pomocy jak mam żucić palenie w ciąży :( sylwunia1990 |
2010-01-28 10:58
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

błagam dziewczyny poradżcie mi coś ja nie potrafie odmówić sobie papierosów:(:( Jestem w 8 tygodniu ciąży próbowałam się już ograniczać ale strasznie przytyłam.. to jest silniejsze odemnie jak mam żucić palenie POMOCY!!!!;(;(

TAGI

jak

  

palenia

  

palenie

  

papierosów

  

rzucanie

  

rzucić

  

w-ciąży

  

17

Odpowiedzi

(2010-01-28 16:12:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi
Ja żuciłam palenie na początku ciąży, wiem że żucanie jest strasznie trudne ale stronki podane przez koleżankę powyżej napewno pomogą każdej matce  w żuceniu palenia. Ja już się zdenerwowałam  bo mieszkamy obecnie u mojej mamy a ta jara jak smok
(2010-01-28 16:12:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

http://akcjawisniakrzucpalenie.republika.pl/images/pluca.jpg

po lewej płuca zdrowego, po prawej palacza

http://tobacco.mededu.miami.edu/tobacco/studyPlan/slides/4-lip%20ca%20without%20print.jpg

http://static.papilot.pl/img/300/0/main_47.jpg

http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://2.bp.blogspot.com/_Vc9tsFhMcnI/SwqFXGsBfbI/AAAAAAAAApQ/DC4MmvXCLNY/s400/zdjecie_20091119182413_652.jpg&imgrefurl=http://www.pro-life.org.pl/2009_11_01_archive.html&usg=__xjdHevPr3x3ZsEbmFBClXotoDDU=&h=278&w=184&sz=13&hl=pl&start=100&um=1&tbnid=g1MYl3Uan_xwIM:&tbnh=114&tbnw=75&prev=/images%3Fq%3Dskutki%2Bpalenia%2Bzdjecia%26ndsp%3D18%26hl%3Dpl%26safe%3Doff%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26sa%3DN%26start%3D90%26um%3D1%26newwindow%3D1
(2010-01-28 16:13:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi
A kilogramami się nie przejmuj ważniejsze o wiele jest zdrowie dziecka. Kilogramy można potem zgubic a dziecko może miec problemy ze zdrowiem przez całe życie
(2010-01-28 19:27:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola
To jest jakaś bzdura z tym ze nie można od razu rzucić palenia żeby nie bylo szoku dla organizmu.. To takie wytlumaczenie dla leniwych i nie rozumiem czemu lekarze takie rzeczy wmawiają;/ Po to żeby ciężarne czuły się usprawiedliwione popalając sobie? Wszystko jest kwestia silnej woli i zależy od psychiki. Poza tym osoba która pali pale lat nie może być aż tak silnie uzależniona od fajek.. Ja paliłam 10 lat i rzuciłam jak tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży. Wyrzuty sumienia nie dałyby mi spokoju gdybym świadomie truła swoje dziecko. To też świadczy o szacunku jakim dażysz swoje dziecko od samego początku. Przecież to niewinna i nieświadoma istota której aplikujesz trucizne.  Życze powodzenia w rzucaniu. Pozdrawiam
(2010-02-08 10:55:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewka30onet
Szczerze mówiąc jak nie wiedziałam że jestem w iąży to czasem podpalałam lecz w pewnym momęcie wzięło mnie obrtzydzenie. Może dlatego że nie byłam w nałogu tak sdzybko z tym skończyłam... Palenie może nawet wywołać różne choroby u dzidzi , astme i różne choroby płuc. To jest cząstka Ciebie. To tak jakbyś dała swojemu dfzicku papierosa żeby popaliło sobie... Wiem Zę jest to nie realne bo dbasz o nie i ni pozwolisz aby postępował w taki sposób więc nie krzywdź fdzidzia którego nie widzisz ono też czuje i ŻYJE!!!
(2010-02-23 13:01:42) cytuj

Ja również paliłam...gdy zaczęliśmy starania o kruszynkę ograniczyłam ilość papierosów,zresztą nie wypalałam ich dużo.Góra 10 lub mniej dziennie.Przed planowanym okresem tydzień...miałam przeczucie że jednak się udało...że jak nie dla siebie to mam dla kogo to zrobić:)i co się okazało?że jestem w ciąży.Sam fakt że może to zaszkodzić kruszynce pomógł mi pozbyć się tego nałogu(jak do tej pory skutecznie,to już 6 tydzień bez).Teraz wszystko mi tak pięknie pachnie:)oczywiście od dymu nikotynowego jest mi niedobrze,gdy tylko ktoś w pobliżu pojawi się z papierochem uciekam jak najdalej:)i oby tak dalej:).Trzeba chcieć a wtedy wszystko staje się prostsze.Życzę powodzenia!

Jeszcze jedno,mi w chwilach zwątpienia pomogła.....................................marchewka,zaczęłam ją chrupać jak królik;) 

(2010-03-27 09:31:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita
i jak Ci idzie niepalenie Kochana?,widze ze jestes wrzesniowa mamusia...zapraszam do naszego watku wrzesniowych mamus :) i zycze powodzenia i zdrowka

Podobne pytania