k ewciulka22 |
2011-02-02 15:14 (edytowano 2013-08-10 13:12)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI

odpowiednia

  

pokoju

  

temperatura

  

11

Odpowiedzi

(2011-02-02 15:20:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502
wiesz co wydaje mi sie ze sama nic nie zdziałasz najlepiej to powiedz zeby wybrał sie z toba do lekarza na taka rutynowa kontrole i tam zapytaj pani doktor jaka jest odp temp dla dziecka moze jak ona to powie to jej uwierzy i posłucha:)albo niech np twoja mama powie albo znajomi
(2011-02-02 15:22:52) cytuj
Walczyć. Z resztą co on ma do gadania??? Ty jesteś mamą i wiesz lepiej niż ktokolwiek inny co dla Twojego dziecka najlepsze. Ja na początku też miałam ciepło 23-24 stopnie ale szybko poszliśmy po rozum do głowy i mamy w domu tylko 21 stopni-a znam mamy, które chowają dziecko w totalnym zimnie. Ale tak jest zdrowiej. Jak będziesz miała w domu 30 stopni to Ci się maluch szybko przeziębi na zewnątrz-i to jest argument dla taty zmarzlucha :)
(2011-02-02 15:24:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
popierą monie, może odwołanie do autorytetu pomoże...
(2011-02-02 15:39:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la
w kazdej gazecie pisza ze odpowiednia temperatura to 20stopni, jest masa artykulow na ten temat nawet w internecie, i to eksperci sie wypowiadaja;nie wiem pokaz mu to, a maly sie w takim cieple nie poci?to bylby najlepszy argument
(2011-02-02 15:56:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamadextera2009r
"Walczyć. Z resztą co on ma do gadania??? Ty jesteś mamą i wiesz lepiej niż ktokolwiek inny co dla Twojego dziecka najlepsze "

HMM jak to co ma do gadania On nie jest nikt inny tylko ojciec!!! i ma tyle samo do gadania co matka!!! wogole co to za argument Twoje dziecko? chyba ich "nasze" dziecko......

Zreszta Ja rowniez uwazam ze moze lekarz tu pomoze lub jakas dobra lektura na ten temat :)
(2011-02-02 16:50:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
1.zdrowie maluszka-wysusza się nosek i gardło co może przyczynić się do katarku i kaszelku
2.więcej kasy dla was za ogrzewanie:))))
(2011-02-02 17:36:09) cytuj
@Mamodextera gdyby mój mąż chciał mi przegrzewać dziecko to sorry ale ja bym go nie słuchała i skręcała kaloryfery. Matka zawsze lepiej wie co dla dziecka najlepsze i nie chodziło mi o to, że ojcu nic do dziecka, tylko w kwestii pielęgnacji tatusiowie powinni zaufać mamom, które przeważnie całą ciążę przygotowują się do opieki nad dzieckiem. Panowie zwykle uczą się już po narodzinach dziecka właśnie od jego mamy.
Nie rozumiem skąd to oburzenie... nie odkryłam Ameryki tym stwierdzeniem.
(2011-02-02 17:51:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza
Lekarz i poczytanie tutejszych wypowiedzi. Mozesz poprosic dziewczyny, zeby po zalozeniu przez ciebie nowego pytania odpowiedzialy tylko konkretnie i nie pisaly CO Z NIEGO ZA DRAŃ(na przyklad) :D
(2011-02-02 17:58:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Mój facet jest identyczny :) Nawet latem w najgorszy upał nie pozwalał włączać wiatraka bo mówił że sobie nerki przeziębi.
Udało mi się go jednak przekonać. Wywalczyłam temperaturę 20 stopni w pokoju. On cały czas mówił że jeszcze popamiętam jego słowa jak mały się przeziębi. Ciągle były o to kłótnie, ja zakręcałam a on odkręcał grzejniki. Na szczęście bardzo rzadko bywa w domu więc i tak wychodzi na moje.
Przekonał się wtedy jak wyjechaliśmy na sylwestra a jego matka została z małym i rozkręciła ogrzewanie na maxa. Nie wychodziła też z nim na spacery bo uznała że jest za zimno. Mały już trzeciego dnia dostał wysokiej gorączki, kataru i kaszlu. Przyjechała pani doktor która porządnie nas opieprzyła za przegrzewanie małego. Mój P zrozumiał wtedy że to ja mam rację i od tamtej pory nawet nie piśnie aby rozkręcić grzejnik a mały szybko wyzdrowial w niższej temperaturze.
(2011-02-02 19:19:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamadextera2009r
wiesz Jolka nie wiem co mialas na mysli ;/ bo tego nie napisalas :) to co skomentowalam to Twoja odpowiedz! i wcale sie nie bulwersuje, zreszta po co mi sie tlumaczysz?

Podobne pytania