tak bardzo bym chciala :(((( ... minka92 |
2012-05-23 19:52
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

tak bardzo bym chciala wrocic do pracy ... pracuje od 14stego roku zycia ... teraz jestem na chorobowym nie daje juz rady w domu poprostu nie daje i juz .. ! nie wiem co mam ze soba zrobic oszaleje ...w takie dni jak te mam ochote poprostu isc do pracy bo ja kobieta pracujaca jestem... ! tez byscie chcialy pracowac ?? czy dobrze wam na chorobowym ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

17

Odpowiedzi

(2012-05-23 20:42:43) cytuj
ja jestem od początku ciąży na zwolnieniu, tzn od 5 tc. Urodziłam 2 tygodnie temu, ale wręcz nie mogę się doczekać kiedy pójdę do pracy. Choć chwile z moją kruszynką są wspaniałe i teraz opieka nad nią zajmuje mi dużo czasu, ale chciałabym wrócić już do pracy. Wyjść do ludzi, bo ostatnio jakoś pusto się wokół mnie zrobiło .. ;/ jeszcze kilka miesięcy i pewnie wrócę w końcu do pracy ;-)
(2012-05-23 22:11:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Ja przed zajściem w ciążę miałam super pracę i bardzo dobrze się w niej czułam. Do tego stopnia dobrze, że przez 5 lat jak tam pracowałam byłam na urlopie tylko dwa razy po tydzień bo po prostu nie czułam takiej potrzeby... Wpadłam wręcz w pracoholizm bo nawet po pracy mogłam gadać tylko o pracy...
Ciąża była dla mnie zaskoczeniem, zresztą dla pracodawcy również. Jeszcze gorszym zaskoczeniem było to, że jest to ciąża zagrożona i muszę bezwzględnie leżeć w łóżku. Z dnia na dzień poszłam na chorobowy. Te miesiące były chyba najgorsze w moim życiu. Oprócz tego, że drżałam o zdrowie swojego dziecka to jeszcze bardzo tęskniłam za dawnym życiem. Pamiętam, że była wtedy wiosna, cudowna pogoda a ja tkwiłam samotnie w łóżku miesiącami... Wyżywałam się na najbliższych i płakałam niemal codziennie.
Kocham swojego synka najbardziej na świecie i nigdy nie odwróciłabym tego co się stało, że jest ze mną ale do tej pory czasami czuję ukłucie w sercu jak wspomnę dawne lata....
Wiem co czujesz. Ciąża zmienia wszystko i nie są to tylko pozytywne zmiany. Ale uwierz mi, że jak pojawi się dzidziuś to stwierdzisz, że warto było się męczyć i zrezygnować ze swoich przyzwyczajeń. Zaczyna się nowy etap życia.
(2012-05-23 22:11:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agusia296
Ja jestem na chorobowym od poczatku ciazy czyli od 5 tc i nie tesknie za praca wrecz przeciwnie ciesze sie ze nie musze pracowac mam juz 4 letniego synka wiec poswiecam mu swoj czas i przynakmniej jestem przy nim i patrze jak dorasta, nie nudzi mi sie, nie chce nawet myslec o tym ze pewnie po maciezynskim bede musiała wracac do pracy.Pozdrawiam goraco:)))
(2012-05-23 22:20:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92
no wlasnie mam nie zaciekawa prace jestem kelnerka gdzie jest ciagle ruch ... pracuje w zlych warunkach kolo kuchni gdzie smierdzi oleje i roznymi rzeczami ... a jak szef kuchni robi sr plesniowy to wtedy zygac mam ochote na ludzi ... bardzo zle sie tam czuje .. okropnie :(
ja pracowałam jako sprzątaczka do ósmego miesiąca-ciężka fizyczna praca, już nie chodzi nawet o dzwiganie, a o smród wszystkich żrących środków typu domestos..
ale czułam się dobrze,więc chodziłam do pracy żeby w domu nie siedzieć ;) w końcu ciąża to nie choroba...
zgadzam sie ciaza to nie choroba ale nie kazdy moze znosic rozne zapachy bo poprostu nie daje rady :)) kazdy przechodzi ciaze inaczej ... i gratuluje ze pracowalas do 8 msc ja bym tak nie mogla
(2012-05-24 00:04:40) cytuj
no wlasnie mam nie zaciekawa prace jestem kelnerka gdzie jest ciagle ruch ... pracuje w zlych warunkach kolo kuchni gdzie smierdzi oleje i roznymi rzeczami ... a jak szef kuchni robi sr plesniowy to wtedy zygac mam ochote na ludzi ... bardzo zle sie tam czuje .. okropnie :(
ja pracowałam jako sprzątaczka do ósmego miesiąca-ciężka fizyczna praca, już nie chodzi nawet o dzwiganie, a o smród wszystkich żrących środków typu domestos..
ale czułam się dobrze,więc chodziłam do pracy żeby w domu nie siedzieć ;) w końcu ciąża to nie choroba...
zgadzam sie ciaza to nie choroba ale nie kazdy moze znosic rozne zapachy bo poprostu nie daje rady :)) kazdy przechodzi ciaze inaczej ... i gratuluje ze pracowalas do 8 msc ja bym tak nie mogla
mogłabyś, gdybyś dobrze się czuła ;)
a skoro nie czujesz się na siłach do pracy, to odpoczywaj ile możesz, bo jeszcze kiedyś będziesz tęskniła za tym leniuchowaniem i nic nie robieniem :)
Jak urodzi się dzidzia, napewno nie będziesz miała czasu na obijanie się! Już sobie nie poleżysz spokojnie, nie pośpisz sobie długi itp
Pozdrawiam i zdrówka życzę :)
(2012-05-24 07:15:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam
Ja mimo ze bardzo lubialam swoja prace i zawod nie moglam sie doczekac az przestane pracowac(27tc) i odpoczne bo pracowalam na wysokich obrotach,teraz tez bedac na macierzynskim ciesze sie kazda chwila i mysle ze ''jeszcze dosc w zyciu sie napracuje'' a pelnych dni z moim synkiem nie bede miala na zawsze,mimo ze to tez ciezka praca :)
(2012-05-24 12:38:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fliebe
JA jeszcze pracuje ale szczerze mam już dość. Po powrocie do domu jestem tak zmeczona ze nie mam na nic sily. jedynie mam ochote polozyc sie i spać. A jeszcze te upały...Za tydzien ide na zwolnienie i wiem ze jak juz bede siedziec w domu zatesknie za praca bo bede sie okropnie nudzic. a przez lato w upaly nawet palca nie da sie wystawic przez okno tak grzeje. Wiec tak czy siak i tak będe niezadowolona. Trzeba sobie jakies zajecie w domu poszukać;)

Podobne pytania