Zbędne? Niezbędne? miax3 |
2012-11-11 13:02
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jakie rzeczy są zbędne przy dziecku ? a jakie niezbędne?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2012-11-11 13:19:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana
Jak dla mnie całkowicie zbędne gadżety: elektroniczna niania (no chyba, że masz duży dom to może się przydać) i urządzenie do rozpoznawania płaczu (jakoś w to nie wierzę)
Spokojnie można obyć się bez: sterylizatora/podgrzewacza, leżaczka do wanienki, leżaczka-bujaczka.
Niepraktyczne okazały się u nas: nożyczki do paznokci (zdecydowanie lepsze są cążki) i gruszka do nosa (lepszy aspirator chociaż też ma wady).
Przydadzą się: pieluszki tetrowe (zwłaszcza jak dziecko ulewa), płyn do kąpieli, krem przeciw odparzeniom i na odparzenia, balsam do ciała/krem, termometr, czopki przeciwgorączkowe, ręcznik z kapturkiem (nie jest niezbędny ale fajna sprawa), sól morska do nosa, aspirator, gaziki/waciki do przemywania oczek, zapas nawilżanych chusteczek, wanienka/wiaderko (wiaderko widziałam u dziewczyn, fajne ale chyba wanienka dłużej posłuży), wiadomo - ubranka dostosowane do pory roku.
U mnie jeszcze niezbędny okazał się laktator ze względu na konieczność wyjazdów, ale jeśli nie planujesz zostawiać dziecka na dłużej to szkoda pieniędzy.
(2012-11-11 13:21:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
wszystko zalezy od ciebie i twojego dziecja , to co jednej mamie wydaje sie byc zbedne dla drugiej jest niezbedne :)
jesli bedziesz karmic piersia to napewno zbedne beda sterylizator do butelek czy podgrzewacz .
(2012-11-11 13:24:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Jak dla mnie całkowicie zbędne gadżety: elektroniczna niania (no chyba, że masz duży dom to może się przydać) i urządzenie do rozpoznawania płaczu (jakoś w to nie wierzę)
Spokojnie można obyć się bez: sterylizatora/podgrzewacza, leżaczka do wanienki, leżaczka-bujaczka.
Niepraktyczne okazały się u nas: nożyczki do paznokci (zdecydowanie lepsze są cążki) i gruszka do nosa (lepszy aspirator chociaż też ma wady).
Przydadzą się: pieluszki tetrowe (zwłaszcza jak dziecko ulewa), płyn do kąpieli, krem przeciw odparzeniom i na odparzenia, balsam do ciała/krem, termometr, czopki przeciwgorączkowe, ręcznik z kapturkiem (nie jest niezbędny ale fajna sprawa), sól morska do nosa, aspirator, gaziki/waciki do przemywania oczek, zapas nawilżanych chusteczek, wanienka/wiaderko (wiaderko widziałam u dziewczyn, fajne ale chyba wanienka dłużej posłuży), wiadomo - ubranka dostosowane do pory roku.
U mnie jeszcze niezbędny okazał się laktator ze względu na konieczność wyjazdów, ale jeśli nie planujesz zostawiać dziecka na dłużej to szkoda pieniędzy.
no własnie u mnie niania alektroniczna niezbedna ( mamy pietrowy dom ) , sterylizator i podgrzewacz niezbedny ( karmi am mm od urodzenia ) . Uzywałam wiaderka do kapieli przez rok , potem wanna :)
(2012-11-11 14:27:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
Jak dla mnie całkowicie zbędne gadżety: elektroniczna niania (no chyba, że masz duży dom to może się przydać) i urządzenie do rozpoznawania płaczu (jakoś w to nie wierzę)
Spokojnie można obyć się bez: sterylizatora/podgrzewacza, leżaczka do wanienki, leżaczka-bujaczka.
Niepraktyczne okazały się u nas: nożyczki do paznokci (zdecydowanie lepsze są cążki) i gruszka do nosa (lepszy aspirator chociaż też ma wady).
Przydadzą się: pieluszki tetrowe (zwłaszcza jak dziecko ulewa), płyn do kąpieli, krem przeciw odparzeniom i na odparzenia, balsam do ciała/krem, termometr, czopki przeciwgorączkowe, ręcznik z kapturkiem (nie jest niezbędny ale fajna sprawa), sól morska do nosa, aspirator, gaziki/waciki do przemywania oczek, zapas nawilżanych chusteczek, wanienka/wiaderko (wiaderko widziałam u dziewczyn, fajne ale chyba wanienka dłużej posłuży), wiadomo - ubranka dostosowane do pory roku.
U mnie jeszcze niezbędny okazał się laktator ze względu na konieczność wyjazdów, ale jeśli nie planujesz zostawiać dziecka na dłużej to szkoda pieniędzy.
potwierdzam....
Jeszcze pampersy oczywiscie, sol fizjologiczna do przemywania oczek, ze dwa kocyki, termometr do wanienki, miekka szczoteczka do wloskow i patyczki do uszu specjalne dla niemowlaczkow :)
i u nas bardzo sie sprawdzil lezaczek - bujaczek, ale to juz dla takiego miesiecznego bobasa najszyciej :)
(2012-11-11 18:28:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Niektore rzecza sa niezbedne tylko przez krotki okres czasu, my kupilismy komode z przewijakiem, na poczatku bardzo sie przydawala, ale uzywalismy jej tylko do 5. miesiaca, bo maly tak sie wierci, ze boje sie ze mi z niej spadnie i przewijam na lozku. Dla mnie sterylizator i podgrzewacz to udogodninia, ale nie sa niezbedne, od poczatku wygotowywaklam buteleczki w garnku a mleko mod. robilam z woda, ktora trzymalam w termosie, tak wiec jesli sie nie ma pieniedzy, lub ich nie chce wydawac to tak tez sie da, bez wielkiego problemu ;)bardzo przydatny jest spiworek do spania i mata do "gimnastyki" z wiszacymi zabawkami. tu jest smieszny artykul na ten temat
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/56,79855,12426447,Zakupowe_niewypaly_dla_niemowlat__WASZYM_ZDANIEM_.html

Podobne pytania