w sprawie smoczka «konto zablokowane» |
2010-11-05 21:23
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

chcialam się spytac bo kolezanka mi powiedziala, dosc dziwną rzecz a mianowicie, ze stosujac od narodzin smoczek gumowy ciezej oduczyc dziecka od smoczka niz zastosowanie slikonowego. kupilam smoczek..co prawda nie jestem za dawaniem smoka ale przez pierwszy msc moze sie przyda i kupilam zwykly gumowy ( bo niewiadomo czy w ogole bedzie chciala go ssac) wiec jak to jest? gorzej oduczyc od gumowego?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

15

Odpowiedzi

(2010-11-06 12:11:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Moja zasypia ze smoczkiem ale wypluwa go i całą noc śpi bez i nie budzi się przy tym... smoczek u nas nie jest koniecznością jeśli chodzi o sen. I mała dostaje go tylko przed zaśnięciem.
(2010-11-06 12:16:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa
my od samego początku kupujemy tylko silikonowe(nuk lub avent).

a co do używania to mój mały używa go od 4doby.po tym jak przenieśli nas na patologię noworodka(zapalenie płuc).ja byłam na piętrze a mały na parterze i warunkiem było to że musiał mieć smoczek żeby pielegniary nie musiały się zbyt trudzić żeby dzieciaczki uspokoić.... :(

od 2miesięcy używamy smoczka tylko do zasypiania
(2010-11-06 12:47:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
według mnie nie ma różnicy między smoczkami w kwestii oduczania. jeżeli dziecko jest "mega smoczkowe" to choć by był z cytryny to bedzie problem z oduczeniem :P takie moje zdanie. moja mała od początku memla silikonowy profilowany. nie miala zadnych problemow z ssaniem. najczęściej do zasypiania no i jak już wypluje to nigdy nie budzi się z tego powodu
(2010-11-06 12:57:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tera
Niby wszyscy są przeciwni, ale w szpitalu wciskają dzieciaczkom smoki od samego początku- mój był w inkubatorze i wcisnęli Mu w 4 dobie taki wielki gumowy.
Ja sama tego nie pochwalam- w ogóle nie podobają mi się dzieci ze smokami- tzn takie wciskanie bez potrzeby.
W domu mamy silikonowy- wydaje się być "przyjemniejszy", ale smoczek to ostateczność i niekoniecznie do usypiania- ja muszę teraz synka trochę "oszukiwać", bo żarłok jest z Niego wielki i potem chlusta na prawo i lewo, a odruch ssania jest i to nie mały... Zawsze to lepiej dać smoka niż miałby się zadowolić kciukiem, bo od tego jest jeszcze gorzej oduczyć.
Z tym, że ja za każdym razem od samego początku zabierałam Mu smoczek jak już nie był potrzebny, czasem zdarzyło się nam usypiać ze smokiem, ale tylko w ciągu dnia i zawsze był po zaśnięciu wyciągany.
Moje dziecko ma teraz 5 tygodni i już samo wypluwa.
Nie wiem czy od gumowego trudniej oduczyć- lepiej chyba w ogóle nie przyzwyczajać jeśli będzie używany tylko w sytuacjach "ekstremalnych" nie powinno być wielkich problemów... mam nadzieję :)
(2010-11-08 19:00:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annna86
Mój dzieciaczek na poczatku wogóle nie akceptował smoka,, wypluwał na odległość uhuhu daleko ;-) dopiero jak miał 4 miesiące nagle z dnia na dzień polubił ;) teraz ten smoczek jest jak uspokajacz ;) nie wiem dorusł do niego czy jak. mam ze dwa: jeden jest w domu a drugi zawsze zabieram na dwór i dwa sa lepsiejszej firmy i tyle ;D

Podobne pytania