jestem pierwszy raz w ciazy i boje sie strasznie porodu.pomuzcie mi przezto przejsc!! marysia |
2007-12-31 16:46
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2007-12-31 18:30:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niuniassia19
ja tez sie boje to moja tez 1 ciaza :(     boje sie strasznie.....  ale slyszalam ze o cąłyb bolu zapomina sie gdy juz sie dzidzie zobaczy :)  
(2008-01-02 12:29:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niki
Witam ja jestem z drugim dzidziusiem w ciąży i powiem Wam ze naprawde jak juz jest poród to sie zabardzo tak nie myśli o bólach itd tylko to żeby "mój dzidzius urodził sie szczęsliwie i co najwazniejsze zeby był zdrowy"  nie ma co ukrywac ze to boli bo jest to niesamowity ból chodz kazda kobieta przechodzi poród inaczej ale jak juz dziecko dadzą Ci na brzuch odrazu po porodzie to jest to naprawde piękne uczucie i zapomina się o bólu jaki był  PIĘKNE PRZEŻYCIE ŻYCZE POWODZENIA
(2008-01-04 19:06:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eda70
nie bój się, poród to coś naturalnego i pewnie będziesz wiedziała intuicyjnie co będzie wtedy dla ciebie najlepsze, mój pierszwy poród był OK, tylko bóle krzyżowe były najgorsze, ale nie trwały tak długo więc szybko sie je zapomina.Na pewno dasz sobie radę :-)
(2008-01-07 09:40:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziwak
A ja się nie boję. Jestem dopiero w 12 tygodniu ciąży więc może jeszcze strach przyjdzie, ale uważam że cały ten lęk to wynik straszenia przez otoczenie i krwawych opowieści znajomych. Ból jest rzeczą naturalną w wielu sytuacjach a każdy radzi sobie z nim inaczej zależnie od nastawienia psychicznego. Myślę że należy zdać się na naturę, zwierzęta też rodzą ale się nie boją i jakoś tyle nie cierpią prawda? Ja boję się dopiero co dalej? jak sobie poradzę z pielęgnacją dziecka i jak w tym podłym świecie wychować normalnego człowieka i jak nie dać się zagnębić i odmóżdżyć instytucjom.
(2008-01-07 22:59:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mailko
Ja też strasznie się boję... Na początku ciąży byłam cztery dni w szpitalu i niestety nasłuchałam się krzyków kobiet rodzących... Nie wyobrażam sobie tego bólu... Jednak moja siostra też potwierdza, że po porodzie gdy widzisz dzidziusia zapominasz co właśnie przeszłaś... Tyle kobiet już rodziło i dało radę więć MY TEŻ SOBIE PORADZIMY !!!  Najbardziej się boję tego, żeby nie wystąpiły jakieś komplikacje przy porodzie...
(2008-01-09 17:40:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gigantos
Dziewczyny nie my pierwsze i nie ostatnie. Też się boję. Jestem w 26 tyg, to moja pierwsza ciąża, ale myślę, że wszystko będzie dobrze, że dam radę. Wy też musicie tak myśleć.
(2008-01-10 23:20:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
just123
To będzie mój drugi poród. Pierwszy poszedł nawet w miarę gładko. Od odejśca wód rodziłam 9 godzin, nie miałam bólów z krzyża. Mnie bóle parte w zasadzie nie bolały - to jest parcie na odbyt i nie ma wyjścia trzeba przeć. Największy ból to skurcze przed porodem (regularne 30-sekundowe przez kilka godzin co 3 min.). Teraz bardziej boję się komplikacji ze względu na wiek (mam 37 lat). Zamierzam wziąć znieczulenie.  
(2008-01-15 20:33:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kudelka
ja juz poród mam za sobą.. też sie bardzo bałam ale to normalne. wszystko będzie dobrze! ja byłam w tej dobrej sytuscji że był ze mną mój mąż i to naprawdę bardzo mi to pomogło. ale to musi być wspólna decyzja. prawda jest taka że to bardzo boli ale każda przechodzi to inaczej. ale naprawde warto.. gdy się zobaczy swoje dziecko to jest to najwspanialsza i niepowtarzalna chwila. ja jednak bardzo dobrze pamietam jak mnie bolało. rodziłam ponad 11 godzin ale najgorsze były te 3 ostatnie. kazda przechodzi to na wlasny sposob takze glowa do góry i tylko pozytywne mysli. na pewno dasz sobie rade i kiedy zobaczysz swoje maleństwo wtedy na pewno pomyslisz ze było warto. także trzymam kciuki!
(2008-01-15 22:23:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarnula
nie ma reguły każda koieta inaczej przechodzi poród jedne lekko inne gorzej ja rodziłam 21 godzin bo miałam problemy ze skurczami nawet po oksytocynie nawet zieczulenie nie pomogło było jeszcze gorzej ale zycze powodzenia :)

Podobne pytania