"ermua" tusia313 |
2010-09-16 12:44
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Laski co to jest jestem umowiona do poradni i mam przynieść aktualna ksiazeczke zdrowia (ale jestem na zwolnieniu i nie mam podbitej wiec odpada) albo ermua? mam nadzije ze bedziecie wiedziec bo nie mam zamiaru dzwonic do tych wrednych ludzi... POMOCY :D

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

11

Odpowiedzi

(2010-09-16 12:54:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
raspberry
Kochana a nie rmua?? to są takie różowe karteczki które daje Ci co miesiąc pracodawca że opłacał Twoje składki
(2010-09-16 12:59:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
raspberry
Wydaje mi się, że o to chodzi. Trzeba je zbierać. Ja mam swoje rmuły poprostu wszędzie. Pogniecione w portwelu, w kalendarzach, zeszytach. Wszędzie tylko nie w 1 miejscu.
(2010-09-16 13:02:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313
ej ona mi nic takiego nie daje... (u mnie to wogole tak było mało profesjonalnie w pracy bo nigdy nie dostałam takiego pokwitowania... :P ) ale teraz jak jestem na l4 to jak ona ma mi tawac? ;/ jeny dla mnie to czarna magia...... pojade chyba i niech mi po prostu szefowa podbije ta ksiazeczke i tyle czy mam jakies inne wyjscie? ;/
(2010-09-16 13:02:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85
No właśnie.Od stycznia tego roku książeczki już są niby nie ważnie - w każdym bądź razie już się ich nie wyrabia i w zamian za nie pracodawca powinien co miesiąc ci dawać RMUA. Ale wiem że przeważnie księgowa daje to na żądanie - bo szkoda papieru co miesiąc :) Sama tak robię ;)
(2010-09-16 13:06:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85
Księgowa wystawi Ci RMUA ze składkami zerowymi no bo jesteś na L4 ale potwierdzenie że jesteś zatrudniona będzie:) Tak mi się przynajmniej wydaje :) Ale jak podbijesz książeczkę to tez powinni uznać :)
(2010-09-16 13:12:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
Ja RMUA dostaję co miesiąc pocztą, to potwierdzenie przekazania wszystkich składek. Musisz się upomniec o to. Mój mąż jak potrzebował do lekarza ubezpieczenia a nie ma książeczki to księgowa dała mu właśnie RMUA.
(2010-09-16 13:15:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313
ej u nas w firmie chyba nie ma nawet ksiegowej :D ale słuchajcie to nie jest czasem tak ze skoro mam ciaglosc l4 po 30 dniach sie dostaje pieniadze od zuzu to nie czasami zus placi skladki? zreszta zadzwonie do szefowej zaraz i zapytam :)
(2010-09-16 13:17:17) cytuj
Ja poprosiłam w pracy, żeby mi przysyłali do domu RMUA, bo też jestem na zwolnieniu, a przecież nie wiadomo kiedy będzie potrzebne. Książeczki już dawno nie używam, zresztą chyba już się nie wydaje nowych.
(2010-09-16 14:45:33) cytuj
Jak byłam ubezpieczona z uczelni to druki RMUA dostawałam po 4 miesiącach :D i wcześniej nikt by mi nie dał!

Postanowiłam ubezpieczyć się z mężem i teraz mamy wspólną książeczkę zdrowia.
(2010-09-16 15:02:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tera
Tusia musisz się upomnieć i tyle- pracodawca nie może Ci tego odmówić. Poza tym jak jesteś na zwolnieniu też możesz podbić książeczke- pracodawcy podbijają "dopóki jest miejsce" i we wszelkich poradniach jakoś przychylniej na to patrzą- chyba z przyzwyczajenia.
Nowych faktycznie już nie wydają i teoretycznie się ich nie używa tyle tylko, że w jakiejkolwiek poradni- przynajmniej ja tak trafiam pytają o książeczkę właśnie.
No to podaję dla świętego spokoju, choć wiem, że nie muszę zwykle nie podbitą, bo przecież podaję też RMUA, na które wcale nie patrzą.
To chyba chodzi o to, że na RMUA nie ma nr ubezpieczenia.
A teraz- im bliżej rozwiązania i podbijam książeczkę i biorę RMUA- tak, żeby się nikt nie czepiał.

Podobne pytania