ja byłam dzis i już wszystko wiem,jestem szczesliwa :) niemusze brac duphastonu bo wszystko jest dobrze.dzidzia ma prawie 2cm,serduszko puka :) nie mam mdłości juz tylko jedynie co mnie meczy w dzień to że musze strzelić sobie drzemke,taką 2 godzinna ;P  całe szczescie że mam kochane dziecko które kładzie sie ze mna i spi tak długo jak ja :) a ze czasami budzimy sie z jego nóżkami na mojej głowie to już inna historia :)

Jesli moje słowa którejś z Was przyniosą troszke otuchy do świetnie :) Nie przejmujcie sie na zapas kobietki,myślcie pozytywnie :) niech ta mała istotka którą nosicie spokojnie sie rozwija :)

|Gabi wielkie gratulacje;)

a czemu bierzesz duphaston?? super że nie masz mdłości...mnie jeszcze troszke męczą mdłości ale już myśle że to końcówka;)

a Ty w którym jesteś tc?

Gabi super!:)

Ja na mdlosci dostalam tabletki i nawet mnie juz nie meczy ale wciaz boli mnie zoladek-jak na kacu hehe No i biore kwas foliowy 5mg. Moja doktorka tez powiedziala,ze witaminy dopiero od 16tyg. Ja nastepne usg 9tego czerwca. Eh, tyle czekania!

markiza nie wiedzialam ze są tabletki na mdłośći ;PDziewczyny ja biore kwas foliowy i łykam witaminki prenatal,lepiej sie czuje po nich :) w zeszłym roku brałam calą ciąże i pozniej jak karmiłam to polożna mowiła mi ze przy słabym samopoczuciu moge wziąść nawet dwie,rano i wieczorem ;)

dziewczyny chodzicie prywatnie na wizyty?

ja tak,zostałam już przy moim profesorze który prowadził mi ciąże z Maksymilianem.no ale jedyny minus to ze jak robie badania labolatoryjne to płace :( i teraz to pewnie sporo. krew,mocz,toksoplazmoza,glukoza.hcv obowiązkowe hiv (!) [niby od tego roku] i jeszcze coś ale nie moge sie doczytać.masakra ile tego no ale zrobie :) w czwartek do ataku :( 

a Wy kiedy?