jaka jest "najlepsza" różnica wieku według was między dziećmi ? iwona66 |
2014-02-06 12:19
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

by starsze nie czuło się ,że jest troszkę z boku bo wiadomo, że takie nowo narodzone dzieciątko potrzebuje więcej uwagi, opieki itp ... :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

19

Odpowiedzi

(2014-02-06 12:32:50 - edytowano 2014-02-06 12:37:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Dla mnie osobiście nieco większa :) Mój syn miał 6 lat gdy stwierdziliśmy, że teraz jest dobry moment na drugie. Między nimi jest 7 lat różnicy i jest idealnie. Kiedy trzeba to ten starszy zajmie młodszego, pobawi się z nim, nie ma i nie było żadnej zazdrości, ja mam w domu znowu malutkie dziecko. Nie dla mnie wszystko na hura. Nie dla mnie dziecko po dziecku, oj nie....Nie wyobrażam sobie ciągłej bieganiny między jednym a drugim. Rozplanowałam to sobie tak by było mi wygodnie, a sądzę, że i dzieci nie są poszkodowane, mają ze sobą świetny kontakt. Mój starszy syn nie jest typem malego rozrabiaki, niemalże codziennie powtarza swojemu braciszkowi, że go kocha, codziennie do niego się tuli, a ja codziennie przychodzę z tym młodszym do szkoły po niego. Od początku rozumiał, że przy maleńkim dziecku trzeba troszkę wiecej robić i bardzo często mi w tych czynnościach pomagał, w wielu też uczestniczył.
(2014-02-06 12:37:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malinowa22
4,5 lat.U koleżanki jest róznica 2 lat i masakra nie wie jak się nazywa bo córka teraz ma 2 lata i 7 miesiecy i ma taki wiek ,że rządzi nie słucha robi na złość ten mały ma 7 miesiecy też tu marudny.
(2014-02-06 12:37:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona66
Dla mnie osobiście nieco większa :) Mój syn miał 6 lat gdy stwierdziliśmy, że teraz jest dobry moment na drugie. Między nimi jest 7 lat różnicy i jest idealnie. Kiedy trzeba to ten starszy zajmie młodszego, pobawi się z nim, nie ma i nie było żadnej zazdrości, ja mam w domu znowu malutkie dziecko. Nie dla mnie wszystko na hura. Nie dla mnie dziecko po dziecku, oj nie....
też mi się tak wydaje :) zawsze starsze dziecko może pomóc przy młodszym a z dwójka maluchów już troszkę problem, bo trzeba dwójką się zająć :)
(2014-02-06 12:40:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Dla mnie osobiście nieco większa :) Mój syn miał 6 lat gdy stwierdziliśmy, że teraz jest dobry moment na drugie. Między nimi jest 7 lat różnicy i jest idealnie. Kiedy trzeba to ten starszy zajmie młodszego, pobawi się z nim, nie ma i nie było żadnej zazdrości, ja mam w domu znowu malutkie dziecko. Nie dla mnie wszystko na hura. Nie dla mnie dziecko po dziecku, oj nie....
też mi się tak wydaje :) zawsze starsze dziecko może pomóc przy młodszym a z dwójka maluchów już troszkę problem, bo trzeba dwójką się zająć :)
Otóż to.... to niesamowity komfort :) Masz czas najpierw dla jednego, później dla drugiego. Ważne by tego starszego nie zmuszać do pomagania... To nie jest jego obowiązek. On może to robić, ale nie musi. Moj syn nigdy nie musiał, on mógł. Wiedział to i dlatego też chętnie mi pomagał.
(2014-02-06 12:42:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona66
4,5 lat.U koleżanki jest róznica 2 lat i masakra nie wie jak się nazywa bo córka teraz ma 2 lata i 7 miesiecy i ma taki wiek ,że rządzi nie słucha robi na złość ten mały ma 7 miesiecy też tu marudny.
wiem coś o tym, sąsiadka ma chłopca 2 latka i niedawno urodził im się drugi synek, i jest masakra :) za starszym musi biegać a młodszego też musi mieć na oku. siedzi i "płacze" i mówi,że oszaleje :)
(2014-02-06 12:47:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
4,5 lat.U koleżanki jest róznica 2 lat i masakra nie wie jak się nazywa bo córka teraz ma 2 lata i 7 miesiecy i ma taki wiek ,że rządzi nie słucha robi na złość ten mały ma 7 miesiecy też tu marudny.
wiem coś o tym, sąsiadka ma chłopca 2 latka i niedawno urodził im się drugi synek, i jest masakra :) za starszym musi biegać a młodszego też musi mieć na oku. siedzi i "płacze" i mówi,że oszaleje :)
Bo tak to wygląda choć wiele mam nie przyzna się, że tak jest. Mam w rodzinie róznicę ponad 1,5 roku między dziećmi.... szczerze współczuję, bo wiem jak to wygląda... Moja kumpela zaliczyła wpadkę, różnica między dziećmi niespełna 2 lata... Mówiła, że nigdy więcej... Zapewne są też mamy które lubią uprawiać biegi między dziećmi, nie przeczę... jednak to nie dla mnie.
(2014-02-06 12:59:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alinka85
Sama sie nad tym zastanawialam... kiedy 2 dziecko. I doszlismy z m do wniosku ze trzeba malemu teraz poswiecic czas a jak bedzie bardziej samodzielny...w przedszkolu czy zerowce pomyslimy o rodzenstwie dla niego.
Mam brata 6 lat mlodszego i jak bylismy dziecmi nie bylo miedzy n ami dobrego kontaktu.Ale to pewnie tez zalezy od dzieci a nie calkowicie od roznicy wieku. Za to teraz moge na niego liczyc ;)
(2014-02-06 13:02:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona66
Ale pomyslcie ile pozniej takie dzieci beda mialy wspolnych tematow, kiedy roznica wieku jest miedzy nimi niewielka.
tematy i w każdym wieku się znajdą jeśli dzieci będą ze sobą zżyte. a fajnie jest jak starsze rodzeństwo opiekuje się młodszym i dba o nie to je dopiero "wiąże ze sobą" :) np. nie raz widziałam jak mama idzie ulicą ze swoimi dziećmi. siostrzyczka z młodszą i trzyma ją za rączkę i pociesza gdy młodsza płacze - przytula daje buziaka :) to jest słodki widok :)
(2014-02-06 13:04:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Ale pomyslcie ile pozniej takie dzieci beda mialy wspolnych tematow, kiedy roznica wieku jest miedzy nimi niewielka.
Tak, wiadomo, taka sytuacja ma zarówno plusy jak i minusy... Wszystko wcześniej sobie jednak przemyślałam. Starszy brat zapewne będzie podporą dla tego młodszego, takim autorytetem...kto wie... :) Mój straszy syn raczej z tych poukładanych, wrażliwych, bardzo uczciwych więc nie wróżę żadnej "katastrofy" ;)
(2014-02-06 13:13:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annabella
Moim zdaniem jeśli pierwszy jest chłopiec to tak 5-6 lat wtedy rodzeństwo im będzie starsze będzie się bardziej wspierało i rozumiało.

Podobne pytania