lepiej rodzic samemu czy z partnerem ?? martuszka |
2012-10-29 09:33
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

jak jest waszym zdaniem? ja nad tym mysle i boje sie ze on nabierze do mnie obrzydzenia i przestanie mnie kochac..

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

19

Odpowiedzi

(2012-10-29 09:51:28 - edytowano 2012-10-29 10:16:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
psociunia
z lepiej ;) eee tam gadasz ;) powiedz mu,że to wyglądać będzie nie fajnie... nie tak łatwo wychodzi jak wchodzi :))
(2012-10-29 10:00:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
Psociunia - chyba na odwrót. :D Nie tak łatwo wychodzi jak wchodzi. :D
(2012-10-29 10:02:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
konkasia
oczywiscie ze z partnerem, jesli dorosl juz by byc ojcem to po tym doswiadczeniu jeszcze bardziej Cie pokocha i doceni, tak bylo w moim przypadku :)
(2012-10-29 10:03:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusia24
Każdy co do tej kwestii ma inne podejście. Dla mnie najważniejsze było to że mąż był przy mnie przez ten cały czas w bólach, a czy będzie ze mną na porodówce to już było mi obojętne. Też chciałam żeby ze mną rodził, ale nie zmuszałam go do tego żeby ze mną poszedł na porodówkę. Mimo to że poród przebiegał dobrze, radziłam sobie sama, chyba nawet dobrze że go tam nie było. Z kolei moja kuzynka która nie dawno rodziła mówiła że bez męża by sobie nie poradziła, nie wyobraża sobie rodzić sama. Także zrób jak uważasz i czy Twój partner będzie tego chciał.
(2012-10-29 10:22:19 - edytowano 2012-10-29 10:26:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rinka19
ja biore swojego partnera, nie wyobrażam sobie żeby go nie było. Ale oczywiście nie zgodziłabym się na takie coś jeżeli miałby całą akcję oglądać od strony mojego krocza :P Bo wtedy podobno mężczyźni już troszkę inaczej patrzą na kobiety :P Pewnie nie każdy ale ja tam wiem, że mój będzie siedział za mną :)
(2012-10-29 10:27:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martyna22
skoro tak myslisz to może wcale go Cię tak nie kocha ??? To Wasze dziecko i gdyby przestał Cię kochać po tym jak zobaczył Cię w złym stanie na porodówce to tak naprawdę nie był Ciebie wart. Proste że dobrze mieć bliską osobę przy sobie.
(2012-10-29 10:39:58 - edytowano 2012-10-29 11:03:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
to zależy czy naparwde wiesz ze CIe kocha mimo wszytsko, ze nie raz doswiadczylas jego bezwarunkwoej milosci i ze nie jest typem \\\"babiarza\\\" :) a ponadto, jesli sam tego chce a go nie pzrymuszasz. no chyba ze tylko zachęcasz. no mozesz go uspokoic ze od przodu Cie nie zobaczy. ze tylko liczysz na wsparcie psychiczne i na pomoc we wstawaniu itp. Ponoć mężczyzna, ktory byl pzry porodzie sowjej zony , jest wzbogacony emocjonalnie o to dosiwdczenie i bardzo go to wzmacnia i wzmacnia tez waszą relację. takze ja jestem na TAK
(2012-10-29 11:09:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gocha039
z partnerem fantastycznie się rodzi.. dodatkowe wsparcie i pomoc. nie wyobrażam sobie porodu bez niego.
(2012-10-29 11:32:33) cytuj
Ja bardzo bym chciala ,aby moj parnetr bym przy mnie w tak waznej chwili ,ale niestety nie ma takiej mozliwosci .
(2012-10-29 12:08:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tinusia80
To zalezy jaki ma sie prog wytrzymalosci na bol,czy partner tego chce itd ja dwukrotnie rodzilam sama i nie zaluje,uwazam,ze nie przydalby mi sie do niczego a wrecz przeszkadzal...a tak skupilam sie na wykonywaniu polecen poloznej i 8 miesiecy temu moj porod trwal 25min a pierwszy 8 lat temu 21godz....ale kazdy ma prawo decydowac o tym z kim chce rodzic....

Podobne pytania