hehe ja też tam nie wierzę, ale się smaruję   Na pewno od samego samrowania tłuszczyk mi się nie spali. Muszę kupić sobie hula-hop :d 

tez mam ten hulahop z wypustkami, dopiero teraz sobie o nim przypomniałam, a leży złożony w częściach gdzies w szafie jeszcze po przeprowadzce.. musze go uruchomić :)