Trzymam kciuki! Ja też miałam obawy bo wszyscy próbowali mi wmówić że będzie chłopiec! (Stwierdzali po kształcie brzucha) Tak mi wkręcali że zaczynałam w to wierzyć, ale na USG pokazała nam się znowu nasza mała psiuteczka, pewnie u Was też tak będzie! Daj znać :)