam was o wpis bo juz nie ogarniam co robie zle?



http://www.photoblog.pl/amelkaguziak/126079362/23-06-2012.html

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2012-06-24 23:05:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka
Właściwie to ja nie za bardzo rozumiem dlatego chcesz zostawiać Amelkę. My też jesteśmy młodzi, mieszkamy z dala od rodziców i teściów, radzimy sobie sami. Jak chcemy gdzieś wyjść to zabieramy córkę ze sobą. Róża jest bardzo absorbująca, szybko się nudzi, trzeba koło niej skakać, ale to nasze dziecko i my sobie z nią musimy radzić. Nigdy bym nie chciała jej zostawiać, żebym ja mogła sobie poszaleć gdzieś na mieście. Znajomi przychodzą do nas :)
Jedni sobie radzą, inni nie i mają potrzebę odpoczynku bez dziecka i tyle.
(2012-06-25 09:17:53) cytuj
miałam to samo z moimi koleżankami, przychodziły do mnie niby popatrzyć na małą i pogadać, a tak na prawdę z góry na dół mnie obgadały i rozsiały plotę że się dzieckiem zająć nie umiem, ale co mi jakieś 2 piz** będą dupę obrabiać jak u nich to jest dopiero patologia....zazwyczaj wypowiadają się tacy co gówno wiedza i są zazdrośni...nie przejmuj się tym, dobrze wiesz jaką matką jesteś więc nie bierz do siebie tego kto coś mówi, olej to jak ja ;)
(2012-06-25 09:24:35) cytuj
a po drugie tylko idealne mamusie siedzą z dzieckiem 24 na dobę, nie zostawiają ich nikomu a potem rosną takie przydupasy mamusi, co się nawet na krok od niej nie ruszą, nawet się wysrać za przeproszeniem nie mogą bo nawet do wc za nimi łażą, znam takie przypadki ;) też zostawiam mojej mamie małą i idę w miasto, oczywiście nie na imprezę ale tak odpocząć, połazić ;) zresztą gdzie to jest napisane że jak się ma już dziecko, to się nigdzie bez niego ruszyć nie można....;)

Podobne pytania