(2014-01-01 16:56)
zgłoś nadużycie
powodzenia
Ten rok był tak chaotyczny, że sama nie jestem w stanie tego ogarnąć.
Od połowy roku z M zaczęło się psuć, w czerwcu postanowiliśmy dać sobie już spokój a w lipcu? w lipcu okazało się, że jestem w ciąży.
We wrześniu wyjechaliśmy do Irlandii w celu rozpoczęcia lepszego życia, w październiku byliśmy już spowrotem w Polsce.
Mamy swoje wzloty i upadki, tego drugiego ostatnio było dużo więcej, choć teraz już wiem dlaczego.
Wczoraj przysięgliśmy sobie, że nie pozwolimy już nigdy więcej nikomu wtrącać się w nasz związek i oby teraz było już tylko lepiej :)
powodzenia
ja również trzymam kciuki! najmocniej jak sie da :)
trzymam kciuki za was!wytrwalosci zycze ;-)
|
i zadaj pierwsze pytanie!