zjadłyście coś w czasie ciązy czego potem żałowałyście?? elila89 |
2013-03-06 14:55
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

ogólnie chyba mówi się że można wszystko jeść, ale w końcu nasze dzieci jedzą to co my... czy było coś takiego co potem żałowałyście że zjadłyście??

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2013-03-06 15:00:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85
No niby można wszystko w ciąży jeść ale tak naprawdę jest kilka dań których powinno się unikać np. surowe ryby, tatar czy ser pleśniowy. Ja tatara i ryb surowych nie jadłam bo i przed ciążą bym tego nie zjadła ale kawałeczek sera pleśniowego czasem zjadłam i nie żałuję :)
(2013-03-06 15:00:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha
tak, pączki z dżemem, bo od nadmiernego objadania sie nimi za duzo utylam Oo
(2013-03-06 15:03:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
nie ma co żałowac, chyba , że zjadłaś np kilo koksu :) a tak na poważnie o co chodzi z serem pleśniowym> bo ja nigdy nienawidziłam, a w ciązy mi posmakował i ze 3 razy jadłam :/
(2013-03-06 15:06:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
Żałuję, że jadłam fast foody. ;)
(2013-03-06 15:15:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carrolla85
czekolada bo zostały mi jeszcze kilogramy których nie mogę się pozbyć
(2013-03-06 15:33:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
za duzo słodyczy , niczego osbie nie odmawaialam przez co dupsko mi urosło o 25 kilo :/
(2013-03-06 15:34:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
nie ma co żałowac, chyba , że zjadłaś np kilo koksu :) a tak na poważnie o co chodzi z serem pleśniowym> bo ja nigdy nienawidziłam, a w ciązy mi posmakował i ze 3 razy jadłam :/
chodzi o to, że nie można jest jeść serów pleśniowych, które to nie są na mleku pasteryzowanym a z tego co mi wiadomo w Polsce są wszystkie sery pleśniowe na mleku pasteryzowanym (wymogi) to Francja króluje w nie pasteryzacji, uwielbiam pleśniawki i nie zrezygnowałam z nich w ciąży. Można jeść spokojnie, czytaj etykiety czy ma mleko pasteryzowane.. a ma na pewno..
ufff, no to te ze sklepów president itp na bank sa pasteryzowane. Słyszałam własnie zeby nie kupowac u jakiś górali itp, to juz teraz wiem o co chodzi :) czyli nie zrobiłam nic złego :)
(2013-03-06 16:35:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milka88
tak, góre słodyczy
(2013-03-06 17:56:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja
nie, jem ogólnie to na co mam ochotę ograniczając słodkości ale jak mam ochotę to i je zjem. nie żałuje bo jak jem cos czego nie koniecznie powinnam to w śladowych ilościach :)
(2013-03-06 18:22:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paramone
ja jem wszystko,ale czasem zjem za dużo i wtedy żałuję,bo się nie mogę ruszać :D

Podobne pytania