kąpanie co robic patka1910 |
2012-11-03 23:03
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

kurcze mam straszny problem z kapaniem Gabryski, strasznie placze az sie dretwa robi nie wiem co mam robic.. stweirdzilam ze boi sie kapania po szpitalu one tam sie nie patyczkuja kapia pod kranem .. a ona tak placze az dretwieje no ..
doradzcie cos.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2012-11-03 23:09:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tez sie o to obawiam, nieraz slyszalam jak oni tam kąpią. tasmowa robota. minuta, dwie i juz wykąpane. nikt nie tzryma dziecka za rączki zeby mogły zacisnąć piąstki dla poczucia bezpieczenstwa...ech...wydaje mi sie ze najlepiej włączyć w tle spokojną muzyke i najpierw nie kłąsc małej do wanny całkiem tylko tak ją delikatnie muskac kropelkami. moze polozyc ją nawet nie na wanience tylko na jakiejs gąbce, pieluszkach terowych...a jak sie oswoi z takim kąpaniem na pół na mokro i sucho to mozesz pzrejsc do normalnego kąpania. i chyab trzeba duzo mowic łagodnym spokojnym glosem do dziecka.
(2012-11-03 23:18:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patka1910
Zadbaj o to zeby bylo cieplo w pokoju w ktorym kapiesz mala. Woda 37 stopni. Moj tez pierwsze domowe kapiele przeplakal - mysle ze to normalne. Sprobuj moze owinac ja w pieluszke tetrowa, wlozyc do wody i delikatnie ja z tej pieluszki odwinac - na mojego siostrzenca to dzialalo - i nie stresowac sie - polubi kapiele na 100%
no robilam tak dzisiaj nie plakala ost strasznie az sie dretwa robi.
(2012-11-03 23:28:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
Tak, na pewno to sie zmieni ;)
Moja pierwszy miesiac kapieli plakala w nieboglosy, a potem przy kremowaniu ubieraniu tez :(
Pomogla wysoka temp. pomieszczenia (specjalnie kupilismy farelke) i po prostu czas.. :P
Trzeba tez trzymac dziecko za raczki, duzo spokojnie mowic itp.
Polubi kapiel zapewne gdy zacznie widziec swiat wokol siebie. Okolo 2 miesiaca wlasnie. Narazie ogolnie czuje sie nieswojo, a co dopiero w kapieli, gdy nic prawie nie widzi na oczka i nie zna swiata ... ;)
(2012-11-03 23:29:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
moja córka też strasznie płakała przy pierwszych 2 tygodniach przy kąpaniu. u nas w szpitalu też pod kranem kąpali , pewnie tam się wystraszyła. ja ją delikatnie do wody wkładałam ,myłam ją ręką(nie myjką) przy tym masowałam, i caly czas do niej mówiłam. szybko ją kąpałam i potem do ręcznika zawijałam i przytulalam. teraz już lubi się kąpać a płacze jak ją wyciągam z wanienki:) może to kwestia czasu, mów do niej uspokajaj jakbyś ją usypiała.
(2012-11-03 23:52:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zabaoo
pierwsza kapiel-masakra!! wykąpałam dziecko w tummy tub-wiadro.Po tygodniu problem zniknął:)
(2012-11-04 00:22:32 - edytowano 2012-11-04 00:24:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justwr09
Mojego bobasa w szpitalu nie kąpali, można było samemu sobie wykąpać jak ktoś chciał. Mimo to teraz w domu codziennie jest zniezły meksyk z kąpielą :/ Drze się aż mu pępek wychodzi ;/
(2012-11-04 09:55:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuchaaaa89
nasza mala przestala plakac wrecz sie zanosic przy kapieli jak skonczyla 2 miesiace . po pierwsze lubi znaczie cieplejsza wode niz zaleca sie (taka jak mama) tatus moiw ze dla niego to wrzatek po drugie musi byc pelna wanienka wody (mala cala zanurzona . no i kapiemy na boczku i na brzuszku. trzymam tylko glowke :).
moze sprobuj odwrocic uwage malej suszarka wlaczona podczas wkladania do wody
(2012-11-04 11:12:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godzia
Też mieliśmy ten problem. Benek tak płakał,że aż robił się bordowy. Okazało się,że nie lubi sie myć w wodzie o temperaturze 37 stopni(tak jak to niby ma być i jest zaznaczone na termometrach).Kiedyś mąż nalał cieplejszej wody,nagadałam mu jak cholera,a tu wkładamy małego do wanienki i spokój.byłam w szoku,bo pierwszy raz nie płakał.Drugim problemem było,że bał się kąpać,chyba bał się,że się przechyli do wody i pomagało jak tata dawał mu palec do trzymania;)Benek łapał palucha taty,oplatał na nim paluszki i był spokój.A teraz ma już 2,5 miesiąca i chyba polubił się kąmpać. Choć ostatnio nalałam mu własnie wodę w temp. 37 stopni i się na mnie strasznie wkurzył;)
(2012-11-04 12:26:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hexe
a ja polecam, zebys kapala sie z mala :-) nalej wody do duzej wanny (woda 37*), nagrzej dobrze lazienke, wez mala na swoja klatke piersiowa i powoli zanurzaj sie w cieplej wodzie. dziala, bo dziecko jest blisko Ciebie, ma poczucie bezpieczenstwa...
(2012-11-04 17:35:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asd90
z moim synkiem było tak samo, po jakimś czasie się przyzwyczai, cierpliwość- innego sposobu brak :)

Podobne pytania