kupiłyście czy odkupiłyście mandaryneczka0 |
2011-03-26 21:35
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moje pytanko jest takie: czy kupiłyście nowy wózek dla dziecka albo odkupiłyście np.od znajomej,koleżanki,itd.A może zakupiłyście w komisie?Dzieki za odp.pozdrawiam...

TAGI

Czy

  

nowy

  

używany

  

wózek

  

42

Odpowiedzi

(2011-03-26 21:37:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ola1114
kupilam nowy...
(2011-03-26 21:38:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey
ja też kupiłam nowy
(2011-03-26 21:39:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimi222
kupiłam nowy.
(2011-03-26 21:40:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mandaryneczka0
Ja też oczywiście kupiłam nowy firmowy :)
(2011-03-26 21:42:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Kupiliśmy nowy bo wydaje mi się że akurat wózek warto mieć nowy bo szybko się zużywa... np. koła czy amortyzatory zazwyczaj po jednym sezonie się już nie nadają.
(2011-03-26 21:55:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Kupiłam nowy.
(2011-03-26 21:59:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ma1
ja odkupiłam z ogłoszenia,ale wózek był jak nowy,używany tylko 5 miesięcy,z paragonem jeszcze ,ale sportówkę nową
(2011-03-26 22:00:20 - edytowano 2011-03-26 22:25:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
ja kupiłam na allegro, za 1800zł. używany mutsy, ale w bardzo dobrym stanie. gondola, spacerówka, fotelik. na nowy tej firmy w życiu nie byłoby mnie stać :/ a i to nadszarpnęło budżet. ale chciałam mieć coś porządnego, bo to czym wcześniej jeździłam (po synku koleżanki) wołało o pomstę do nieba.

Podobne pytania