gdzie i jak poznałyscie waszych partnerów ? minka92 |
2012-08-30 18:32
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

jakieś romantyczne historie ? u mnie nie koniecznie :) zwyczajnie jak to na 21 wiek przystalo poznalam go na naszej klasie :D

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

35

Odpowiedzi

(2012-08-30 18:54:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
W pubie przez wspólnych znajomych. :)
(2012-08-30 19:08:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulinka00
przez wspólnych znajomych
(2012-08-30 19:16:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claudett
długa historia ;D mialam w gimnazjum 3 kumpele. M poznał jedna z nich na fotce.pl poszlam z nia na mecz bo M jest pilkarzem tam się poznaliśmy. Potem jej sie odwidzial i "oddała" go drugiej kumpeli. Druga kumpela wzięła mnie na jedną z randek z nim w parku ale i tam sie nic nie zdarzyło. Dopiero na festynie typowo wiejskiej potancowie mijajaac go dla żartu dałam mu z bara i od tamtej pory przez rok mnie w pewnym sensie nękał smsami czesto mnie odwiedzał az poznalam jakiegos chłopaka, M przestał sie kontaktować ze mnąi w ogole. Było cudowni ale.. czegos mi brakowało i to bardzo.. DOpiero jak go straciłam zrozumialam ze nie moge bez niego zyc, zgodził sie na spotkanie [potem byl umowiony juz z inna ale odwolal je dla mnie] i tak spotykamy sie az do teraz ;) a we wrzesniu zostanie moim mężem :D rok sie biedny musiał starać
(2012-08-30 19:17:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
My poznaliśmy się przez znajomych. On poszedł z kolegą na spotkanie, a ja z koleżnką i byliśmy ich tzw. "przyzwoitkami" :)
(2012-08-30 19:22:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiaa90
W pociągu w drodze na koncert Slayer'a :) strzała amora jak nic mnie od razu trafiła:)
(2012-08-30 19:29:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anna89
Poznalismy sie przez serwis PolishDating 5 lat temu. A było to tak w moim profilu na samym początku było napisane jasno (Ryczącym 40 z góry dziękuję za jakiekolwiek propozycje lecz z ojcem na randki się nie umawiam) To mój obecny mężuś zapytał czy z ryczącym młodym i przystojnym 22-latkiem bym się umówiła ?? Miałam wtedy 18 lat nikogo w uk nie znałam pomyślała sobie czemu nie. Pisaliśmy ze sobą przez tydzięń i katastrofa ciotki u której mieszkałam komputer nawalił a my nie wymieniliśmy się numerami :( Chodziłam jak cień przez tydziń drugi i trzeci po miesiącu. Dopiero ciotka zaproponowała ze da mi po siedzieć u niej w pracy na necie jak tylko jej szef wyjdzie na wakacje. No i udało się wchodzę na swój profil a tam setki wiadomosci najbardziej liczyły się te od niego :* od razu podałam numer telefonu żeby do mnie zadzwonił to mu wytłumaczę dlaczego się nie odzywałam tak długo. Oczywiście zadzwonił rozmawialiśmy godzinami. Na pierwsza randkę zaprosił mnie do restauracji w centrum Londynu póżnej poszlismy po tanczyć jak zobaczyłam jak tańczy zakochałam się od razu bo poznałam faceta do tanca i do różańca :) Mimo że czasami denerwuje mnie szalenie kocham go najmocniej jak tylko potrafię :*
(2012-08-30 19:30:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx
Ja przez internet (fotka.pl). Aż wstyd się przyznać he he
(2012-08-30 19:36:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia21
poznaliśmy się na festynie całkiem przypadkiem bo mnie tam koleżanka na siłę zaciągnęła
(2012-08-30 19:45:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miliaer
myśmy się poznali 3 lata temu na Przystanku Woodstock :) Niesamowicie ciekawa Historia. Bo ja nie chciałam jechać ponieważ miałam jakiegoś doła ale mój kuzyn i jego dziewczyna (wtedy bo już żona i poznali się dzięki mnie ;)) zaciągnęli mnie tam na siłę. Pomyślałam, że może rzeczywiście się wyszaleje i mój dołek minie. Pojechaliśmy. Pierwszy wieczór był taki sobie... tylko zalałam moje smutki do prawie nieprzytomności i od razu poszłam spać. Na następny dzień rozpoczęły się koncerty. Czułam się dobrze wiec ruszyłam samopas pod scenę. Grał wtedy fajny zespół - Senor Coconut. Od razu rwałam się do tańca. Nagle kiedy się obróciłam zobaczyłam go... pięknie opalonego długowłosego bruneta na widok którego nogi prawie mi się ugięły. Stał z kolega jakieś kilka metrów ode mnie i patrzył sie na mnie tymi szarymi oczyskami jakby zaraz miał mnie pożreć. Nagle ruszył w moim kierunku a ja stałam jak wryta i aż przerażona co on zamierza. Kiedy stanęliśmy face to face do siebie wziął mnie w ramiona i powiedział, że "szukał mnie przez całe życie" po czym mnie zaczął delikatnie całować. No ja oniemiałam ale jak mnie tak tulił i całował czułam się jak w niebie. Okazało się, że jesteśmy rozbici 50m obok siebie. Spędziliśmy cały woodstock razem. Czułam się cudownie przy nim. Nigdy czegoś takiego nie czułam. znałam go kilka dni a miałam wrażenie, że od zawsze byliśmy razem. Bałam się jak cholera, ze to głupi żart... on mieszkał 250 km ode mnie i bałam się, że jak się woodstock skończy to go już nigdy nie zobaczę a on do mnie nie odezwie i będzie guzik z tak pięknie zaczętego romansu. Wracając do domu zalewałam się łzami tęsknoty i strachu a mój kuzyn i jego dziewczyna załamywali tylko ręce. Wróciłam do domu i nie minął nawet kwadrans kiedy mój telefon zadzwonił... to był on!! Pierwsze słowa jakie usłyszałam po odebraniu telefonu było " Tak strasznie za Toba tęsknie gwiazdeczko. Kocham Cie na zabój!! Jesteś już w domciu?? Wszystko w porzadku??" i już byłam pewna, ze to prawdziwa miłość która trwa do dzisiaj bo kochamy się do szaleństwa :)
(2012-08-30 20:02:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniakhan
minka ja podobnie! hehehhe nowoczesnie na internecie :-D dokladnie badooo :-D ... nie szukalam faceta w sumie,tylko znajomych,z kims z kim moglabym na impre czasem isc itp tymbardziej ze jakis czas przed odeszlam od meza i bylam w trakcie rozwodu itp ... ale los chcial jak chcial :-D i jestem baaardzo bega szczesliwa z tego powodu,oboje jestesmy,mielismy wielkie szczescie ze sie poznalismy,kazdy znalazl co czego szukal... zaczelismy sie spotykac itp a potem to juz poslzo jak z gorki heheheh slub...dzidzia :-) jest najwspanialszym facetem pod sloncem :-) kazdy na sie pyta jak sie poznalismy heheheh bo jestesmy mieszanym malzenstwem :-) wiec mowimy tak jak bylo... internet! :D pozdrawiam

Podobne pytania